"Sprawa głodu na świecie to nie tylko statystyki"

Niepokój z powodu z jednej strony wciąż nierozwiązanego problemu głodu i niedożywienia, a z drugiej olbrzymiego marnotrawstwa żywności wyraził papież w ogłoszonym 17 października przesłaniu do dyrektora Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) José Graziano da Silvy. Zwrócił uwagę na centralność osoby w problematyce związanej z wyżywieniem, do czego zobowiązuje hasło tegorocznego Światowego Dnia Wyżywienia, obchodzonego wczoraj: "Rolnictwo rodzinne: wyżywić świat, chronić planetę".

Zdaniem Franciszka, sprawa głodu na świecie to nie tylko statystyki, ale przede wszystkim konkretni cierpiący ludzie. I to powinny mieć na względzie gremia odpowiedzialne za wypracowanie międzynarodowej polityki w tym zakresie.

Z kolei sprawa ochrony zasobów naturalnych Ziemi musi uwzględniać wykorzystanie różnych możliwości rozwojowych człowieka, poczynając od rodziny. Właśnie tam musi zakorzeniać się odpowiedzialność za stworzenie i za przyszłe pokolenia. Trzeba tu jednak czegoś więcej niż tylko dorocznych obchodów, tym bardziej że rodzina wiejska, żyjąca z rolnictwa, doświadcza wielu zagrożeń, których sprawcami są zarówno sam człowiek, jak i natura. Dotyczy to zwłaszcza obszarów ogarniętych konfliktami zbrojnymi czy endemiczną nędzą - zauważył papież.

Zaznaczył, że wobec ludzi cierpiących biedę i głód wszyscy mamy zobowiązania, które jednak nie sprowadzają się do rozdawania żywności. Trzeba prawdziwego dzielenia się, polegającego na rzeczywistej solidarności między ludami, narodami i pokoleniami, także w trosce o środowisko. Wymaga to jednak zmiany polityki w zakresie pomocy, rozwoju, produkcji i handlu towarami rolnymi, by położyć kres wykluczeniu większości ludzi z globalnego rynku wytwarzania i konsumpcji.

To z kolei domaga się innego podejścia do ludzkiej pracy i gospodarowania istniejącymi zasobami, by z jednej strony sprostać potrzebom wyżywienia ludzkości, z drugiej zaś zapewnić ochronę stworzeniu. Ojciec Święty zapewnia, że Kościół jest gotów wnieść swój wkład w to dzieło, które - szerząc braterstwo - urzeczywistnia Boży plan wobec ludzkości.