Papież w samolocie zrobił masaż kobiecie uskarżającej się na ból barku
W czasie podróży Franciszka do Maroka miała miejsce tradycyjna konferencja prasowa. Nie obeszło się bez kilku niecodziennych ale i zabawnych sytuacji.
Papież Franciszek podczas krótkich rozmów z dziennikarzami na pokładzie samolotu w drodze do Maroka nie wykluczył, że odwiedzi swą ojczystą Argentynę.
Franciszek, który nie był w swoim kraju od wyboru na papieża w 2013 roku, powiedział, że być może uda mu się tam pojechać. Nie podał żadnych szczegółów ani możliwego terminu.
Jako bardzo trudną określił sytuację na szlaku migracyjnym między Marokiem a Hiszpanią, którym migranci z Afryki próbują przedostać się do Europy.
Dziennikarze pytali też Franciszka o jego opinię na temat trwającego w Weronie Światowego Kongresu Rodzin, który wywołał we Włoszech liczne polemiki w związku z obecnością niektórych osób wypowiadających się m.in. przeciwko osobom homoseksualnym.
Wysłannicy mediów obecni na pokładzie uznali za zdystansowanie się papieża od tej inicjatywy jego odpowiedź, że nie zajmował się tą sprawą, oraz fakt, że następnie powołał się na słowa watykańskiego sekretarza stanu kardynała Pietro Parolina o tym, że popiera on tematykę, ale nie tryb obrad.
"Ta odpowiedź wydała mi się słuszna i wyważona" - odparł Franciszek.
Na pokładzie nie zabrakło również żartów dziennikarzy z papieżem. Jeden z nich w chwili podawania mu ręki cofnął ją nagle energicznie i wyjaśnił żartobliwie, że to nawiązanie do niedawnej sytuacji z Loreto, gdzie Franciszek nie chciał, by wierni całowali go w pierścień. Papież ponownie wyjaśnił, że uczynił to ze względów higienicznych, nie chcąc, by ludzie, których było dużo w kolejce do niego, pozarażali się od siebie nawzajem, całując go w rękę.
Dlaczego katolicy całują pierścień papieża? I dlaczego on nie chce, żeby to robili?>>
Jednej z kobiet uskarżającej się na ból barku papież zrobił krótki masaż.
Od fotografa Grzegorza Gałązki papież otrzymał wydany w Polsce niewielki album fotograficzny z jego zdjęciami ze Światowych Dni Młodzieży w Panamie w styczniu.
Papież, skierował również kilka słów do dziennikarzy, przypominając urodziny dwóch z nich. "Dzień dobry wszystkim wam i dziękuję za towarzystwo - powiedział - i życzę wam owocnej pracy. Będzie męcząca, ale mam nadzieję, owocna". Następnie dodał: "Powiedzieli mi, że dziś jest święto. Nie wiem, czy będzie z tej okazji tort... Dwóch z was obchodzi urodziny, nieprawda? Najlepsze życzenia!". Franciszek odnosił się do urodzin obchodzonych w tych dniach przez Gerarda O’Connela, watykanistę jezuickiego pisma America, i Philipa Pullellę, watykanistę agencji Reuters.
Następnie Ojciec Święty pozdrowił każdego z dziennikarzy z osobna. Otrzymał w darze rysunek: zminiaturyzowany statek w butelce, wykonany z odpadów przez więźniów hiszpańskiego zakłada karnego.
(fot. PAP/EPA/GREGORIO BORGIA / POOL)
Relacje z pielgrzymki papieża Franciszka do Maroka możesz śledzić w naszym serwisie DEON.pl.
Skomentuj artykuł