Papież: te trzy cele były stałym motywem życia błogosławionego Karola jako męża stanu
(fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI)
KAI/ mp
Wyzwania naszych czasów, a zwłaszcza zaangażowanie na rzecz pokoju wymagają współpracy wszystkich ludzi dobrej woli i stąd pożądane są inicjatywy modlitewne, takie Liga Modlitwy o pokój między narodami bł. Cesarza Karola - powiedział papież do jej przedstawicieli.
Okazją do spotkania z nimi była setna rocznicę inicjatywy pokojowej Benedykta XV - listu do walczących państw, w którym określił on wojnę jako "niepotrzebną rzeź".
Ojciec Święty przypomniał, że tę inicjatywę pokojową spośród szefów państw poparł jedynie błogosławiony cesarz Karol, pragnąc położyć kres rzezi I wojny światowej. Zaznaczył, że celami Ligi są poszukiwanie woli Boga i pójście za nią, angażowanie się w sprawę pokoju i sprawiedliwości oraz proszenie Boga o wybaczenie i ofiarowanie pokuty za całą niesprawiedliwość w dziejach.
Franciszek zaznaczył, że te trzy cele były stałym motywem życia błogosławionego Karola jako męża stanu, małżonka, ojca rodziny i syna Kościoła. Dodał, że bł. Karol poddał się woli Bożej, przyjął cierpienie i oddał swoje życie w ofierze na rzecz pokoju, zawsze wspierany miłością i wiarą małżonki, Służebnicy Bożej Zyty.
Na zakończenie Franciszek stwierdził: "Wyzwania naszych czasów wymagają współpracy wszystkich ludzi dobrej woli, a w szczególności modlitwy i poświęcenia. Dlatego proszę was, abyście dochowywali obietnicy brania udziału poprzez modlitwę i osobiste zaangażowanie w wielu wysiłkach papieża na rzecz pokoju, ponieważ bez modlitewnego wsparcia wiernych, Następca Piotra nie może wypełnić swojej misji w świecie".
Beatyfikacja Karola I Habsburga, cesarza Austrii, miała miejsce 3 października 2004 roku i była ostatnią, której przewodniczył św. Jan Paweł II.
DEON.PL POLECA
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Kto był najważniejszym człowiekiem w życiu papieża Franciszka?
Co to jest milonga i dlaczego uwielbiał ją młody Jorge?
Co stało się 21 września 1953 r.?
Jakie są ulubione książki i filmy Franciszka?
Skomentuj artykuł