Everest to pestka w porównaniu z małżeństwem
Może czujesz się niekochany. Ty i twój małżonek przypominacie dwa zdystansowane lodowce. Poznaj 5 języków miłości, które pomagają przezwyciężać kryzysy w relacjach.
Mąż i żona to najlepsi i niestrudzeni wspinacze. Nierozdzielny team z tlenem łaski, goglami wiary i liną nadziei. Zdobywają kolejne góry zawsze razem, nawet mimo braku sił i wyczerpania. Wielu z nich odpada, kończy wędrówkę zanim osiągnie szczyt. Inni docierają do pewnego poziomu i porzucają marzenia, jeszcze inni zatrzymują się nad szczeliną i tam zamarzają od chłodu uczuć i braku wsparcia.
Tylko najwytrwalsi zdobywają upragniony cel, zwany szczęściem małżeńskim.
Być może czujesz się niekochany, twoja relacja zanika, a owocna komunikacja dawno zamieniła się w drapieżne naskakiwanie. Ty i twój małżonek przypominacie dwa lodowce sunące po pozornie spokojnej tafli oceanu - zimne, wyniosłe i zdystansowane. Zapraszam cię na wyprawę w najpotężniejsze góry na świecie. Nic nie tracisz, a możesz zyskać wszystko.
Szczyt. Przed tobą mordercza góra, którą musisz zdobyć w swoim życiu - Mount Everest małżeńskich zmagań.
Sam szczyt to tylko ukoronowanie twoich wysiłków, ale wspinaczka to przeznaczenie, twoje życie małżeńskie. Czyha tu na ciebie wiele niebezpieczeństw - lawina złych emocji, grad bolesnych słów, śnieżne ciche dni, burzowe nastroje, chłód niezrozumienia, wreszcie lodowate niedocenienie i brak tlenu miłości.
Na co dzień wspinacie się i często upadacie. Okoliczności i warunki atmosferyczne waszej relacji nie są zbyt sprzyjające - praca, stres, zabieganie, dzieci. Pogoda nie jest zawsze słoneczna, to tu to tam spadnie lawina oskarżeń czy burza śnieżna wypominania i wyzwisk.
A ty walczysz mimo, że brakuje tchu, masz odmrożone serce, a zapas zbiornika z wiarą, nadzieją i miłością wyczerpuje się. I właśnie o tym małym, tajemniczym zbiorniczku serca będzie mowa.
To rezerwuar uczuć, którego wskaźnik pokazuje stan napełnienia serca miłością. Twój małżonek nie napełni go do cna, bo to może tylko Bóg, ale może uczynić tyle, byś nie udusił się z powodu jej braku.
Jak go napełnić, by razem ramię w ramię oprzeć się na mocnych zasadach opartych na skale, z zaufaniem, że gdy jedno się potknie, drugie je podniesie? Istnieje pewna zasada napełniania zbiornika uczuciowego ukochanej osoby.
Skoro towarzyszy tobie w tej ekscytującej podróży, warto zadbać by po drodze nie padła z wycieńczenia i braku powietrza jakim jest poczucie bycia kochanym.
Twój ekwipunek to komplet narzędzi - pięciu języków miłości.
Ceniony terapeuta amerykański Gary Chapman, zgłębił tematykę języka miłości i wyróżnił pięć rodzajów języków i ich dialektów, którymi posługuje się każdy człowiek na całym globie.
To wyrażenia afirmatywne, dobry czas, podarunki, drobne przysługi i dotyk.
I tu docieramy do pierwszej bazy. Droga jeszcze długa i stroma.
Wzrok zasnuwa nieludzka śnieżyca, ale gdzieś na horyzoncie majaczy światełko nadziei w postaci słońca. Jeśli nie wiesz jak odczytać sygnały płynące ze strony żony/męża, jak poradzić sobie z własnymi emocjami, jak porozmawiać by dialog nie kończył się huraganem pretensji, jak poczuć się zrozumianym i zrozumieć, ta zasada jest dla ciebie. Tu i teraz.
