Zachowanie od zapomnienia prof. Krzysztofa Skubiszewskiego i jego dorobku jest celem książki "Krzysztof Skubiszewski - dyplomata i mąż stanu". Publikacja, zaprezentowana w poniedziałek w Warszawie, ukazała się w rok po śmierci pierwszego szefa polskiej dyplomacji po 1989 r.
Na książkę, wydaną przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych, składają się przemówienia, teksty naukowe oraz wspomnienia o pierwszym ministrze spraw zagranicznych III RP.
Dawny współpracownik Skubiszewskiego, a obecnie prezydencki doradca prof. Roman Kuźniar, pod redakcją którego ukazała się publikacja, podkreślił podczas prezentacji, że bardzo mu zależało, by ta książka poświęcona "wielkiemu Polakowi" została jak najszybciej wydana.
"Chcieliśmy zachować od zapomnienia osobę samego prof. Skubiszewskiego, ale przede wszystkim to, co po sobie zostawił, czyli teksty, artykuły i całą swoją pracę" - powiedział Kuźniar.
Zaznaczył, że w publikacji oprócz zbioru tekstów i przemówień byłego szefa MSZ znaleźć można także artykuły jego współpracowników i przyjaciół, między innymi pierwszego premiera III RP Tadeusza Mazowieckiego.
"Pierwszą część książki stanowią teksty najbliższych współpracowników prof. Skubiszewskiego z okresu kierowania przez niego Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Jest kilkanaście tekstów ukazujących ministra jako człowieka z perspektywy codziennej pracy" - powiedział Kuźniar.
Jeden z następców Skubiszewskiego na stanowisku szefa polskiej dyplomacji Adam Rotfeld wspominając Skubiszewskiego podkreślił, że miał on swój styl, który czuło się od pierwszego kontaktu. "Był w stosunku do ludzi bezinteresownie życzliwy, pomimo iż na pierwszy rzut oka robił wrażenie osoby oschłej. Bardzo często patrzył na ludzi i na sprawy z życzliwym humorem, chociaż tego nie okazywał" - wspominał Rotfeld.
Podkreślił, że Skubiszewski jako naukowiec starał się zajmować stanowiska w wielu kluczowych sprawach dla Polski, a wartość jego prac jest wciąż bardzo aktualna.
W ocenie Rotfelda, wiedza i kultura polityczna Skubiszewskiego oraz jego ogromny autorytet stały się podwalinami polskiej polityki zagranicznej. "Dla prof. Skubiszewskiego Polska była zawsze najważniejsza" - powiedział Rotfeld.
Krzysztof Skubiszewski został ministrem spraw zagranicznych w gabinecie Tadeusza Mazowieckiego we wrześniu 1989 roku. Urząd sprawował kolejno w gabinetach Jana Krzysztofa Bieleckiego, Jana Olszewskiego, Waldemara Pawlaka i Hanny Suchockiej, do 1993 roku.
14 listopada 1990 wraz z Hansem-Dietrichem Genscherem podpisał układ graniczny między Polską a Niemcami, ostatecznie potwierdzający przebieg granicy polsko-niemieckiej. W okresie jego urzędowania zapoczątkowane zostały rokowania dotyczące członkostwa Polski w NATO. Skubiszewski negocjował także zawarty 17 czerwca 1991 traktat polsko-niemiecki o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy.
Skomentuj artykuł