Dziecko chce brać udział w dyskusjach
Istotne jest, żeby pomiędzy mamą a tatą często zachodziła wymiana opinii, ciągłe ocenianie bieżącej sytuacji. Może się zdarzyć, że dziecko, które pragnie odgrywać aktywną rolę, a które boi się zostać wykluczone z rozmowy, zamknie się w sobie.
Z drugiej strony może się też zdarzyć, że podczas gdy rodzice rozmawiają o delikatnych kwestiach i - ponieważ skupiają się na trudnych problemach i na decyzjach, które muszą podjąć - nie mogą rozmawiać jednocześnie z dzieckiem, nieustannie stara się ono wypowiedzieć swoje zdanie, a zatem co chwilę przerywa, zadaje pytania, chce się bawić itp.
Ciągłe przerywanie rozmowy, częste pytania czy domaganie się uwagi ze strony dziecka mogą irytować nas, dorosłych. Nasza reakcja może nam się wymknąć spod kontroli, co powoduje, że zwracamy się do dziecka podniesionym głosem, wywołując w nim strach, niechęć, a w końcu niepohamowany płacz.
Dziecko boi się przede wszystkim utraty uczucia ze strony rodziców i niewątpliwie czasami nieświadomie odczuwa zazdrość. Stwierdzenia typu: "tata musi powiedzieć mamie coś ważnego i pilnego" - są zasadniczo niezrozumiałe dla dziecka w wieku trzech, czterech lat.
Trzeba zatem być uważnym, a przede wszystkim unikać przesadzonych, niekontrolowanych odpowiedzi. Jest również możliwe, że w pośpiechu damy dziecku klapsa. Logicznie rzecz ujmując, mamy tu do czynienia z reakcją absolutnie niepojętą, dziecko bowiem chce uczestniczyć w życiu rodziny, stara się być w centrum uwagi. Lepiej zatem rozmawiać, kiedy jest się samemu, kiedy dziecko śpi, lub najpierw pobawić się chwilę z dzieckiem, a potem poprosić o chwilę czasu, ponieważ mama i tata mają coś ważnego do omówienia.
Jeśli ze spokojem będziemy się starali wyjaśnić dziecku nasze zachowanie, dla niego niezrozumiałe, z pewnością łatwiej mu będzie je pojąć.
Zdarza się, że w pewnych sytuacjach musimy porozmawiać, ponieważ nie możemy czekać, trzeba jednak starać się to zrobić szybko, a przede wszystkim należy unikać tego zaraz po powrocie do domu po całym dniu nieobecności lub nawet po kilku dniach.
Więcej w książce: Błędy mamy i taty. Praktyczny poradnik dla rodziców - Gianni i Antonella Astrei, Pierluigi Diano
Skomentuj artykuł