To naprawdę jedyny cel wychowania dziecka
Z określeniem "skuteczne wychowanie" bezpośrednio wiąże się "wychowanie celowe". Dlaczego? Żeby wychowywać skutecznie, czyli aby wychowanie przyniosło odpowiednie efekty, muszę wiedzieć, dokąd chcę zaprowadzić wychowanka, czym ma zaowocować wysiłek włożony w wychowanie.
Można wychowywać dziecko na przyszłego człowieka sukcesu, odpowiedzialnego ojca, kochającą żonę, doskonałego fachowca, polityka, działacza społecznego, patriotę… Jednak żadna z powyższych odpowiedzi nie jest do końca właściwa. Gdyby bowiem wychowanie miało prowadzić tylko do takich celów, byłoby ograniczone i ciasne, nie odpowiadałoby na najgłębszą potrzebę i pragnienie człowieka.
Czego człowiek pragnie najbardziej? Jedni pragną miłości, inni − szczęścia, jeszcze inni − pieniędzy. Ale pragnienie człowieka jest większe. Człowiek pragnie życia, pragnie nieśmiertelności. I właśnie do osiągnięcia życia wiecznego powinno prowadzić wychowanie. Każdy inny cel okazuje się ciasny, przemijający, krótkotrwały, a więc ostatecznie zawodny.
Jak wychowywać do życia wiecznego, gdy świat zachłysnął się doczesnością, bogactwem, sukcesem i wolnością posuniętą aż do granic absurdu? Jak wychowywać do wieczności w kulturze uwielbienia dla wiecznej młodości, zakochanej w tym co cielesne, odrzucającej to, co duchowe i skupionej na ulotnych i zawodnych emocjach?
Wbrew pozorom, taki świat może być bardzo dobrą przestrzenią do wychowania ku wieczności. Każda z rzeczy, którą teraz karmi nas świat, związana tylko z materią, budzi w ludziach głód nieprzemijającego. Problem w tym, że ludzie nie wiedzą, co z tym głodem zrobić. Dlatego potrzebni są tacy przewodnicy duchowi, tacy wychowawcy, którzy sami odkryli prawdę o życiu wiecznym. Karmią swoją duszę tym, co do niego zbliża; wiarą, modlitwą, ukochaniem Prawdy i Mądrości. Pragnieniem Życia zarażają innych, jak czynił to bł. Jan Paweł II. Ten, kto karmi się Życiem, będzie do Życia wychowywać.
Antoine Saint-Exupery pisał: "Jeśli chcesz, żeby ludzie zbudowali okręt, nie dawaj im desek i gwoździ, ale zaprowadź ich nad morze i wzbudź w nich tęsknotę za morzem". Jeśli chcesz aby człowiek pragnął życia, które się nie skończy, zaprowadź go do Tego, który jest Życiem i wzbudź w nim tęsknotę za Życiem.
s. M. Urszula Kłusek - pallotynka, wieloletnia katechetka. Autorka artykułów i książek dla dzieci, rodziców, katechetów i nauczycieli. Prowadzi spotkania dotyczące współczesnych zagrożeń w wychowaniu i rozwoju dzieci.
Skomentuj artykuł