Metropolita Hilarion dementuje informacje o nowym spotkaniu Cyryla z Franciszkiem

Metropolita Hilarion zdementował spekulacje na temat rychłego kolejnego spotkania papieża Franciszka z prawosławnym patriarchą Cyrylem.

Mogłoby do niego dojść - według niektórych mediów - już 7 lipca w Bari.

- Wciąż pracujemy nad wprowadzaniem w życie decyzji podjętych w Hawanie - stwierdził przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego, przypominając pierwsze spotkanie Cyryla i Franciszka na Kubie w lutym 2016 r.

- Spotkanie papieża Franciszka z patriarchą Cyrylem w Hawanie otworzyło nową kartę wzajemnych stosunków. Podjęto przy tej okazji liczne decyzje, które wciąż staramy się wprowadzać w życie. Pracujemy więc nad skutkami tego spotkania i nad wcielaniem w życie tego, co postanowili papież i patriarcha - podkreślił metropolita w odpowiedzi na pytanie agencji SIR o możliwość kolejnego spotkania Cyryla i Franciszka.

Hilarion przewodniczy delegacji Patriarchatu Moskiewskiego, która przybyła do Rzymu z trzydniową pielgrzymką do "miasta Apostołów Piotra i Pawła oraz pierwszych męczenników chrześcijańskich". Gości ją Włoska Konferencja Biskupia. W jej siedzibie odbyła się 28 maja wspólna konferencja nt. sytuacji chrześcijan prześladowanych w Syrii i Iraku.

- Jesteśmy bardzo zaniepokojeni sytuacją na Bliskim Wschodzie i masowym exodusem chrześcijan z tego regionu - powiedział SIR metropolita Hilarion.

- Jest to ludobójstwo dokonywane przez islamskich ekstremistów. Demaskujemy tę sytuację wszędzie tam, gdzie i kiedy tylko możemy, także po to, by zachęcić do zrobienia razem czegoś, co pomoże prześladowanym chrześcijanom. Podjęliśmy kilka inicjatyw w tym kierunku, ale nie ma ich tyle, ile byłoby naprawdę potrzebnych - powiedział.

Jest to sprawa pilna, bo jeśli chrześcijanie uciekają i nie ma warunków do tego, by któregoś dnia wrócili, to nigdy nie powrócą na te tereny. Prawosławny hierarcha odniósł się także do ogłoszonego przez Franciszka Dnia Modlitwy o Pokój na Bliskim Wschodzie, który odbędzie się 7 lipca w Bari. Stwierdził, że to "bardzo ważna inicjatywa", gdyż "jako Kościoły musimy okazywać swą solidarność z prześladowanymi chrześcijanami na Bliskim Wschodzie".

Wyraził też wdzięczność za pielgrzymkę relikwii św. Mikołaja z Bari do Moskwy i Petersburga w ubiegłym roku. Uczciło je tam ponad 2 mln ludzi.

- Było to najważniejsze wydarzenie w stosunkach między Rosyjskim Kościołem Prawosławnym i Kościołem rzymskokatolickim - zaznaczył Hilarion.