"Bóg nie odsuwa od nas problemu w jakiś magiczny sposób, ale daje zaproszenie do wiary, która ocala od śmierci. To zaproszenie człowiek przyjmuje w wolności. Bóg nie załatwia spraw za nas, obok nas, czy bez nas, ale zaprasza nas do rzeczywistego współdziałania ze sobą" - mówił abp Grzegorz Ryś w homilii podczas porannej Mszy św.
Nawiązując do fragmentu Biblii mówiącego o wężach kąsających Izrealitów i wężu wykonanym przez Mojżesza abp Ryś zwrócił uwagę, że Bóg nie oddala kąsających wężów ale daje lekarstwo na ukąszenie. "Pan ich nie ratuje w sposób automatyczny, magiczny; nie odsuwa od nich konsekwencji tego, co sami zrobili, ale daje możliwość zmierzenia się z konsekwencjami swoich czynów w oparciu o jego łaskę i o Jego środki" - podkreślił łódzki pasterz.
"Jezus mówi, że jesteśmy grzesznikami, i że o własnych siłach nie możemy wejść do Nieba. Dobra Nowina polega na tym, że nasz grzech wcale nie musi nas zabić, nie musimy umierać w naszych grzechach. Wystarczy patrzeć na Niego i wzrokiem wiary przyjąć, że On jest - uznać w Nim tego, który jest!" - zaznaczył kaznodzieja.
Źródło: KAI / pk
Skomentuj artykuł