Papież Franciszek udał się na niezwykły cmentarz, by się pomodlić. "To Ogród Aniołów"

Papież Franciszek udał się na niezwykły cmentarz, by się pomodlić. "To Ogród Aniołów"
(fot. PAP/EPA/ETTORE FERRARI)
KAI / kw

Ojciec Święty modli się dzisiaj za zmarłych na rzymskim cmentarzu Laurentino. Jest to trzeci co do wielkości cmentarz Wiecznego Miasta. Znajduje się na jego południowych peryferiach.

W poprzednich latach Franciszek sprawował Eucharystię przez trzy lata z rzędu na głównym cmentarzu Rzymu Campo Verano, w 2016 r. na cmentarzu Prima Porta, a przed rokiem udał się na amerykański cmentarz wojskowy z czasów II wojny światowej w Nettuno.

Przed liturgią Ojciec Święty modlił się i złożył wiązanki kwiatów przy grobach dzieci zmarłych przed narodzeniem. Przywitał się także z grupą ich rodziców.

W krótkiej, improwizowanej homilii papież wskazał, że dziś przypada dzień pamięci o przeszłości, o ludziach, którzy dali nam życie. Podkreślił, że pamięć daje ludziom siłę, bo czują się zakorzenieni w historii i czują, że są częścią ludu, nie są sami. Ale jest to także dzień nadziei na nowe niebo i nową ziemię, na nową Jerozolimę zstępującą z nieba, pięknie ubraną jak panna młoda.

Czeka nas piękno - wskazał Franciszek, zaznaczając, że jest to nadzieja na spotkanie z miłością Ojca. Pomiędzy pamięcią i nadzieją jest droga, którą idziemy. W tym, by z niej nie zboczyć pomagają nam błogosławieństwa, których nauczył nas Jezus. Cichość, ubóstwo w duchu, sprawiedliwość, miłosierdzie, czystość serca są światłami, które wskazują nam drogę - powiedział papież.

Wśród koncelebransów Mszy byli: papieski wikariusz diecezji rzymskiej kard. Angelo De Donatis i biskup pomocniczy, odpowiedzialny za południowy sektor diecezji Paolo Lojudice.

W poprzednich latach Franciszek sprawował Eucharystię przez trzy lata z rzędu na głównym cmentarzu Rzymu Campo Verano, w 2016 r. na cmentarzu Prima Porta, a przed rokiem udał się na amerykański cmentarz wojskowy z czasów II wojny światowej w Nettuno.

* * *

O wyborze dzisiejszego cmentarza na miejsce papieskiej Eucharystii za zmarłych zdecydował fakt, że od 2012 r. znajduje się tam tak zwany Ogród Aniołów, miejsce pochówku nienarodzonych dzieci - mówi ks. Claudio Palma, kapelan cmentarza Laurentino.

"Papież postanowił tu przyjechać, bo usłyszał, że jest u nas Ogród Aniołów - powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Palma. - Jest to jedynie miejsce w Rzymie, gdzie można pochować nienarodzone dzieci. Są to dzieci, które zmarły w skutek poronienia. Bo co się dzieje z ciałami dzieci, które padły ofiarą aborcji, tego nie wiadomo. Papież zechciał do nas przyjechać z tego właśnie powodu, aby podkreślić znaczenie ludzkiego życia".

W papieskim programie dnia we wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych znalazła się jeszcze wieczorna wizyta w grotach Bazyliki Watykańskiej. Ma ona charakter ściśle prywatny. Franciszek będzie się modlił przy grobach swych poprzedników, pochowanych w Bazylice św. Piotra.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek

Mądrość przychodzi z wiekiem

Oni najlepiej rozumieją, że życie czasem się komplikuje. Gdy popełniamy błąd, stają przy nas. Osoby starsze to nieocenieni doradcy. Upływający czas zabrał im młodość, lecz dał mądrość.

Ta jedyna w swoim...

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek udał się na niezwykły cmentarz, by się pomodlić. "To Ogród Aniołów"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.