Franciszek usunął z urzędu biskupa. W tle proces ws. nadużyć seksualnych
Papież zdymisjonował bp. Christophera Alana Saundersa. Australijski hierarcha złożył dymisję, gdy tamtejsza policja ogłosiła, że prowadzi postępowanie w związku z zarzutami nadużyć seksualnych.
Duchowny był biskupem w mieście Broome w Australii. W miejsce zdymisjonowanego hierarchy Franciszek powołał administratora apostolskiego, ordynariusza diecezji Geraldton, biskupa Michaela Henry'ego Morrisseya.
Złe zarządzanie diecezją i oskarżenia o nadużycia seksualne
Media przypominają, że w marcu zeszłego roku biskup Saunders ogłosił, że rezygnuje z kierowania diecezją w związku z postępowaniem prowadzonym przez Watykan w sprawie zarządzania nią. Formalnie złożył natomiast dymisję dzień po tym, gdy policja w stanie Australia Zachodnia poinformowała o toczącym się śledztwie, dotyczącym postawionych mu zarzutów nadużyć seksualnych.
W listopadzie 2020 roku biskup Saunders, który odpierał te oskarżenia, zawiadomił, że opuszcza diecezję na sześć miesięcy.
Podstawą decyzji papieża o przyjęciu jego rezygnacji, jak wyjaśniono, były przede wszystkim rezultaty wewnętrznego postępowania kościelnego, prowadzonego przez jednego z emerytowanych hierarchów. Przedmiotem postępowania było finansowe zarządzanie diecezją i procesy decyzyjne, a nie zarzuty dotyczące nadużyć seksualnych, by nie utrudniać śledztwa prowadzonego przez policję.
Źródło: PAP / pk
Skomentuj artykuł