Co robią prawicowe media w sprawie pedofilii w Kościele?
Śledzę od kilku miesięcy strategię niektórych mediów katolickich i prawicowych wobec ujawnianych co rusz przypadków wykorzystywania nieletnich przez duchownych w Polsce. Sposoby radzenia są, ogólnie rzecz ujmując, "przednie".
- przemilczanie: nie pojawiają się żadne informacje na ten temat. Wierni czytelnicy i słuchacze nie wiedzą, co się dzieje. Informacja lub jej brak tworzy rzeczywistość;
- wypieranie: "U nas takie rzeczy się nie zdarzają";
- bagatelizowanie: to tylko nieliczne przypadki, u nas nie jest tak źle jak na Zachodzie, nie mieliśmy szkół, skala tego zjawiska jest znikoma;
- węszenie spisku i mentalność obronna: stoją za tym lewacko-liberalne media, Antychryst uderza w Kościół;
- idealizowanie Kościoła i mesjanizm: Polska ma szczególną rolę do spełnienia, zaniesie iskrę chrześcijaństwa do Europy;
- zasłanianie się prawem i procedurami: kuria nie odpowiada za księdza pedofila, lecz każdy za siebie; sprawa się przedawniła; sprawca już dawno nie żyje, to należy do kompetencji Stolicy Apostolskiej;
- zrzucanie odpowiedzialności na innych: prokuratura nie wszczęła śledztwa, inne środowiska nic z tym nie robią;
- demonizowanie tych, którzy ujawniają kolejne przypadki wykorzystywania.
I pomyśleć, że niby wszyscy znają i czytają Ewangelię.
Wpis ukazał się na Facebooku autora,
Skomentuj artykuł