Anna Kaik
Jakież to wygodne! "Nic mi się nie udaje" lub "to się na pewno nie uda", więc mam logiczną wymówkę, żeby trwać w osobistej benadziei. Jesteś gotowy, żeby wziąć życie we własne ręce?
Jakież to wygodne! "Nic mi się nie udaje" lub "to się na pewno nie uda", więc mam logiczną wymówkę, żeby trwać w osobistej benadziei. Jesteś gotowy, żeby wziąć życie we własne ręce?
MKD
Szkolenie przysposabiające do bycia rodziną adopcyjną. Czy boli jak poród? Gdy pół dnia wykładów spędziliśmy słuchając o skutkach picia w ciąży, o FAS, o problemach, jakie mogą być z dziećmi - nastąpił kryzys.
Szkolenie przysposabiające do bycia rodziną adopcyjną. Czy boli jak poród? Gdy pół dnia wykładów spędziliśmy słuchając o skutkach picia w ciąży, o FAS, o problemach, jakie mogą być z dziećmi - nastąpił kryzys.
Często słyszę, jak rodzice upominają dziecko podczas mszy świętej: nie gadaj, nie wierć się, nie wspinaj się, nie marudź… i tak dalej. Uważaj na te sformułowania!
Często słyszę, jak rodzice upominają dziecko podczas mszy świętej: nie gadaj, nie wierć się, nie wspinaj się, nie marudź… i tak dalej. Uważaj na te sformułowania!
Marta Barnert-Warzecha
Pamiętasz waszą pierwszą randkę? Chciałaś zrobić wszystko, żeby mu zaimponować, żeby pokazać mu, że go kochasz, że jest dla ciebie ważny. A jak jest dzisiaj?
Pamiętasz waszą pierwszą randkę? Chciałaś zrobić wszystko, żeby mu zaimponować, żeby pokazać mu, że go kochasz, że jest dla ciebie ważny. A jak jest dzisiaj?
Ewelina Rubinstein/ facebook/ "Głos Wielkopolski"/ ed
Raka prostaty zdiagnozowano u niego 2 lata temu. Nie chce zebrać ani prosić o pomoc, ale skromna emerytura nie wystracza mu na leki. Znalazł inny sposób, a Poznaniacy nie zawiedli.
Raka prostaty zdiagnozowano u niego 2 lata temu. Nie chce zebrać ani prosić o pomoc, ale skromna emerytura nie wystracza mu na leki. Znalazł inny sposób, a Poznaniacy nie zawiedli.
Gdy patrzy na listę zajęć pozaszkolnych i zastanawia się, czy jej dziecko będzie miało dobry start. Gdy patrzy na tę samą listę, niepokojąc się, czy wszechstronny rozwój nie jest zbyt dużym obciążeniem. Gdy patrzy w lustro i widzi, że ciągle jej czegoś brakuje...
Gdy patrzy na listę zajęć pozaszkolnych i zastanawia się, czy jej dziecko będzie miało dobry start. Gdy patrzy na tę samą listę, niepokojąc się, czy wszechstronny rozwój nie jest zbyt dużym obciążeniem. Gdy patrzy w lustro i widzi, że ciągle jej czegoś brakuje...
CBSNews / sz
Bo jak śmierć potężna jest miłość!
Logo źródła: Blogi mysliwypowiedziane.blog.deon.pl
Kochani rodzice, nie dzwońcie do wychowawców, że są łzy, nie róbcie roszad personalnych w pokoju (dzieci uczą się wzajemnych relacji), nie proście o szczególną opiekę. To dla dobra waszych dzieci.
Kochani rodzice, nie dzwońcie do wychowawców, że są łzy, nie róbcie roszad personalnych w pokoju (dzieci uczą się wzajemnych relacji), nie proście o szczególną opiekę. To dla dobra waszych dzieci.
dobrewiadomości/ natemat.pl/ ed
"Moja Babcia była jedną z jego pierwszych klientek. Pan Adaś jest prawdopodobnie najstarszym warszawskim szewcem, niestety ma coraz mniej pracy" - to fragment wpisu facebookowego pani Agaty, który uruchomił prawdziwą lawinę dobra.
"Moja Babcia była jedną z jego pierwszych klientek. Pan Adaś jest prawdopodobnie najstarszym warszawskim szewcem, niestety ma coraz mniej pracy" - to fragment wpisu facebookowego pani Agaty, który uruchomił prawdziwą lawinę dobra.
Marta Barnert-Warzecha
Wątpię, czy Bóg myślał sobie wtedy "nieważne, że po drodze zepsułaś atmosferę w twoim domu i obraziłaś męża - najważniejsze, że jesteś dziś na czas! Brawo!".
Wątpię, czy Bóg myślał sobie wtedy "nieważne, że po drodze zepsułaś atmosferę w twoim domu i obraziłaś męża - najważniejsze, że jesteś dziś na czas! Brawo!".
Logo źródła: Niedziela / Anna Wyszyńska / pk
Jednym z trudnych tematów jest rozmowa o śmierci. Czasem pada pytanie wprost: Czy ja umieram? Czasem jest ono zadane w sposób zawoalowany, ale z jednoznacznym sygnałem, że pacjent oczekuje konkretnej odpowiedzi.
Jednym z trudnych tematów jest rozmowa o śmierci. Czasem pada pytanie wprost: Czy ja umieram? Czasem jest ono zadane w sposób zawoalowany, ale z jednoznacznym sygnałem, że pacjent oczekuje konkretnej odpowiedzi.
