Zagłada, zgorszenie i uśmiercanie niewinności budzą odruch potępienia i chęć odwetu. Jako chrześcijanie wiemy, że jedynym Chrystusowym "odwetem" jest wzięcie krzyża i oddanie swego życia za innych.
Zagłada, zgorszenie i uśmiercanie niewinności budzą odruch potępienia i chęć odwetu. Jako chrześcijanie wiemy, że jedynym Chrystusowym "odwetem" jest wzięcie krzyża i oddanie swego życia za innych.
Deon.pl
Doświadczenie pustki, braku, tęsknoty, choć samo w sobie bolesne i trudne, może się przerodzić w spotkanie ze Zmartwychwstałym i prowadzić do wiary.
Doświadczenie pustki, braku, tęsknoty, choć samo w sobie bolesne i trudne, może się przerodzić w spotkanie ze Zmartwychwstałym i prowadzić do wiary.
Uczeń Jezusa nie jest oderwanym od świata naiwniakiem, ale też wie, że największym zagrożeniem dla nas jest poczucie samowystarczalności i poleganie na sobie. Dlatego też ma ‘mieć się na baczności’ wobec wszystkiego, co oddziela go od swego Pana. 
Uczeń Jezusa nie jest oderwanym od świata naiwniakiem, ale też wie, że największym zagrożeniem dla nas jest poczucie samowystarczalności i poleganie na sobie. Dlatego też ma ‘mieć się na baczności’ wobec wszystkiego, co oddziela go od swego Pana. 
Boże Narodzenie to niezwykłe święta. Poruszają całego człowieka. Ich treść jest łatwo przyswajalna dla każdego. Pobudzają nasze zmysły, roztkliwiają. Każdy je potrafi odczuć i na swój sposób zrozumieć. I dlatego Boże Narodzenie można i trzeba poczuć wszystkimi zmysłami.
Boże Narodzenie to niezwykłe święta. Poruszają całego człowieka. Ich treść jest łatwo przyswajalna dla każdego. Pobudzają nasze zmysły, roztkliwiają. Każdy je potrafi odczuć i na swój sposób zrozumieć. I dlatego Boże Narodzenie można i trzeba poczuć wszystkimi zmysłami.
Człowiek nie jest panem świata, nie jest też panem swojego życia. Nasze istnienie, wszystko, co składa się na moje życie jest "w Bogu" i "z Boga". Ta prawda niech mi dzisiaj towarzyszy.
Człowiek nie jest panem świata, nie jest też panem swojego życia. Nasze istnienie, wszystko, co składa się na moje życie jest "w Bogu" i "z Boga". Ta prawda niech mi dzisiaj towarzyszy.
25 grudnia Kościół świętuje uroczystość Narodzenia Pańskiego. Ewangelista Łukasz opowiada, że Józef udał się z mającą porodzić Maryją z Nazaretu w Galilei do Betlejem, w Judei, które w tamtych czasach było zamieszkiwane przez około 1000 mieszkańców. Tam, w skalnej grocie, miejscu schronienia dla pasterzy i ich stada, według opowiadania Ewangelisty, przyszedł na świat Ten, którego Anioł zapowiadał, a w tej chwili ogłaszał światu: „dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan”.
25 grudnia Kościół świętuje uroczystość Narodzenia Pańskiego. Ewangelista Łukasz opowiada, że Józef udał się z mającą porodzić Maryją z Nazaretu w Galilei do Betlejem, w Judei, które w tamtych czasach było zamieszkiwane przez około 1000 mieszkańców. Tam, w skalnej grocie, miejscu schronienia dla pasterzy i ich stada, według opowiadania Ewangelisty, przyszedł na świat Ten, którego Anioł zapowiadał, a w tej chwili ogłaszał światu: „dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan”.
Deon.pl
Przyjąć swoją historię, swoje powołanie to najważniejsze wyzwanie naszego życia. W Adwencie Maryja, św. Józef, Zachariasz i Elżbieta to ci, którzy zaufali obietnicy, przyjęli swą misję, choć nie była ona łatwa. Akceptacja swojej drogi, umiejętność zgody na pisany mi los, to wielka umiejętność. W tym ostatnim dniu Adwentu jestem zachęcany, bym nie szukał wygody, ale przyjął swoje powołanie i poszedł za nim. A jeśli coś zaniedbałem to od teraz mogę rozpocząć na nowo.
Przyjąć swoją historię, swoje powołanie to najważniejsze wyzwanie naszego życia. W Adwencie Maryja, św. Józef, Zachariasz i Elżbieta to ci, którzy zaufali obietnicy, przyjęli swą misję, choć nie była ona łatwa. Akceptacja swojej drogi, umiejętność zgody na pisany mi los, to wielka umiejętność. W tym ostatnim dniu Adwentu jestem zachęcany, bym nie szukał wygody, ale przyjął swoje powołanie i poszedł za nim. A jeśli coś zaniedbałem to od teraz mogę rozpocząć na nowo.
