Niech przemówi ten, kto chronił o. Degollado

Niech przemówi ten, kto chronił o. Degollado
Ojciec Marcial Maciel Degollado (fot. EPA/J.L. PINO)
Sylwia Wysocka / PAP / apio

Włoski watykanista Marco Tosatti uważa, że w związku ze skandalem pedofilii i seksualnego wykorzystywania, czego dopuszczał się założyciel Legionistów Chrystusa ojciec Marcial Maciel Degollado, musi przemówić ten, kto go chronił.

Tosatti, związany od lat z dziennikiem "La Stampa", zauważył, że po bezprecedensowym w najnowszej historii Kościoła, niezwykle surowym sobotnim oświadczeniu Watykanu na temat przestępczych czynów meksykańskiego duchownego, "konieczne jest, by ten, kto w Watykanie go chronił i nie pozwalał go ukarać, wystąpił i wziął na siebie za to odpowiedzialność".

Zdaniem włoskiego watykanisty, jeśli osoba ta pełni jakiś urząd, powinna z niego ustąpić.

DEON.PL POLECA

"To nie mógł być proboszcz najmniejszej parafii w Rzymie, skoro mógł otoczyć ojca Degollado taką ochroną" - stwierdził Tosatti przypominając, że pod koniec życia Jana Pawła II ktoś powstrzymał ówczesnego prefekta Kongregacji Nauki Wiary kardynała Josepha Ratzingera przed wszczęciem dochodzenia w sprawie nadużyć założyciela Legionistów Chrystusa.

"Nie mogę powiedzieć nic więcej, ale uważam, że ten, kto to zrobił, powinien powiedzieć to jasno. W Rzymie czy tam, gdzie ewentualnie jest" - oświadczył Tosatti.

W wydanym w sobotę oświadczeniu Watykan przyznał, że założyciel zgromadzenia Legioniści Chrystusa, zmarły w 2008 roku, dopuścił się "najcięższego i niemoralnego zachowania" oraz "licznych przestępstw" i prowadził "życie pozbawione skrupułów".

Komunikat głosi: "O tym życiu nie wiedziała wielka cześć Legionistów, przede wszystkim z powodu systemu relacji, stworzonego przez ojca Maciela, który zręcznie potrafił zapewnić sobie alibi, zyskać zaufanie, poufność i milczenie ze strony otoczenia i umocnić swą rolę charyzmatycznego założyciela".

"Nierzadko pożałowania godne dyskredytowanie i oddalenie tych, którzy wątpili w jego prawe postępowanie, a także błędne przekonanie, że nie należy szkodzić dobru czynionemu przez Legion, stworzyły wokół niego mechanizm obrony, czyniąc go przez długi czas nietykalnym, przez co niemożliwe było poznanie jego prawdziwego życia" - podkreśliła Stolica Apostolska.

Ojciec Marcial Maciel Degollado z Meksyku, założyciel Zgromadzenia Legioniści Chrystusa, przez kilkadziesiąt lat prowadził podwójne życie: dopuszczał się pedofilii wobec nieletnich podopiecznych zgromadzenia, seksualnie wykorzystywał seminarzystów, miał co najmniej troje dzieci.

Dochodzenie przeciwko meksykańskiemu duchownemu wszczęto w 2004 roku z inicjatywy ówczesnego przewodniczącego Kongregacji Doktryny Wiary kardynała Josepha Ratzingera. W 2006 roku - już jako Benedykt XVI - papież nakazał o. Marcialowi Macielowi Degollado życie w izolacji i zabronił mu pokazywać się publicznie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Niech przemówi ten, kto chronił o. Degollado
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.