Wspinasz się?
Istnieje mapa odkodowująca meandry, zagony, ścieżki, ślepe dróżki i największe kaniony osobowości twojego małżonka. To jeden z wymienionych powyżej języków, prowadzący autostradą wprost do serca ukochanej osoby. Dopóki nie używamy języka małżonka, dopóty bariera językowa dzieli nas tak jak w przypadku dialogu z cudzoziemcem, bowiem każdy włada innym językiem. W okresie zadurzenia różnica jest niezbyt dostrzegalna, bo zawoalowana burzą hormonów, jednak po ślubie mocno daje o sobie znać. Tym co dzieli jest nie tylko różnica płci, ale również odmienność języków.
Nie ma dwóch osób odczuwających miłość tak samo, każdy z nas wywodzi się z innej rodziny, posiada inne zranienia, odbijające swe piętno na obrazie miłości i siebie samego, stąd dotarcie do drugiego człowieka uwarunkowane musi być używaniem jego ojczystego dialektu miłości.
By plan się powiódł, potrzebujesz determinacji, wytrwałości i otwartości na zdobycie szczytu. Jesteś coraz bliżej. Nie poddawaj się. Narzędzia już mamy.
Pamiętaj, rutyna zabiła niejednego śmiałka w górach, małżeństwo to grząski, skalisty teren, który wymaga motywacji do walki ze sobą i kapryśną naturą. Przemawianie ojczystym językiem miłości wypełni wasze zbiorniki odczuć, uwielbienia, docenienia, akceptacji i zrozumienia.
Jak napełnić zbiornik miłości drugiej osoby i sprawić by poczuła się kochana?
Król Salomon twierdził, że "Słowa mają władzę na życiem i śmiercią". I nie mylił się, gdy usłyszysz pochwałę z ust męża, doznajesz radości, przypływu energii i sił. Gdy zaś żona obrzuci cię oskarżeniem odczujesz to jako obrazę, atak i powód do złości bądź smutku. Jak wtedy nie utknąć tygodniami lub latami, u podnóża góry w bazie cichych dni?
Używając języka miłości partnera dodajesz mu skrzydeł, które wznoszą ponad przełęcze, rozpadliny, łańcuchy grani i przepaści. To na pewno wyzwanie, ale jaka nagroda.
Jak posługiwać się językiem miłości.
Zacznijmy od wyrażeń afirmatywnych.
By odnieść sukces, potrzeba sporo czasu i nauki, podobnie jak w przypadku nauki języka obcego, bowiem rzadko zdarza się, by małżeństwo posługiwało się tym samym językiem miłości.
Bądź prawdziwy i szczery, a odnajdziesz swoją drogę, nie stosuj pochlebstw, skup się na dobrych słowach, które chciałbyś sam usłyszeć.
Wskazówki: Dodawaj otuchy, chwal za osiągnięcia i wysiłki, mów dobre słowa o małżonku w obecności dzieci. Pamiętaj o życzliwym tonie współgrającym z treścią. Dąż w konfliktach za wszelką cenę do porozumienia, nie do udowodnienia swojej racji. Nie wypominaj dawnych uraz. Nie psuj dnia, dniem wczorajszym. Zamień język żądań na prośby.
Codziennie komplementuj małżonka. Komentuj pozytywy, które dostrzeżesz w jego zachowaniu. Naucz się mówić kocham cię. Wymyśl kreatywny prezent z użyciem budujących słów.
Dobry czas w praktyce
Drugi język i jego odmiany to owocne spędzanie ze sobą czasu - na wspólnym wysiłku, przyjemności lub pasji. Postaw na jakość spędzanego czasu, zachęcaj partnera do bycia razem. Ucz się dialogu i kreuj lepszą jakość rozmów.
