Nie żyje kardynał Eduardo Martínez Somalo

Nie żyje kardynał Eduardo Martínez Somalo
fot. Alvaro Loza / YouTube.com
KAI / tk

W wieku 94 lat w Watykanie zmarł kard. Eduardo Martínez Somalo. Był bliskim współpracownikiem Jana Pawła II oraz kamerlingiem Świętego Kościoła Rzymskiego. Hierarcha przezwyciężył w lipcu kryzys sercowo-naczyniowy, po czym wrócił do swojego domu w Rzymie. Pogrzeb kardynała odbędzie się w jego rodzinnym mieście Baños de Río Tobía w Hiszpanii.

Kardynał Eduardo Martínez Somalo urodził się 31 marca 1927 w miejscowości Baños de Río Tobía na terenie wspólnoty autonomicznej La Rioja. Święcenia kapłańskie przyjął 19 marca 1950 r. Po kilku latach posługi duszpasterskiej w swej diecezji Calahorra 1 kwietnia 1956 rozpoczął pracę w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej.

5 maja 1979 r. Jan Paweł II powołał go na substytuta Sekretariatu Stanu, a na konsystorzu 28 czerwca 1988 r. włączył w skład Kolegium Kardynalskiego. Purpurat pełnił potem wiele innych ważnych stanowisk kurialnych, był m.in. prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów (1988-91) oraz Życia Konsekrowanego (1991-2004). W 1993 r. został kamerlingiem Kościoła katolickiego i w tym charakterze zarządzał Kościołem katolickim po śmierci Jana Pawła II - 2 kwietnia 2005 r. Ustąpił z tej funkcji po ukończeniu 80. roku życia – 4 kwietnia 2007 roku.

Po śmierci kardynała Eduardo Martínez Somalo Kolegium Kardynalskie liczy 219 członków, w tym 123 posiadających prawo udziału w ewentualnym konklawe. Z tego 13 ustanowił św. Jan Paweł II, 39 – Benedykt XVI i 71 papież Franciszek.

DEON.PL POLECA

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Zavattaro Fabio
Książka napisana przez włoskiego dziennikarza telewizyjnego, który od 1983 roku towarzyszył papieżowi w jego podróżach po Włoszech i po świecie. Barwnie opisuje beatyfikacje i kanonizacje, dokonywane przez Jana Pawła II na różnych krańcach świata, przedstawia...

Skomentuj artykuł

Nie żyje kardynał Eduardo Martínez Somalo
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.