Najlepsze oceny w szkole, najlepszy wynik na studiach, najlepsza praca, najlepsze wyniki, najlepsza żona, najlepszy samochód, najlepszy dom. Serio, tylko o to chodzi?
Piotr Kropisz SJ / multimedialny.blog.deon.pl
Bez znajomości pewnego faktu trudno rozumieć sens, bo wydaje się, że Jezus staje po stronie nieuczciwości i zła.
W szkole, w domu, w każdym miejscu. Nęka mnie czasami częściej, czasami rzadziej. Nieraz widać po mnie, że cała się trzęsę, jestem zdenerwowana.
zielenkiewicz.blog.deon.pl / ml
Wyruszasz o 21 i idziesz całą noc. Po kilku stacjach stopniowo "odłączające" się nogi sprawiały, że ból i wysiłek przeważał nad wysiłkiem duchowym. W końcu już nie potrafiłem nawet odpowiednio odmawiać formuł i czytać rozważań.
Chciałoby się w pierwszym odruchu powiedzieć jedno tylko słowo - "nonsens". I choć zdecydowanie nie wypada w taki sposób komentować Ewangelii, to nie wstydźmy się tego wyrazu. To jest naprawdę nonsens i absurd.
Często jej nie zauważamy, bo skupieni jesteśmy na innych sprawach. Ale to ona sprawa, że uczestniczenie w liturgii w ogóle ma sens.
Czasami stajemy przed dylematem: iść do zakonu czy zostać matką, zostać księdzem czy mężem. Albo już na dalszej drodze: zostać w tej firmie czy poszukać innej pracy. Jak dobrze wybrać?
Czy znasz to uczucie, kiedy wracasz po pracy do domu i przenika Cię przerażająca cisza? Czy wiesz, jak to jest przychodzić do domu po całym dniu pracy, położyć się do łóżka i przez kilka godzin nie spać? Czy zdarza Ci się przychodzić do miejsca pracy, kiedy masz wolne?
Może czujesz ukłucie zazdrości za każdym razem, gdy znajoma ogłasza internetowemu światu, że szykuje się do ślubu i widzisz później jej zdjęcie profilowe w pięknej białej sukni.
Trzy typy człowieków. Większość ludzi przewrażliwionych na punkcie błędów poprawiłoby mnie. Otóż wiem, że to jest błąd, ale tak właśnie lepiej to zapamiętać.
Tak dużo mówimy o zagrożeniach duchowych, że nie wystarcza nam przestrzeni na mówienie o miłości naszego Stwórcy. Za bardzo się nakręcamy w myśleniu o Szatanie i czasem mam wrażenie, że myślimy o nim więcej niż o Bogu
Zanim jakkolwiek zadziałasz, spróbuj nic nie mówić. Pomilcz. Posłuchaj. Nie bój się. Przecież świat się nie zawali, jeśli nie postawisz na swoim.
U mnie w kościele kazania są głównie na tematy polityczne, organista gra pieśni z innej epoki, do tego wyświetla się niepoprawny tekst, a pani w trzeciej ławce śpiewa, jakby ją zarzynali. To co to za Eucharystia?
Boli mnie szkoła, w której stawia się nacisk na niepopełnianie błędów (przecież im więcej błędów popełnimy, tym szybciej osiągniemy sukces).
bozeobietnice.blog.deon.pl / ml
Ten warunek pozwala mi uporządkować hierarchię wartości, kto i co w moim życiu powinno być najważniejsze.
jasnefelietony.blog.deon.pl / ml
Tomek, odkąd pamięta, miał nadwagę. Te genetyczne powikłania sprawiały, że zawsze był szerszy od swoich rówieśników. I odkąd pamiętał, nie przeszkadzało mu to. Do czasu.
Stwierdziłam, że tak miało być. Mój plan nie mógł się powieść, chociaż niezmiernie tego chciałam. Zdarza się bardzo często, że coś, co zaplanujesz, nie wyjdzie. I co wtedy robisz?
Co my, Europejczycy, możemy robić, żeby budować prawdziwą wspólnotę; gdzie możemy szukać tych wartości, które na powrót złączą nas w jeden złożony, bogaty i potężny organizm?
odnaleziona.blog.deon.pl / ml
Dlatego trzeba to zmienić i przestać się bać, bo strach bardzo często torpeduje te wszystkie dobre rzeczy, których moglibyśmy dokonać.
Do dziś ciężko mi pojąć ten wielki cud, który może sprawić zwykła, nawet bardzo krótka, ale szczera modlitwa.
{{ article.description }}