24 grudnia w liturgii wspominamy prarodziców, Adama i Ewę. Znamy ich przede wszystkim z opowieści biblijnej w pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju. Tam dowiadujemy się o ich stworzeniu, szczęśliwym życiu, ale też o grzechu i wygnaniu z raju. Biblia nie opisuje ich późniejszych losów. Pojawia się natomiast wiele wschodnich legend, zarówno żydowskich jak i muzułmańskich. O ich dalszych dziejach opowiada także bogata literatura apokryficzna.
24 grudnia w liturgii wspominamy prarodziców, Adama i Ewę. Znamy ich przede wszystkim z opowieści biblijnej w pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju. Tam dowiadujemy się o ich stworzeniu, szczęśliwym życiu, ale też o grzechu i wygnaniu z raju. Biblia nie opisuje ich późniejszych losów. Pojawia się natomiast wiele wschodnich legend, zarówno żydowskich jak i muzułmańskich. O ich dalszych dziejach opowiada także bogata literatura apokryficzna.
Święci pamiętają o celu swojej ziemskiej drogi. Dlatego nawet w sytuacjach, które dla wielu z nas wydają się być przytłaczające czy też nie do pokonania, oni nie zatrzymują się. Podążają wyznaczoną drogą. Małgorzata dˈYouville, którą Kościół wspomina 23 grudnia to pierwsza wyniesiona na ołtarze Kanadyjka. Założyła zgromadzenie zakonne popularnie określane mianem Szarych Sióstr.
Święci pamiętają o celu swojej ziemskiej drogi. Dlatego nawet w sytuacjach, które dla wielu z nas wydają się być przytłaczające czy też nie do pokonania, oni nie zatrzymują się. Podążają wyznaczoną drogą. Małgorzata dˈYouville, którą Kościół wspomina 23 grudnia to pierwsza wyniesiona na ołtarze Kanadyjka. Założyła zgromadzenie zakonne popularnie określane mianem Szarych Sióstr.
Nie jest łatwo być sobą, zachować autonomię, uwolnić się od nacisków i presji otoczenia. Ale trzeba koniecznie walczyć o siebie, o "swoje imię". To nie zachęta do egoistycznych ekscesów, ale do szukania i dążenia do prawdy swojego życia.
Nie jest łatwo być sobą, zachować autonomię, uwolnić się od nacisków i presji otoczenia. Ale trzeba koniecznie walczyć o siebie, o "swoje imię". To nie zachęta do egoistycznych ekscesów, ale do szukania i dążenia do prawdy swojego życia.
Historia ludzkości to opowieść o wędrówce. Powody, dla których wyruszamy w drogę są różne, tak samo, jak  konsekwencje tego procesu.  Rozwój, degradacja… zawsze zmiana. Jednak to, co we współczesnych migracjach jest szczególne, to ich nasilenie. Dziś na świecie 280 milionów osób mieszka poza krajem urodzenia. Prognozy na przyszłość? Tylko ze względu na zmiany klimatyczne w 2050 roku 1,2 mld ludzi może zostać zmuszonych do szukania sobie nowego domu. 22 grudnia Kościół wspomina włoską zakonnicę, Franciszkę Ksawerę Cabrini.
Historia ludzkości to opowieść o wędrówce. Powody, dla których wyruszamy w drogę są różne, tak samo, jak  konsekwencje tego procesu.  Rozwój, degradacja… zawsze zmiana. Jednak to, co we współczesnych migracjach jest szczególne, to ich nasilenie. Dziś na świecie 280 milionów osób mieszka poza krajem urodzenia. Prognozy na przyszłość? Tylko ze względu na zmiany klimatyczne w 2050 roku 1,2 mld ludzi może zostać zmuszonych do szukania sobie nowego domu. 22 grudnia Kościół wspomina włoską zakonnicę, Franciszkę Ksawerę Cabrini.
DEON.pl
Umiejętność patrzenia na historię świata i moją osobistą jak na realizację Bożego zamysłu i obietnicy prowadzi do zachwytu i uwielbienia.  Będziemy szczęśliwi, gdy to będzie nasze świadome dążenie, nie tylko zdawanie się na "łut szczęścia". 
Umiejętność patrzenia na historię świata i moją osobistą jak na realizację Bożego zamysłu i obietnicy prowadzi do zachwytu i uwielbienia.  Będziemy szczęśliwi, gdy to będzie nasze świadome dążenie, nie tylko zdawanie się na "łut szczęścia". 
Spotkanie anioła z Maryją jest nowym początkiem historii wszechświata. Wypełnia w określonym czasie zamysł i obietnicę Boga, ale zarazem stanowi unikatowe wydarzenie dziejów.
Spotkanie anioła z Maryją jest nowym początkiem historii wszechświata. Wypełnia w określonym czasie zamysł i obietnicę Boga, ale zarazem stanowi unikatowe wydarzenie dziejów.
