Biskup Janiak nie odpuszcza i atakuje prymasa Wojciecha Polaka
Takiej sytuacji w polskim episkopacie jeszcze nie było. Bp Edward Janiak, ukazany w filmie "Zabawa w chowanego" jako winny tuszowania pedofilii w diecezji kaliskiej, wysłał list do innych biskupów i przypuścił atak na prymasa Polski abp Wojciecha Polaka.
Biskup Janiak w liście kierowanym do biskupów podkreśla, że nie zamierza milczeć w perspektywie ataku na swoją osobę. Takim atakiem jego zdaniem jest "uderzenie w biskupa diecezjalnego" i "wydanie na niego wyroku". Ma na myśli przywołanie przez abp. Wojciecha Polaka motu proprio motu proprio "Vos estis lux mundi" zgodnie z którym osoba mająca wiedzę o przypadkach wykorzystywania nieletnich w Kościele, jest zobowiązana do zgłoszenia ich do Watykanu.
Autentyczność listu potwierdza rzecznik kurii kaliskiej ks. Marcin Papuziński w mailu do Onet.pl. "Potwierdzam, że bp Edward Janiak rozesłał do Księży Biskupów w Polsce list, który - jak Pani sformułowała w swym mailu - dotyczy prymasa Wojciecha Polaka, filmu dokumentalnego »Zabawa w chowanego« braci Sekielskich, a także Fundacji Świętego Józefa".
Po ukazaniu się filmu braci Sekielskich, w którym wiodącym wątkiem jest historia ks. Hajdasza wykorzystującego nieletnich, prymas pełniący funkcję Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży zwrócił się przez Nuncjaturę do Stolicy Apostolskiej z prośbą o "wszczęcie postępowania nakazanego przez motu proprio papieża Franciszka dotyczącego zaniechania wymaganego prawem działania". Zaniechania miał się dopuścić biskup Janiak, ordynariusz kaliski. Z filmu wynika, że biskup kaliski lekceważył ofiary wykorzystywania seksualnego ze strony ks. Hajdasza, był opieszały w stosunku do duchownego i miał brać udział w przenosinach innego molestującego księdza z diecezji do diecezji.
Biskup Janiak w upublicznionym przez Onet.pl liście uważa, że prymas nie chciał zapoznać się z krokami jakie jego diecezja podjęła w sprawie ks. Hajdasza. Oskarża go również o to, że go zaatakował "w dzień przed uroczystością 100-lecia urodzin św. Jana Pawła II".
Ordynariusz kaliski przywołuje również Fundację św. Józefa, czyli powołaną przez KEP jednostkę odpowiedzialną za udzielanie pomocy osobom pokrzywdzonym przez Kościół. Fundacja w ostatnim czasie współfinansowała powstanie plakatów, które informują o inicjatywie "Zranieni w Kościele", a o których dystrybucję poprosił wszystkich proboszczów w Polsce abp Wojciech Polak. Zdaniem Janiaka plakaty zostały "źle przyjęte przez wiernych" i były "zgorszeniem" w parafiach, ale to nie jedyny zarzut w stosunku do Fundacji. Biskup Janiak twierdzi bowiem, że Fundacja została założona nielegalnie, ponieważ biskupi "większością głosów byli przeciwni" jej powołaniu.
"Jestem przekonany, że ks. abp Polak nie został wybrany za aprobatą większości członków KEP, gdyż jak pokazuje tworzenie Fundacji, było to działanie siłowe" - oskarża bp Janiak.
To nie pierwszy sprzeciw biskupa Janiaka względem obecnej sytuacji. Wcześniej informowaliśmy już o tym, że księża diecezji kaliskiej mieli zostać nakłaniani do podpisywania listu poparcia dla ordynariusza, ale się temu sprzeciwili i zaproponowali własny list z prośbą kierowaną do papieża Franciszka o wyjaśnienie kwestii ich diecezji. Niedawno biskup Janiak skierował do wiernych diecezji kaliskiej list pasterski, w którym prosi o modlitwę "w tym czasie medialnej nagonki" na swoją osobę.
***
Wieczorem ukazała się odpowiedź Sekretarza KEP na część zarzutów stawianych przez bp. Janiaka.
***
Skomentuj artykuł