Ponad 100 zł za 800 metrów. Turysta z Zakopanego zaskoczony opłatą za przejazd Boltem

Ponad 100 zł za 800 metrów. Turysta z Zakopanego zaskoczony opłatą za przejazd Boltem
Usługa Bolt Ski, przeznaczona dla narciarzy, ma wyższe stawki ze względu na przewóz sprzętu. Fot. Depositphotos
Onet.pl / jh

Turysta odwiedzający Zakopane został zaskoczony wysoką opłatą za przejazd Boltem na bardzo krótkiej trasie. Pan Grzegorz, który zamówił przejazd w ramach sezonowej usługi Bolt Ski, zapłacił niemal 105 zł za trasę o długości zaledwie 800 metrów. Firma tłumaczy, że powodem tak wysokiej ceny jest ogromne zainteresowanie usługą i dynamiczne dostosowywanie stawek.

Krótka trasa, wysoka cena – co się stało?

Pan Grzegorz planował przejazd z ul. Kościuszki 10 do dworca PKP w Zakopanem. Trasa liczyła 800 metrów, co zwykle wiązałoby się z symboliczną opłatą. Jednak wybór opcji Bolt Ski, dedykowanej narciarzom przewożącym sprzęt, okazał się kosztowny. Rachunek opiewający na 105 zł zaskoczył turystę.

Bolt wyjaśnia: dynamiczne ceny i sezonowy popyt

Firma Bolt szybko odniosła się do sprawy. Paweł Kuncicki, General Manager Bolt w Polsce, wyjaśnił, że ceny przejazdów są ustalane na podstawie kilku czynników:

  • Opłata początkowa – stała kwota za rozpoczęcie przejazdu.
  • Opłata za kilometr – koszt zależny od pokonanej odległości.
  • Opłata za każdą minutę – doliczana za czas trwania przejazdu.

W przypadku usługi Bolt Ski, dodatkowym czynnikiem jest przewóz sprzętu narciarskiego, co może wpływać na wyższą stawkę. Kuncicki podkreślił również, że dynamiczne ustalanie cen jest odpowiedzią na rosnący popyt w sezonie zimowym, szczególnie w popularnych kurortach takich jak Zakopane.

DEON.PL POLECA

- Przy zwiększonym zainteresowaniu usługą Bolt Ski cena jest wyliczana w czasie rzeczywistym na podstawie parametrów dostępności kierowców - dodał Kuncicki.

Więcej kierowców, niższe ceny?

Bolt zapewnia, że sytuacja powinna się poprawić w najbliższych tygodniach, ponieważ do platformy regularnie dołączają nowi kierowcy, co zwiększy dostępność pojazdów i może wpłynąć na obniżenie stawek. Firma liczy, że wzrost liczby dostępnych kierowców złagodzi presję cenową, która jest efektem sezonowego wzrostu popytu.

Czy to uczciwa polityka cenowa?

Choć dynamiczne ceny są standardową praktyką w usługach przewozowych, wielu turystów i mieszkańców zastanawia się, czy takie stawki nie zniechęcą do korzystania z aplikacji w przyszłości. Sezonowe podwyżki w popularnych miejscowościach turystycznych, takich jak Zakopane, nie są nowością, ale tak wysoka opłata za krótki przejazd zaskoczyła niejednego użytkownika.

Źródło: Onet.pl / jh

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Richard Rohr

Życie zaczyna się po...

Porzucić stare przyzwyczajenia, wyjść poza utarte schematy, rozpocząć nową życiową podróż. Czy to możliwe? Według Richarda Rohra nie tylko możliwe, ale wręcz konieczne dla osiągnięcia pełnej życiowej dojrzałości.

Książka burzy mit,...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ponad 100 zł za 800 metrów. Turysta z Zakopanego zaskoczony opłatą za przejazd Boltem
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.