Papież do cyrkowców i pracowników lunaparków: lubię waszą rozrywkę

Papież do cyrkowców i pracowników lunaparków: lubię waszą rozrywkę
(fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl)
KAI/ ed

Papież spotkał się z przedstawicielami włoskiego stowarzyszenia rozrywki obwoźnej (ANESV). Należą do niej nie tylko cyrkowcy, ale też pracownicy lunaparków, salonów gier, torów gokartowych, sezonowych lodowisk i parków rozrywki. Franciszek przyznał, że sam bardzo sobie ceni tego rodzaju rozrywkę, lubi ją bardziej niż produkcje masowe.

"Podczas spotkania ze światem rozrywki obwoźnej w czerwcu ubiegłego roku podkreśliłem, że jesteście rzemieślnikami, specjalistami od święta, zadziwienia i piękna, mającymi wzbudzać nadzieję i ufność. To prawda, wasze piękno jest rzemieślnicze. Jest inne niż to, które tworzą wielkie potęgi rozrywki i które okazuje się dość jałowe i mało ludzkie. Przyznam się wam, że ja preferuję waszą sztukę, która jest bardziej nasycona zdumieniem, podziwem, będącym jednak owocem wielu godzin ciężkiej pracy.

Taka karuzela ma w sobie dużo wspaniałości

DEON.PL POLECA

Taka karuzela na przykład ma w sobie tyle wspaniałości, napełnia delikatną radością zarówno dzieci, jak i dorosłych. Również dorośli odkrywają tam radość dzieciństwa, stają się trochę jak dzieci i rozwijają się dzięki temu powrotowi do korzeni, do wspomnień z dzieciństwa" - powiedział Ojciec Święty.

Franciszek wspomniał też o trudnościach, jakie wiążą się z wypełnianiem tego zawodu. "Nie zniechęcajcie się, lecz nadal idźcie swoją drogą, aby nasze miasta i wioski nie zatraciły wrażliwości na to szczególne piękno, jakie wnosi wasza obecność, wasza sztuka i radość" - powiedział papież.

"Powołaniem waszego życia i waszej pracy jest radość. Myślę, że gdybyśmy mieli sięgnąć do źródeł każdego z waszych przedstawień, waszych karawan, to znaleźlibyśmy zawsze kogoś - dziadka, babcię, pradziadka - kto był zafascynowany takimi spektaklami, czuł radosne powołanie i dlatego był też gotowy do wielkich poświęceń.

Bóg chce, żebyśmy byli szczęśliwi

Jest to powołanie, które staje się misją. Misją obdarowywania ludzi, dzieci, ale też i dorosłych i osób starszych, okazjami do rozrywki czystej, nieskażonej, bez sięgania po to co niskie, by dać ludziom rozrywkę. Jakże w tym powołaniu i misji, miałaby nie być Boża ręka? Bóg nas kocha i chce, byśmy byli szczęśliwi. Wszędzie, gdzie jest jakaś radość prosta i czysta, tam też jest Jego odbicie. Dlatego, jeśli będziecie potrafili zachować te wartości, ten autentyzm i prostotę, będziecie posłańcami radości, która podoba się Bogu i która od Niego pochodzi" - powiedział Ojciec Święty.

Papież mówił też o życiu duchowym pracowników rozrywki obwoźnej. Zauważył, że swą wiarę przeżywają przede wszystkim w rodzinie, która żyje z Bogiem i ufa Bogu. Ważne jest jednak, by w odwiedzanych parafiach znajdować duchową przystań, uczestniczyć w Eucharystii i przygotowywać się do sakramentów. Dlatego Franciszek zachęcił do wzajemnego otwarcia się na siebie wspólnot parafialnych i świata rozrywki.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Leszek Śliwa

Kto był najważniejszym człowiekiem w życiu papieża Franciszka?
Co to jest milonga i dlaczego uwielbiał ją młody Jorge?
Co stało się 21 września 1953 r.?
Jakie są ulubione książki i filmy Franciszka?

Skomentuj artykuł

Papież do cyrkowców i pracowników lunaparków: lubię waszą rozrywkę
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.