Kardynał Kasper: dyskusję wokół "Amoris laetitia" należy już skończyć
Niemiecki kardynał Walter Kasper ma nadzieję, że wreszcie zakończy się przykra dyskusja wokół adhortacji apostolskiej "Amoris laetitia" papieża Franciszka.
Jak poinformowano 4 grudnia, list papieża wraz z wyjaśnieniem sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolina stanowią część nauczania papieża i zostały włączone do wydania "Acta Apostolicae Sedis" w października 2016, dotąd dostępnego jedynie w Internecie.
"Znaczna większość ludu Bożego przyjmuje dotychczas papieską adhortację z wielką radością i wdzięcznością, a teraz może się czuć utwierdzona w tej radości" - napisał kard. Kasper. Zdaniem niemieckiego purpurata poważny błąd krytyków polega na tym, że "wgryźli się w jeden jedyny paragraf" i wyrwali go z kontekstu, stwierdził kard. Kasper w swoim komentarzu.
Według kard. Kaspera kwestia dopuszczenia do sakramentów - w wyjątkowych przypadkach - osób rozwiedzionych oparta jest na nauczaniu zwłaszcza św. Tomasza z Akwinu (1225-1274) i Soboru Trydenckiego (1545-1563).
Nie jest niczym nowym ale odnawia starą tradycję w stosunku do jej zawężania w późniejszych latach. Niemiecki purpurat zwrócił uwagę, że zawsze rozróżniano między "obiektywną trudnością nakazu", w tym przypadku zakazu rozwodu i zerwania małżeństwa, a "ciężarem subiektywnej zdolności winy" .
Jego zdaniem aby to określić, trzeba “kierując się miłością z mądrością zastanowić się, zastosowanie którego z tych warunków jest bardziej słuszne i lepsze w konkretnej sytuacji. Ostre krytyki “Amoris laetitia" zdradzają “jednoznaczny obiektywizm moralny, który nie dowartościowuje znaczenia osobistego sumienia w decyzjach dotyczących tej sfery.
Skomentuj artykuł