Nie chciałam "być spokojna". Gdy byłam młodsza, po usłyszeniu takiego określenia, podświadomie zachowywałam się bardziej żywiołowo, próbując udowodnić, że pozory mylą. Chciałam być więc pewna siebie, a wrażliwość, w której teraz widzę wielki skarb, traktowałam jak nieporęczny bagaż. Chciałam być inna.
Nie chciałam "być spokojna". Gdy byłam młodsza, po usłyszeniu takiego określenia, podświadomie zachowywałam się bardziej żywiołowo, próbując udowodnić, że pozory mylą. Chciałam być więc pewna siebie, a wrażliwość, w której teraz widzę wielki skarb, traktowałam jak nieporęczny bagaż. Chciałam być inna.
Było mi wstyd, że sobie nie radzę. Ciężko stawało się przed ołtarzem wiedząc, że akurat dziś pojawiała się wyrwa w rodzinnej sielance. Wkurzona byłam i bezradna. Dzieci żyją we względnym pokoju przez cały tydzień, by urządzić jatkę stulecia tuż przed niedzielnym wyjściem do kościoła.
Było mi wstyd, że sobie nie radzę. Ciężko stawało się przed ołtarzem wiedząc, że akurat dziś pojawiała się wyrwa w rodzinnej sielance. Wkurzona byłam i bezradna. Dzieci żyją we względnym pokoju przez cały tydzień, by urządzić jatkę stulecia tuż przed niedzielnym wyjściem do kościoła.
Anna
Nie mogłam opanować łez. Mąż zasugerował mi wizytę u psychologa. Pojawiło się poczucie osamotnienia. Jak on może tego nie przeżywać? Jemu pewnie nie zależy...
Nie mogłam opanować łez. Mąż zasugerował mi wizytę u psychologa. Pojawiło się poczucie osamotnienia. Jak on może tego nie przeżywać? Jemu pewnie nie zależy...
Adrian Wawrzyczek
Nawyki, przyzwyczajenia, poglądy, ulubione miejsca i zaufani ludzie. To wszystko składa się na tzw. "strefę komfortu", skąd w ogóle pomysł, by z tego rezygnować?
Nawyki, przyzwyczajenia, poglądy, ulubione miejsca i zaufani ludzie. To wszystko składa się na tzw. "strefę komfortu", skąd w ogóle pomysł, by z tego rezygnować?
W jakich okolicznościach po raz pierwszy usłyszałaś: "Nie bój się"? W szpitalu czy przed wizytą u dentysty? Gdy miałaś zostać sama w przedszkolu albo spędzić dłuższy czas z dala od rodziców? A może usłyszałaś to zdanie wypowiedziane jako nakaz?
W jakich okolicznościach po raz pierwszy usłyszałaś: "Nie bój się"? W szpitalu czy przed wizytą u dentysty? Gdy miałaś zostać sama w przedszkolu albo spędzić dłuższy czas z dala od rodziców? A może usłyszałaś to zdanie wypowiedziane jako nakaz?
facebook.com/filip.miller/ed
- Spotkali się późno, może dzięki temu żyli intensywniej. Choroba i wiek zawiązały spisek, chciały to zmienić. Chciałem udokumentować stan, w którym ciało zwalnia, a umysł biegnie do przodu - pisze Filip Miller, który miał okazję fotografować tę niezwykłą parę. Zobaczcie sami:
- Spotkali się późno, może dzięki temu żyli intensywniej. Choroba i wiek zawiązały spisek, chciały to zmienić. Chciałem udokumentować stan, w którym ciało zwalnia, a umysł biegnie do przodu - pisze Filip Miller, który miał okazję fotografować tę niezwykłą parę. Zobaczcie sami:
Twoje dziecko ma dobre oceny, nie pyskuje, nie sprawia problemów. Często siedzi w internecie, ale przecież tyle się uczy. Nawet nie wiesz, że za ścianą jego pokoju rozgrywa się prawdziwy horror.
Twoje dziecko ma dobre oceny, nie pyskuje, nie sprawia problemów. Często siedzi w internecie, ale przecież tyle się uczy. Nawet nie wiesz, że za ścianą jego pokoju rozgrywa się prawdziwy horror.
Wyobrażając sobie tę scenę, widzę kobietę, która po ustąpieniu dolegliwości wręcz biegnie, by wyrazić swoją miłość i wdzięczność przez działanie. Może dlatego, że widzę w niej siebie? - pisze Maja Moller.
Wyobrażając sobie tę scenę, widzę kobietę, która po ustąpieniu dolegliwości wręcz biegnie, by wyrazić swoją miłość i wdzięczność przez działanie. Może dlatego, że widzę w niej siebie? - pisze Maja Moller.
Agnieszka Pieniążek / domowezawirowania.pl
Jeśli zobaczysz, jakie lęki kryją się w jego sercu, lepiej zrozumiesz jego zachowanie. Będziesz miała dla niego więcej wyrozumiałości. Z większym entuzjazmem podejmiesz działania, które doprowadzą Was do bliskości i intymności.
Jeśli zobaczysz, jakie lęki kryją się w jego sercu, lepiej zrozumiesz jego zachowanie. Będziesz miała dla niego więcej wyrozumiałości. Z większym entuzjazmem podejmiesz działania, które doprowadzą Was do bliskości i intymności.