Izrael: ponad 100 rannych w starciach Palestyńczyków z policją w Jerozolimie

Izrael: ponad 100 rannych w starciach Palestyńczyków z policją w Jerozolimie
(fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI)
PAP / jb

Ponad 100 osób odniosło obrażenia w nocnych starciach Palestyńczyków z izraelską policją pod Bramą Damasceńską w Jerozolimie - podała w piątek AFP, powołując się na źródła policyjne i medyczne.

 

DEON.PL POLECA




Według Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca, obrażeń doznało co najmniej 105 osób, z czego 20 zostało przewiezionych do szpitala. Policja poinformowała z kolei, że 20 funkcjonariuszy zostało rannych. Zatrzymano też 44 uczestników zamieszek.

W nocy z czwartku na piątek tłum rzucał w policję kamieniami i innymi przedmiotami, zaś funkcjonariusze użyli armatek wodnych, granatów hukowych i gazu łzawiącego.

Do starć z policją dochodzi w zamieszkanej przez Palestyńczyków wschodniej części Jerozolimy niemal codziennie od początku ramadanu 14 kwietnia, po tym jak władze postawiły bariery na schodach w okolicy Bramy Damasceńskiej, popularnego miejsca zgromadzeń po wieczornych modlitwach podczas ramadanu. Według policji barierki mają zapewnić tłumom wiernych bezpieczny dostęp do Wzgórza Świątynnego.

Kontrdemonstrację w tym samym miejscu planowali też sympatycy izraelskiej skrajnej prawicy, jednak zostali powstrzymani przez policję przed dotarciem na miejsce. To m.in. efekt wzrastających napięć między palestyńskimi i żydowskimi mieszkańcami miasta, do których przyczyniły się lokalne utarczki i incydenty, rozpowszechniane poprzez media społecznościowe.

Źródło: PAP / jb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
James Martin SJ

Nie jest to przewodnik, który umożliwi zrozumienie wszystkiego o wszystkim.Pokazuje on raczej, jak odnaleźć Boga w każdym wymiarze swojego życia.

  • Skąd mam wiedzieć, co powinienem w życiu robić?
  • Skąd mam wiedzieć, kim być w życiu?
  • ...

Skomentuj artykuł

Izrael: ponad 100 rannych w starciach Palestyńczyków z policją w Jerozolimie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.