Franciszek: "Śledzę z bólem wiadomości napływające z Kanady"
6 czerwca papież oświadczył, że "z bólem śledzi doniesienia z Kanady, gdzie znaleziono szczątki 215 dzieci na terenie byłej szkoły dla rdzennej ludności". Zaapelował do władz i Kościoła w Kanadzie o wyjaśnienie sprawy, która, "wywołała traumę".
Przerażającego odkrycia dokonano na terenie szkoły dla Indian w Kamloops (Kolumbia Brytyjska), najprawdopodobniej w mogile spoczywają dzieci z różnych indiańskich społeczności. Na terenach zamieszkiwanych przez Indian znajdowała się największa w Kanadzie przymusowa szkoła dla rdzennej ludności, od 1890-1969 placówkę prowadził Kościół katolicki, następnie budynek został przejęty przez tamtejszy rząd.
Papież, w trakcie modlitwy Anioł Pański powiedział również, że: "Przyłączam się do kanadyjskich biskupów i całego Kościoła katolickiego w Kanadzie i wyrażam moją bliskość z narodem kanadyjskim, który doznał traumy z powodu tej szokującej informacji. (...) Smutne odkrycie wzmacnia jeszcze bardziej świadomość bólu i cierpień z przeszłości" - oświadczył.
Franciszek zwrócił się z prośbą aby "Władze polityczne i religijne Kanady kontynuowały z determinacją współpracę, by wyjaśnić tę smutną sprawę, angażując się z pokorą w drogę pojednania i leczenia".
"Te trudne momenty stanowią mocne wezwanie dla nas wszystkich, by oddalić się od modelu kolonizatorskiego, także od dzisiejszych kolonizacji ideologicznych oraz iść ramię w ramię w dialogu, wzajemnym szacunku i uznaniu praw i wartości kulturowych wszystkich córek i synów Kanady"- wskazał Franciszek.
Na koniec papież dodał: "Polecamy Panu dusze wszystkich dzieci, które zmarły w szkołach z internatem w Kanadzie i modlimy się za rodziny i kanadyjskie wspólnoty autochtoniczne, pogrążone w bólu".
Źródło: PAP/tkb
Skomentuj artykuł