Życzliwość zmienia ludzi. Dziesięcioletni Orion podarował 600 zabawek lokalnemu szpitalowi

Dziesięcioletni Orion Jean z Teksasu dzieli się z innymi swoją pasją do czytania książek. Obecnie dzięki pomocy mieszkańców Teksasu zebrał już 120 tys. używanych książek, które chce podarować innym dzieciom. Nie o samą miłość do czytania książek jednak chodzi. Orion chce, aby przekazywanie książek innym stało się katalizatorem niesienia życzliwości innym.

Znalazł ławkę, by pomyśleć. Teraz wielu przychodzi do niego i dzieli się swoimi problemami

Po godzinach

- Chcę dzielić się moją miłością do czytania z jak największą liczbą osób, ale chcę również dzielić się z innymi życzliwością - mówi w wywiadzie dla CBS News. 

Wszystko zaczęło się w 2020 roku, kiedy Orion wygrał lokalny „konkurs życzliwości”, który został zorganizowany dla uczniów, których zadaniem było pokazanie życzliwości w praktyce.

- Życzliwość jest cnotą, którą wszyscy możemy posiąść. Jeśli tylko zechcemy. Więc dlaczego nie zacząć dzisiaj? W każdej chwili potrzebujemy życzliwości, również teraz. Może bardziej niż kiedykolwiek - mówi Jean. 

Chłopiec przyznaje, że wygrana „była tak naprawdę tylko katalizatorem czegoś o wiele większego. Zaczęło się od pomysłu w konkursie szkolnym, ale na tym nie koniec”.  

Następnie Jean podarował 600 zabawek lokalnemu szpitalowi dziecięcemu w Dallas. Ale to nie wszystko. Dzięki zbiórkom żywności i współpracy z jedną z grup pomocy humanitarnej, pomógł zorganizować 100 tys. posiłków dla potrzebujących rodzin w Teksasie. 

Mała Emma tańczy ze swoim tatą. Wideo stało się prawdziwym viralem

Po godzinach

Teraz chłopiec skupia się na przekazywaniu książek innym dzieciom, które nie mogą mieć ich w domu. - Chcę pomagać innymi. Jest to coś naturalnego dla mnie - mówi. Jak dotąd chłopak zebrał od ludzi 120 tys. używanych książek i nadal prosi o kolejne. 

Kiedy matka Jeana, Kherri, została zapytana, czy w jej synu pozostała jeszcze jakaś część dziesięciolatka, zażartowała: „Nadal musimy mu przypominać, żeby wyjął naczynia ze zmywarki i nakarmił psa!”.

- Mam nadzieję, że mój przykład pomoże, aby ludzie byli dla siebie życzliwi. Mam też nadzieję, że inni dołączą do mnie w maratonie przekazywania sobie książek i że ta sztafeta życzliwości będzie kontunuowania przez lata - mówi Jean.

CBS/Good Morning America/dm