Papież przyjął ugandyjskich biskupów
(fot. PAP/EPA/ANGELO CARCONI)
KAI / kk
Ojciec Święty spotkał się z ugandyjskimi biskupami, którzy przebywają w Rzymie z wizytą ad limina.
Jak podkreśla przewodniczący episkopatu, kraj ten został boleśnie naznaczony w minionych dziesięcioleciach obecnością rebeliantów z Armii Bożego Oporu. Siali oni terror wśród ludności cywilnej. W swe szeregi wcielali siłą nieletnich.
"Rany i zniszczenia, które pozostawili po sobie są bardzo głębokie" - podkreśla abp John Baptist Odama. Jego zdaniem opieka nad ofiarami rebeliantów to jedno z głównych zadań tamtejszego Kościoła.
Abp Odama przyznaje, że dzięki staraniom ugandyjskiego wojska, działalność Armii Bożego Oporu w tym afrykańskim kraju należy już do przeszłości. Zastrzega jednak, że ruchów rebelianckich nie da się wykorzenić jedynie środkami militarnymi. Trzeba też pracować nad likwidacją skrajnego ubóstwa, które jest główną pożywką dla rebeliantów.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł