Dziś mały test. Niezawodny dominikanin radzi, jak rozpoznać cienką granicę, którą hasłowo możemy nazwać: moment, kiedy jesteśmy tak pijani, że się modlić nie powinniśmy. Sprawdźcie, jak to zrobić.
DEON.PL POLECA
„Nigdy nie jesteśmy tak biedni, byśmy nie mogli nic innym dać, ani tak bogaci, byśmy nie mogli nic przyjąć. Dlatego dobrze do wspólnego stołu zapraszać nie tylko rodzinę, ale też warto dać się czasem komuś zaprosić, stać się dla kogoś domownikiem”.
Skomentuj artykuł