Wskazówki: Zrezygnuj z dawania rad, wysłuchaj, pokaż że rozumiesz potwierdzając uczucia drugiej strony, czasem wystarczy milcząca obecność. Skup się tylko na drugim człowieku i koncentruj na słuchaniu, utrzymując kontakt wzrokowy. Twórz bazę dobrych wspomnień ze wspólnych imprez, wypadów, wyjazdów.
Podarunki - mile widzialny symbol miłości
Podarunki można kupić, zrobić lub znaleźć. Nie wymagają wielkich nakładów finansowych, jeśli zaufamy naszej pomysłowości, możemy ciągle zaskakiwać. Prezenty mogą mieć tysiące form, najlepsze są jednak te dawane z serca. To także fizyczna obecność w momentach traumatycznych wydarzeń.
Wskazówki: Pamiętaj o rocznicach, urodzinach, ważnych dla was dniach. Pomyśl o stworzeniu kreatywnego i spersonalizowanego prezentu.
Drobne przysługi - czyli rock’n roll na odkurzaczu
Drobne przysługi to częściej język kobiet, które potajemnie oczekują wsparcia ze strony mężczyzny. Gdy nie komunikują swoich potrzeb, mogą nie doczekać momentu, gdy mąż sam wywiesi pranie lub zmyje naczynia. Dobrym sposobem jest spisanie listy i wręczenie jej małżonkowi, tak by zasygnalizować jakie konkretnie zadania zapewnią o naszej miłości.
Wskazówki: Wykonuj prace, o które konkretnie prosi cię druga strona. Staraj się okazywać miłość poprzez drobne zadania, które odciążą ją od obowiązków. Pamiętaj o determinacji i poświęceniu w okazywaniu oznak miłości. Nastawienie i szczerość jest ważnym czynnikiem w realizacji tego dialektu.
Dotyk czyli jak dać odczuć miłość
Dotyk to zestaw ratunkowy w komunikowaniu miłości. Używając tego języka musisz odszukać odpowiedniego dialektu, bo nie każdy rodzaj dotyku będzie odpowiadał drugiej stronie. Jeśli jest to dla ciebie trudna forma komunikowania uczuć, to musisz ją przyjąć jako normę.
Zacznij od prostego dotknięcia ręki w trakcie gotowania, uścisku dłoni na pożegnanie, pogłaskania twarzy czy poklepania ramion oraz zwykłego przytulenia bez okazji.
Wskazówki: Zrób listę form dotyku w ciągu dnia, zobacz ile razy doszło do interakcji. Staraj się odczytywać jakie formy dotyku sprawiają partnerowi największą przyjemność. Pamiętaj o sferze intymnych zbliżeń między wami, dla osoby która włada tym językiem, zbliżenia małżeńskie są ważną formą okazywania miłości. Słuchaj więc partnera i pozwól się poprowadzić.
Jak odkryć swój ojczysty język?
Jesteśmy już prawie na szczycie. Przed nami wspinaczka po ostatniej pionowej ścianie, w której raki wbija się wyjątkowo ciężko, bo lód topnieje od promieni słońca. Wisisz na linie na wysokości ponad 8000 m.n.p.m. i musisz ufać, że małżonek cię nie zostawi.
Twój ojczysty język miłość jest tym czego najbadziej potrzebujesz, o co miewasz największe pretensje do małżonka, a także tym o co najczęściej prosisz go i oskarżasz podczas kłótni czy rozmów. Pomocą do odkrycia swojego języka jest odpowiedzenie na pytanie: najmocniej odczuwam miłość gdy…
I na koniec pamiętaj, miłość zawsze jest dawana dobrowolnie, nie można jej wymusić, dla kochającego, żadna wspinaczka małżeńska po szczęście nie będzie nieosiągalna.
Z Bogiem i dobrą wolą dokonasz wszystkiego!
Dotarliśmy do celu.
Jesteś wyposażony w zestaw narzędzi niezbędny do wyruszenia w tę realną, małżeńską wyprawę po upragniony wierzchołek - przygodę ryzykowną, ale jakże piękną i trwającą całe życie.
Skomentuj artykuł