Pomimo choroby, ocaliła córkę. "Bardzo chciałabym przekazać tę historię papieżowi Franciszkowi"
Historia Angeli Bianco, 26-letniej Włoszki, została opisana na portalu Aleteia.
Sześć lat temu będąc w trzecim miesiącu ciąży, dowiedziała się, że ma złośliwego guza mózgu. Nie chciała zgodzić się na aborcję, ponieważ chciała urodzić córeczkę, więc zwróciła się do swojego ginekologa z prośbą o pomoc. Udało się przeprowadzić operację w piątym miesiącu ciąży i uratować życie matki i córki. Kiedy na świat przyszła Francesca Pia, jej mama zaczęła chemioterapię.
Angela sama przyznaje, że najbardziej pomogła jej wiara. Leczenie skończyła pięć lat temu. Dlaczego dziewczynka nazywa się akurat tak? Kiedy jednej nocy czuła się bardzo źle, znalazła się przed figurką św. ojca Pio i obiecała mu, że nazwie ją w ten sposób. Jak sama przyznaje, teraz chciałaby opowiedzieć tą historię papieżowi Franciszkowi.
Skomentuj artykuł