Papież o podstawowych cechach, jakie ma droga wiary uczniów Jezusa

Do pójścia za Nauczycielem tam, gdzie On mieszka, zachęcił wiernych Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 14 stycznia.

Zaznaczył, że czytany dzisiaj fragment Ewangelii św. Jana ze sceną rozmowy dwóch uczniów z Jezusem i ich zapytaniem Go, gdzie mieszka, jest ukazaniem podstawowych cech drogi Jego uczniów wszystkich czasów.

Franciszek: te słowa Jezusa dotyczą nas wszystkich. Są zaproszeniem do wygrywania z lękiem >>

Każdy z nas jako człowiek szuka szczęścia, miłości i pełni życia, a Bóg Ojciec dał nam to wszystko w Jezusie. Po odmówieniu modlitwy i udzieleniu wiernym błogosławieństwa papież m.in. zapowiedział, że następny, 105. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy będzie obchodzony nie w drugą niedzielę stycznia, jak dotychczas, ale w drugą niedzielę września - w 2019 będzie to 8 września.

Naśladowanie Boga w twojej codzienności

Na wstępie swych rozważań Ojciec Święty zauważył, że dziś, podobnie jak w Święto Objawienia Pańskiego i Chrztu Jezusa, czytany jest fragment Ewangelii, mówiący o objawieniu się Pana, ale tym razem to Jan Chrzciciel wskazuje Go swoim uczniom jako "Baranka Bożego", zachęcając ich do pójścia za Nim. My także jesteśmy wezwani do naśladowania w życiu codziennym Tego, którego rozważaliśmy w tajemnicy Bożego Narodzenia.

Opis biblijny wskazuje na podstawowe cechy drogi wiary uczniów wszystkich czasów, począwszy od pytania Jezusa do dwóch, którzy, zachęcani przez Jana Chrzciciela, poszli za Nim: "Czego szukacie?". Podobnie w poranek wielkanocny zmartwychwstały Pan zapyta Marię Magdalenę: "Niewiasto, kogo szukasz?". "Każdy z nas, jako człowiek, poszukuje szczęścia, miłości, dobrego i pełnego życia. Bóg Ojciec dał nam to wszystko w swoim Synu Jezusie" - podkreślił Franciszek.

Zaznaczył, że w tych poszukiwaniach podstawową rolę odgrywa prawdziwy świadek, osoba, która jako pierwsza przebyła drogę i spotkała Pana, a w Ewangelii jest nim Jan Chrzciciel. A tych dwóch, którzy jako pierwsi poszli za Jezusem, nie będzie już w stanie zapomnieć piękna tego spotkania i to do tego stopnia, że ewangelista wspomina nawet, że "było to około godziny dziesiątej". Tylko osobiste spotkanie z Jezusem rodzi pielgrzymkę wiary i bycia uczniem oraz może nadać naszemu życiu pełny sens i sprawić, aby nasze plany i inicjatywy były owocne - powiedział papież.