Dyktator Nikaragui oskarża biskupów. "Są terrorystami”

Dyktator Nikaragui oskarża biskupów. "Są terrorystami”
Fot. euronews (en español) / YouTube.com
PAP / tk

Rozpoczynający kampanię przed wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi dyktator Nikaragui Daniel Ortega oskarżył biskupów swojego kraju o występowanie "w imieniu terrorystów".

Po ataku Ortegi na Kościół katolicki głęboko podzielona dotąd nikaraguańska opozycja zwróciła się w niedzielę ze wspólnym apelem do wyborców o zbojkotowanie wyborów. Jej przedstawiciele uzgodnili treść apelu podczas spotkania w San Jose, stolicy Kostaryki, dokąd udali się, aby uniknąć niemal pewnego aresztowania przez nikaraguańskie służby.

W ciągu kilku ostatnich miesięcy w Nikaragui uwięziono na podstawie różnych oskarżeń wszystkich siedmioro kandydatów opozycji na urząd prezydenta i trzydziestu aktywnych polityków opozycyjnych. Wśród nich także kandydujących w tych wyborach do nikaraguańskiego Zgromadzenia Narodowego.

Dyktator Nikaragui oskarża biskupów

Prezydent Ortega, który ubiega się jako kandydat Sandinistowskiego Frontu Wyzwolenia Narodowego o trzecią kadencję, oświadczył, że "biskupi katoliccy wystosowali do rządu ultimatum, w którym wyznaczyli nam 24-godzinny termin na oddanie władzy sądowej, wyborczej i parlamentarnej w kraju. Jednym słowem na zrzeczenie się wszystkiego. Krótko mówiąc miał to być zamach stanu".

W ten sposób Ortega zinterpretował inicjatywę podjętą przez nikaraguański Kościół katolicki w obronie podstaw demokracji i aresztowanych po pozorem "zdrady stanu" polityków opozycyjnych. Ortega sugerował dodatkowo, że biskupi katoliccy działali "w interesie imperium" (Stanów Zjednoczonych), a zatem "również są terrorystami".

- To oczywiste, że są terrorystami. W innym kraju zostaliby postawieni przez sądem - oświadczył nikaraguański dyktator, dodając, że "dzięki Bogu przeprowadzimy wybory w warunkach pokoju".

W listopadowym głosowaniu Nikaraguańczycy mają wybrać na pięcioletnia kadencję oprócz prezydenta i wiceprezydenta 92 deputowanych do Zgromadzenia Narodowego.

Nikaraguańska opozycja, w cytowanym oświadczeniu wydanym po spotkaniu w San Jose, stwierdziła, że w kraju rządzonym przez Ortegę i jego małżonkę jako wiceprezydenta brak warunków do przeprowadzenia wolnych wyborów. Reżim Ortegów uchwalił w maju tego roku reformy, które redukują do minimum możliwość udziału obywateli w kampanii wyborczej, powołał trybunał wyborczy złożony wyłącznie z jego zwolenników, uniemożliwił obecność zagranicznych obserwatorów w czasie głosowania i aresztował siedmioro głównych kandydatów opozycji na urząd prezydenta.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Ida Huberman

Dźwigam na sobie cztery warstwy ubrań. Sukienkę na sukience. Koszule, swetry, kilka par majtek, skarpetki. Nie widać tego, bo jestem bardzo chudą siedmiolatką. Na plecach mam tornister, jakbym szła o bardzo wczesnej porze do szkoły....

Skomentuj artykuł

Dyktator Nikaragui oskarża biskupów. "Są terrorystami”
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.