Bp Libera: potrzebujemy "Józefowego stylu budowania"
- Święty i tak po Bożemu zmęczony św. Józefie, prosimy cię dziś naucz nas Adwentu! Wszak w tobie i w Maryi oczekiwanie na obiecanego Mesjasza wydało najpiękniejszy owoc - mówił bp Piotr Libera, który 2 grudnia przewodniczył w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu comiesięcznym modlitwom w intencji rodzin i obrony życia poczętego.
Temat grudniowego spotkania brzmiał: "Czas Świętego Józefa trwa - Podporo rodzin ucz nas troski o rodzinę".
Św. Józef nas szuka
W homilii bp Piotr Libera odwołując się do Roku Świętego Józefa wskazywał, że to czas dany nam do odnowy swojego życia. - Tak sobie wyobrażam, ile - szczególnie w tym roku jemu poświęconym - św. Józef "nachodził się za nami", "naszukał się" każdego z nas? Podobnie, jak dobry ojciec nie spuszcza oczu ze swego dziecka, gdy stawia pierwsze kroki, gdy jest małe i nieporadne - tak św. Józef natrudził się przy nas, na tylu krętych i zawiłych ścieżkach życia, w tak zwodniczych i pełnych miraży czasach, w tylu trudnych sprawach. Jakże często, z bólem serca szukał on każdego z nas? - powiedział kaznodzieja.
Przekonywał, że od św. Józefa możemy uczyć się dobrze przeżywać czas Adwentu. - Święty i tak po Bożemu zmęczony św. Józefie, prosimy cię dziś naucz nas Adwentu! Wszak w tobie i w Maryi oczekiwanie na obiecanego Mesjasza wydało najpiękniejszy owoc. Gdzież, jeśli nie u św. Józefa mamy się uczyć mądrego i dojrzałego przeżywania tego pięknego okresu roku liturgicznego? A więc jak dojrzale i mądrze mamy przeżyć Adwent? - zaznaczył celebrans.
Józefowy styl budowania swojego życia
Zachęcał wiernych do Józefowego stylu budowania swojego życia. - Dziś, w naszej przestrzeni publicznej i międzyludzkiej, a czasami także w naszych rodzinach za dużo robi się szumu wokół niczego, pustego gadania, roztrząsania kwestii, podkreślania różnic i kreowania antagonizmów, a za mało jest zwyczajnego "Józefowego stylu budowania" - stwierdził ordynariusz diecezji płockiej.
Wskazywał, że Święta Rodzina pokazuje jak należy przeżyć Adwent. - Patrząc na cudowny obraz św. Józefa odpowiedzmy sobie sami czy te więzi w rodzinie możemy wzmocnić, uratować: między małżonkami, między rodzicami i dziećmi, między starszymi i młodszymi pokoleniami? Czy jest jeszcze możliwym, abyśmy w tym Adwencie wzięli się w rodzinach za ręce i pomodlili słowami "Ojcze nasz"? Może do tego, tak konkretnie zaprasza nas ten obraz? Do ratowania więzi z Bogiem i między sobą? - mówił hierarcha.
Zachęcał, aby dobrze przygotować się do przeżycia Bożego Narodzenia. - Wpierw trzeba sobie przebaczyć, z serca przeprosić, może czegoś trudnego nie wypominać, chcieć ze sobą najzwyczajniej porozmawiać. Innymi słowy: musimy jakoś przygotować grunt w rodzinach, aby zbliżający się wigilijny wieczór i łamanie się opłatkiem było prawdziwe. Zbyt święte znaki będziemy wtedy czynić, aby dokonywać je z obojętnym spojrzeniem, z zimnymi dłońmi i zatwardziałymi sercami - akcentował bp Libera.
Źródło: KAI / pk
Skomentuj artykuł