Kuba: Obama odwiedził katedrę w Hawanie

Prezydent Barack Obama odwiedził wczoraj wieczorem katolicką katedrę w Hawanie. Był to pierwszy - po powitaniu na lotnisku - oficjalny punkt jego historycznej wizyty na Kubie.

Z hotelu, w którym się zatrzymał, Obama wraz z żoną i córkami poszedł na długi spacer po hawańskiej starówce, w trakcie którego odwiedził katedrę. Powitał go w niej miejscowy arcybiskup, kard. Jaime Lucas Ortega y Alamino, kilku innych biskupów i księży. Zarówno w świątyni, jak i przed nią było obecnych wiele osób.

Według amerykańskiego dziennika "The Wall Street Journal" fakt, że Obama rozpoczął swą wizytę od spotkania z kard. Ortegą jest bardzo znaczący, biorąc pod uwagę rolę, jaką hierarcha wraz z papieżem Franciszkiem odegrali w ponownym nawiązaniu po 50 latach stosunków dyplomatycznych między Kubą i USA.

Doradca Obamy, Ben Rhodes ujawnił, że kard. Ortega był "szczególnie pomocny" w normalizacji tych stosunków. Dodał, że wizyta prezydenta w katedrze ma wskazać na "znaczącą rolę Kościoła katolickiego w życiu narodu kubańskiego i we wzroście relacji między obu naszymi krajami".