Patriarcha Sako: nominacja kardynalska impulsem nadziei dla Iraku
(fot. Salt and Light / youtube.com)
KAI / kk
Impulsem nadziei dla Iraku nazwał swą nominację kardynalską patriarcha Babilonu obrządku chaldejskiego Louis Raphaël Sako. Jego zdaniem ma ona szczególne znaczenie zarówno dla prześladowanych chaldejskich wiernych w Iraku, jak też dla tych, którzy znajdują się na uchodźstwie z powodu wojen, które zniszczyły ich kraj.
Hierarcha dał wyraz swemu zaskoczeniu nominacją, za którą jest "bardzo wdzięczny", jednak nie ze względu na swoją osobę, lecz z powodu "Kościoła, który tak wiele wycierpiał dla Iraku". - Według mnie jest to wsparcie Kościoła powszechnego i Stolicy Apostolskiej dla całego kraju: tak dla chrześcijan, jak i dla muzułmanów. Jest to impuls nadziei, zachęty do pójścia naprzód, ku narodowemu pojednaniu - wskazał kardynał-nominat.
Wyznał, że od chwili ogłoszenia nominacji odbiera telefony od muzułmanów, chrześcijan, od ludzi prostych i odpowiedzialnych za państwo. - Wszyscy mówią mi, że ta nominacja jest dla nas, jest dla Iraku, jest dla muzułmanów. Pewien muzułmanin powiedział mi, że jest ona dla wszystkich wierzących w Boga - poinformował abp Sako.
Przyznał, że papież "nie po raz pierwszy pomyślał o cierpiącym Kościele" i dał przykład nominacji kardynalskiej dla nuncjusza apostolskiego w Syrii w 2016 roku. Franciszek "jest więc ojcem, otwiera oczy i widzi, gdzie jest potrzeba wielkiego wsparcia".
Patriarcha Louis Raphaël Sako odbierze insygnia godności kardynalskiej, razem z 13 innymi nominatami, z rąk papieża 29 czerwca w Watykanie.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł