Franciszek o Benedykcie: z pełną świadomością i odwagą patrzy na problemy naszych czasów

Franciszek o Benedykcie: z pełną świadomością i odwagą patrzy na problemy naszych czasów
(fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl)
KAI / pk

Cała posługa Josepha Ratzingera wyróżnia się silnym duchem eklezjalnym. Z pełną świadomością i odwagą patrzy on na problemy naszych czasów. A ze wsłuchiwania się w Pismo Święte w żywej tradycji Kościoła potrafi on zaczerpnąć mądrość niezbędną, by podjąć konstruktywny dialog ze współczesną kulturą. Tak mówił dziś Franciszek o Papieżu - Seniorze.

Okazją ku temu była doroczna uroczystość wręczenia prestiżowych Nagród Ratzingera. Otrzymali ją urodzona w Niemczech profesor teologii z Wiednia Marianne Schlosser oraz szwajcarski architekt Mario Botta.

Franciszek wskazał na konieczność większej obecności kobiet w teologii i życiu Kościoła. - Trzeba je zachęcać do wnoszenia własnego wkładu i zapewnić, by w większym zakresie było ku temu miejsce, zabiegając zarazem o poszerzanie obecności kobiet na różnych polach odpowiedzialności za życie Kościoła i to nie tylko na polu kultury. Odkąd Paweł VI ogłosił Teresę z Awili i Katarzynę ze Sieny doktorami Kościoła, nie można mieć żadnych wątpliwości co do tego, że kobiety mogą osiągnąć najwyższe szczyty rozumienia wiary. Potwierdzili to również Jan Paweł II i Benedykt XVI, zaliczając w poczet doktorów Kościoła kolejne kobiety: św. Teresę z Lisieux i Hildegardę z Bingen - stweirdził Franciszek.

Papież podkreślił także znaczenie architektury sakralnej.

DEON.PL POLECA

- W całej historii Kościoła dokądkolwiek w świecie dotarło orędzie Ewangelii budynki sakralne stanowiły konkretne odniesienie do Boga i wymiaru duchowego - powiedział Franciszek. - Wyrażały wiarę wspólnoty, przyczyniały się do kształtowania i inspirowania jej modlitwy. Praca architekta, tworzącego przestrzeń sakralną w mieście ludzi ma najwyższą wartość, zasługuje na uznanie i wsparcie Kościoła, zwłaszcza gdy zapomina się o wymiarze duchowym, a przestrzenie miejskie są zagrożone odczłowieczeniem.

Na zakończenie Franciszek przywołał słowa wypowiedziane przez Benedykta XVI w Bagnoregio, rodzinnym mieście św. Bonawentury. Papież Senior odwołał się wówczas do obrazu, którym posłużył się Doktor Seraficki, mówiąc o nadziei. Ma ona być niczym lot ptaka, który maksymalnie rozkłada swe skrzydła i by ruszać się, używa wszystkich swych sił. W pewnym sensie cały staje się ruchem wzwyż i lotem. - Mieć nadzieję to lecieć, mówi św. Bonawentura. Nadzieja jednak wymaga, by wszystkie nasze członki stały się ruchem i wznosiły się ku prawdziwym wyżynom naszego istnienia, ku Bożym obietnicom - powiedział Franciszek, cytując swego poprzednika.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek, Dominique Wolton

„Niczego się nie boję…”
Papież Franciszek podsumowuje pięć lat swojego pontyfikatu

Zwolennicy nazywają go prorokiem, zagorzali krytycy – heretykiem. Od momentu objęcia urzędu wprowadza rewolucyjne zmiany w Kurii Rzymskiej. Zadziwia świat, rezygnując z mieszkania...

Skomentuj artykuł

Franciszek o Benedykcie: z pełną świadomością i odwagą patrzy na problemy naszych czasów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.