Papież dostanie harleya od motocyklistów. Potem przekaże go na aukcję
Franciszek otrzyma latem specjalnie dla niego przygotowany egzemplarz motocykla Harley Davidson. Jest to dar grupy motocyklistów "Jesus Biker International" z siedzibą w Schaafheimie w niemieckiej Hesji.
Motocyklowi pielgrzymi wyjadą do Rzymu 7 lipca, by tam przekazać swój podarunek Ojcu Świętemu, który podpisze go, po czym motocykl zostanie wystawiony na aukcję. Dochód z niej ma wspomóc realizację projektu austriackiej Missio dla sierot w Ugandzie.
Ponieważ będzie to unikatowy egzemplarz tej marki, eksperci przypuszczają, że zysk z licytacji może przynieść 200-300 tysięcy euro. Motocykl przygotowuje firma w mieście Hettstadt koło Würzburga.
Harley dla Franciszka będzie nawiązywał do Ameryki Południowej - rodzinnych stron papieża. Jest to maszyna w stylu "chicano", a więc z wysoko ustawioną kierownicą i szerokim błotnikiem na tylnych kołach. Na błotniku będzie widoczny krzyż. Motor będzie utrzymany w kolorze łamanej bieli i - jak zapowiadają ofiarodawcy - będzie zawierał wiele specyficznych szczegółów. Samo tylko wykonanie siodełka zajęło około miesiąca.
Opublikowany przez Pressebüro JESUS BIKER Wtorek, 19 marca 2019
Firma sponsoruje projekt przez swoich pracowników. Nie będzie to pierwszy harley dla papieża. Już w czerwcu 2013, z okazji 110-lecia firmy Harley-Davidson, jej właściciel podarował Franciszkowi najnowszy model z silnikiem 1585cc Dyna Super Glide Custom A.
Maszyna, opatrzona uwagą: "Niegdyś własność Jego Świątobliwości Papieża Franciszka" i napisem "Francisco" na baku został wystawiony na aukcję w Paryżu z ceną wywoławczą 15 tys. euro, a ostatecznie sprzedano ją za 241 500 euro. Cała suma trafiła do ośrodka Caritas dla bezdomnych na rzymskim dworcu Termini.
Budowana obecnie maszyna z Niemiec pojedzie do Rzymu 29 czerwca w ramach tzw. Rajdu Pokojowego (Peace Ride). Po drodze liczącej 1900 kilometrów, motocykliści odwiedzą niemieckie sanktuarium Altötting, opactwo Heiligenkreuz w Austrii oraz Padwę i Asyż.
Akcję "Jesus Biker" współorganizuje o. Karl Wallner, dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych "Missio" w Austrii. Sama grupa "Jesus Biker" istnieje od 2014 roku. Założył ją w Wiedniu Thomas Draxler, naukowo zajmujący się zdrowiem sportowców. Należy do niej 40 motocyklistów: katolicy, protestanci, prawosławni i chrześcijanie syryjscy oraz członkowie wolnych Kościołów. Członkami "Jesus Biker" są także księża i diakoni.
Skomentuj artykuł