"Życie przez dwa szkła powiększające oglądane", "życie na pełnym paradoskie" - kto wygrał w konkursie o ks. Janie Kaczkowskim?

"Życie przez dwa szkła powiększające oglądane", "życie na pełnym paradoskie" - kto wygrał w konkursie o ks. Janie Kaczkowskim?
(fot. Damian Kramski)
ed

Ksiądz Jan Kaczkowski z pewnością żył na pełnej petardzie. Zapytaliśmy was w konkursie, jak widzicie jego życie i jakie określenie do niego pasuje. Zwycięzcom gratulujemy, a was zachęcamy do poznania ich odpowiedzi.

Miejsce nr 1: Życie przez dwa szkła powiększające widziane, Monika Siekierka

Ksiądz Jan Kaczkowski - zdany na swoje okulary, które sprawiały, że widział to życie jakby podwójnie... Widział zarówno Boga, jak i zwykłego człowieka... Widział najdrobniejsze szczegóły, te fizyczne i duchowe... Widział podwójnie krzywdę człowieka, jego cierpienie i zły los... Ale i podwójnie widział też radość - zarówno tę ziemską, ludzką - jak i tę największą, wynikającą z bliskości Boga i z możności obcowania z Panem... I choćby z tego powodu jestem pewna, że to będzie kiedyś człowiek - niejako "w rewanżu" - podwójnie widziany przez Pana  - jako błogosławiony i święty... Jan Kaczkowski został nam niejako podwójnie dany - jako kapłan na ziemi i orędownik w niebie... Janie, jakże musisz być teraz szczęśliwy mogąc podziwiać Pana twarzą w twarz i widzieć Go przez 2 szkła powiększające!

DEON.PL POLECA

Miejsce nr 2: Życie na pełnym paradoksie, Magdalena Stencel

Do ks. Jana Kaczkowskiego pasuje mi określenie: życie na pełnym paradoksie. To ksiądz, którego nie da się rozgryźć ani zaszufladkować. Z jednej strony - "trads", zafascynowany liturgią w rycie trydenckim, z drugiej - czytelnik "Gazety Wyborczej", który bronił WOŚP i Jurka Owsiaka. Pochodził z inteligenckiej rodziny, a przyjaźnił się ze swymi uczniami z zawodówki. Mówił piękne kazania o miłości, ale też potrafił się złośliwie odciąć. O wierze i Bogu mówił  "serio", a z siebie prawie zawsze żartował. Nazywał siebie "ekskluzywnym żebrakiem" i onkocelebrytą, ale nie odbierało mu to godności ani szacunku innych. Był znany i popularny, ale sławę traktował z przymrużeniem oka. Lubiany zarówno przez katolików, jak i przez osoby dalekie od Kościoła. Ledwie dopuszczony do święceń  - a jednocześnie świetny ksiądz i kierownik puckiego hospicjum. Umierał na raka - i żył na pełnej petardzie. Pokorny, ale i zadziorny. I w tych wszystkich paradoksach był po prostu sobą.

Miejsce nr 3: Życie pełne światła wśrod ciemności, Wojciech Markiewicz 

W życiu księdza Jana ciemności obecne były zawsze. Już od najmłodszych lat zmagał się z problemami. Urodzony jako wcześniak, już jako dziecko spędzał mnóstwo czasu w szpitalach. Wtedy światłem była dla niego najbliższa rodzina. Potem pojawiły się inne problemy i inne ciemności. Wtedy też pojawił się w życiu księdza Jana bardzo bliski mu Bóg, który rozświetlał życie. Szczególnie Bóg rozświetlał mu życie kapłańskie i życie w ciężkiej chorobie, które bez tego światła byłoby tylko bezsensownym zmaganiem się z trudnościami i cierpieniem. Sam ksiądz Jan stał się światłem, które rozświetlało dni (często ostatnie na tym świecie) podopiecznych puckiego hospicjum. Był dla nich jak ta świeca, którą zawsze zapalano w hospicjum gdy ktoś odszedł do innego życia. Pokazywał podopiecznym, że mimo ciemności nieuleczalnej choroby na końcu jest ogromne światło, do którego jego skromne, małe światełko będzie ich prowadzić. Dziś ksiądz Jan jest światłem dla nas, a on sam zapewne jest już w świetle Boga.

Przeczytaj też: Pierwsza w historii biografia księdza Jana Kaczkowskiego >> oraz Mama ma raka, prawdopodobnie umrze >> To linki do dwóch fragmentów z książki, które publikowaliśmy w minionych tygodniach.

*

Co wygrali zwycięzcy?

Pierwsze miejsce

Trzydniowe rekolekcje w ciszy u jezuitów w Zakopanym (termin do ustalenia ze zwycięzcą), torba, kubek, "Jan Kaczkowski. Życie pod prąd. Biografia", "Życie na pełnej petardzie" z autografem księdza Jana.

Drugie miejsce

Torba, kubek, "Jan Kaczkowski. Życie pod prąd. Biografia", "Życie na pełnej petardzie" z autografem księdza Jana.

Trzecie miejsce

Torba, kubek, "Jan Kaczkowski. Życie pod prąd. Biografia".

*

Już za tydzień na DEON.pl przeczytacie kolejny fragment z najnowszej książki o ks. Janie Kaczkowskim.

"Jan Kaczkowski. Życie pod prąd. Biografia" możecie już zamawiać TUTAJ >> 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Życie przez dwa szkła powiększające oglądane", "życie na pełnym paradoskie" - kto wygrał w konkursie o ks. Janie Kaczkowskim?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.