Wzywamy Cię Panie! O wolność wewnętrzną i wiarę w Boże prowadzenie w życiu

Wzywamy Cię Panie! O wolność wewnętrzną i wiarę w Boże prowadzenie w życiu
Fot. depositphotos.com

Niejednokrotnie zdarza się, że przywiązujemy nadmierną wagę do rywalizacji o prestiż, znaczenie, wpływy. Bywa też jednak tak, że możemy udawać fałszywie skromnych. I jedna i druga sytuacja jest zawstydzająca.

Z ewangelii wg św. Łukasza: 

Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili.

Potem opowiedział zaproszonym przypowieść, gdy zauważył, jak sobie pierwsze miejsca wybierali. Tak mówił do nich: «Jeśli cię kto zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca, by czasem ktoś znakomitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. Wówczas przyjdzie ten, kto was obu zaprosił, i powie ci: "Ustąp temu miejsca!"; i musiałbyś ze wstydem zająć ostatnie miejsce. Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. Wtedy przyjdzie gospodarz i powie ci: "Przyjacielu, przesiądź się wyżej!"; i spotka cię zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony».  
Do tego zaś, który Go zaprosił, rzekł: «Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów, aby cię i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych».

DEON.PL POLECA

Obraz: Ewangelista zabiera nas wraz z Jezusem na ucztę. Popatrzę na ludzi wokoło, jak się zachowują, jak zajmują swoje miejsca. Jakie skojarzenia i wspomnienia to we mnie wywołuje? Jestem obserwatorem, nie muszę oceniać. 

Myśl: Jezus wskazuje na specyficzne kryterium gościnności: zapraszaj tak, by nie spodziewać się wzajemności, ‘odpłaty’, ale oczekuj na nagrodę w niebie. To jest bardzo trudne zadanie, jakie przed nami jest postawione. Idzie wbrew naszej naturalnej skłonności. Jest to jednak zaproszenie do czegoś ‘więcej’. Nie muszę się tym stresować ani narzucać sobie takiego działania na siłę. Jezus daje tę radę człowiekowi, który Go zaprosił na ucztę. Ale postępowanie wg takich zasad jest łaską, o którą winienem prosić. 

Emocja: Zawstydzenie. Niejednokrotnie zdarza się, że przywiązujemy nadmierną wagę do rywalizacji o prestiż, znaczenie, wpływy. Bywa też jednak tak, że możemy udawać fałszywie skromnych. I jedna i druga sytuacja jest zawstydzająca. Zawstydzenie może, wszakże stać się dobroczynne, kiedy ‘przekłuwa balon’ naszych nadętych oczekiwań i próżności. 

Wezwanie: Poproszę o wolność wewnętrzną i wiarę w Boże prowadzenie w życiu. Podziękuję za ‘dotknięcia łaską’, natchnienia do dobrych czynów. 

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Pragnąc wyjść naprzeciw wezwaniu papieża Franciszka, który zachęca do częstego czytania Ewangelii a nawet noszenia jej przy sobie, proponujemy specjalne wydanie czterech Ewangelii z komentarzem w poręcznym kieszonkowym formacie. Tekst biblijny na podstawie najnowszego przekładu...

Skomentuj artykuł

Wzywamy Cię Panie! O wolność wewnętrzną i wiarę w Boże prowadzenie w życiu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.