Zbuntowani pacyfiści od koralików

Zbuntowani pacyfiści od koralików
(fot. theclyde/flickr.com)
danna92

Wysocy, kolorowi, długowłosi… Wyznawcy pacyfizmu przeklęci, skazani przez system (za korale i poglądy) na dwadzieścia parę lat więzienia i żelazne kraty. Na hodowlę tulipanów za sznurami metalu, za liną beznadziei pozostawiającej kwiaty w cieniu.

Hinduskie wzory, koniecznie dłuuugie, rozpuszczone włosy, drobne koraliki i kwiaty. Wszechobecne kwiaty… Co wyrażały? Radość i zadowolenie z życia, uczucia, emocje, pacyfizm, bunt, ciągły bunt… Przeciw czemu? Komu? Przeciw wszystkim i wszystkiemu. Przeciw wojnie, systemowi, szkole…i ludziom całkowicie podporządkowanym bezprawiu. Przeciw NIM. Biernie zapatrzonym w przyszłość łysym, starszym facetom w okularach, którzy w myśl idei „umacniamy nasze socjalistyczne państwo” wprowadzi Polskę w kolejny kryzys…

DEON.PL POLECA

Ale… Ruch hipisów narodził się w Stanach. W USA. A tam nie było Jaruzelskich i Kiszczaków. Więc dlaczego? Bo byli ludzie… Ludzie podporządkowani codzienności. Codziennością była konsumpcja, szkoła, Kościół, rodzina. Szara nuda, przeciwko której stanęli kolorowi rewolucjoniści. Byli pewni siebie, dumni i zuchwali, a tak naprawdę…pogubili się w świecie nieuporządkowanych wartości i prawd, nie potrafili znaleźć swojej akcji w cedule fałszu i chaosie rzeczywistości. Długie włosy i dwa metry koralików to po prostu ucieczka. Wagary z egzaminu zepsucia. Niespełnione marzenie „dobrej młodości” zbuntowanych pacyfistów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zbuntowani pacyfiści od koralików
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.