Deon.pl
Bóg wypełnia swoją obietnicę wtedy, kiedy człowiek już uważa ją za niemożliwą do spełnienia. Doświadczenie wiary w Boga, który jest obecny i działa w historii jest konieczne dla każdego chrześcijanina, w każdym czasie i w każdych okolicznościach historycznych. To jest pouczenie dla mnie.
Bóg wypełnia swoją obietnicę wtedy, kiedy człowiek już uważa ją za niemożliwą do spełnienia. Doświadczenie wiary w Boga, który jest obecny i działa w historii jest konieczne dla każdego chrześcijanina, w każdym czasie i w każdych okolicznościach historycznych. To jest pouczenie dla mnie.
Postać Józefa mówi nam o wielkości tego, który w sytuacji stresu i poważnego kryzysu nie myśli tylko o sobie, ale i o innych. Szuka większego dobra i ograniczenia zła, nie działa egoistycznie, ani tak, by innym zaszkodzić. 
Postać Józefa mówi nam o wielkości tego, który w sytuacji stresu i poważnego kryzysu nie myśli tylko o sobie, ale i o innych. Szuka większego dobra i ograniczenia zła, nie działa egoistycznie, ani tak, by innym zaszkodzić. 
Wczoraj papież Franciszek skończył 86 lat. To bardzo słuszny wiek. Przy wszystkich dolegliwościach, o jakich wiemy, trzyma się jednak bardzo dobrze. Jak sam żartuje, jest już w takim wieku, że dla wielu relatywnie dobry stan jego zdrowia jest powodem zdziwienia i zaskoczenia. Za kilka miesięcy minie 10 lat od jego wyboru na papieża. Jak patrzy na ten czas? Jak reaguje na próby ‘używania go’ przez niektórych? Co sprawia, że posługuje się często swobodnym językiem w wypowiedziach?
Wczoraj papież Franciszek skończył 86 lat. To bardzo słuszny wiek. Przy wszystkich dolegliwościach, o jakich wiemy, trzyma się jednak bardzo dobrze. Jak sam żartuje, jest już w takim wieku, że dla wielu relatywnie dobry stan jego zdrowia jest powodem zdziwienia i zaskoczenia. Za kilka miesięcy minie 10 lat od jego wyboru na papieża. Jak patrzy na ten czas? Jak reaguje na próby ‘używania go’ przez niektórych? Co sprawia, że posługuje się często swobodnym językiem w wypowiedziach?
Deon.pl
Nie zawsze jest łatwo pogodzić się ze swoją historią. Często buntujemy się z powodu doświadczeń, jakie na nas spadają. Ważne jednak, abym tworzył w sobie przestrzeń do akceptacji wszelkich przeżyć. Nie znoszenia ich z bólem, cierpiętniczo, ale ufnego przyjęcia swojej przeszłości jako mojej historii zbawienia.
Nie zawsze jest łatwo pogodzić się ze swoją historią. Często buntujemy się z powodu doświadczeń, jakie na nas spadają. Ważne jednak, abym tworzył w sobie przestrzeń do akceptacji wszelkich przeżyć. Nie znoszenia ich z bólem, cierpiętniczo, ale ufnego przyjęcia swojej przeszłości jako mojej historii zbawienia.
Wielokrotnie doświadczamy tego, że oczekujemy na cudowności, wielkie znaki, a nie widzimy tego, co przed naszymi oczyma. Ślepota na znaki Bożego działania jest jakąś pokusą, efektem działania złego. Muszę nauczyć się przed tym bronić.
Wielokrotnie doświadczamy tego, że oczekujemy na cudowności, wielkie znaki, a nie widzimy tego, co przed naszymi oczyma. Ślepota na znaki Bożego działania jest jakąś pokusą, efektem działania złego. Muszę nauczyć się przed tym bronić.
DEON.pl
Są rzeczy, nawet trudne, które nas ciekawią, przyciągają uwagę, a nawet pociągają. To wielka umiejętność duchowa być na tyle wolnym, aby pójść za tym, co mnie inspiruje, choć wymaga odwagi i wysiłku. 
Są rzeczy, nawet trudne, które nas ciekawią, przyciągają uwagę, a nawet pociągają. To wielka umiejętność duchowa być na tyle wolnym, aby pójść za tym, co mnie inspiruje, choć wymaga odwagi i wysiłku. 
Deon.pl
Oczekiwanie mesjańskie człowieka różni się znacznie od faktycznej realizacji historii zbawienia. Człowiek jednak hoduje w sobie złudzenia, że wie lepiej, zna lepszą drogę zbawienia niż to proponuje Bóg. I takie złudzenie wiele go kosztuje. 
Oczekiwanie mesjańskie człowieka różni się znacznie od faktycznej realizacji historii zbawienia. Człowiek jednak hoduje w sobie złudzenia, że wie lepiej, zna lepszą drogę zbawienia niż to proponuje Bóg. I takie złudzenie wiele go kosztuje.