Co daje pozbywanie się nadmiaru? Badania mówią, że dzięki odgracaniu odzyskujemy trochę czasu, lepiej odpoczywamy, jesteśmy mniej rozproszeni. Pozbycie się tego, co jest dla nas w tym momencie życia nadmiarem, jest też uwalniające nie tylko w sferze fizycznej i materialnej, ale także w sferze duchowej. Dlatego w naszym wielkopostnym cyklu zapraszamy do odgracania – zarówno domu, jak i duszy.
Co daje pozbywanie się nadmiaru? Badania mówią, że dzięki odgracaniu odzyskujemy trochę czasu, lepiej odpoczywamy, jesteśmy mniej rozproszeni. Pozbycie się tego, co jest dla nas w tym momencie życia nadmiarem, jest też uwalniające nie tylko w sferze fizycznej i materialnej, ale także w sferze duchowej. Dlatego w naszym wielkopostnym cyklu zapraszamy do odgracania – zarówno domu, jak i duszy.
Kuchnia to jedzenie, sprzęty do gotowania i miejsce do przechowywania produktów. A czym jest kuchnia duszy? Jest w niej szulfada na post, na pocieszenie, na to, co karmi, a nie zasmuca. Obie te przestrzenie warto posprzątać w Wielkim Poście, by poczuć lekkość, mieć więcej miejsca i odkryć coś nowego o sobie. Zapraszamy na drugi odcinek declutteringu w Wielkim Poście.
Kuchnia to jedzenie, sprzęty do gotowania i miejsce do przechowywania produktów. A czym jest kuchnia duszy? Jest w niej szulfada na post, na pocieszenie, na to, co karmi, a nie zasmuca. Obie te przestrzenie warto posprzątać w Wielkim Poście, by poczuć lekkość, mieć więcej miejsca i odkryć coś nowego o sobie. Zapraszamy na drugi odcinek declutteringu w Wielkim Poście.
Logo źródła: WAM Anselm Grün OSB
"Istnieją ludzie, którzy tryskają pewnością siebie, a jednak w niebezpieczeństwie tracą głowę i okazują się słabeuszami. (...) W nas wszystkich tkwi tendencja, by ulec lękowi i cofnąć się przed niebezpieczeństwem. Anioł Męstwa stoi przy nas, gdy przezwyciężamy naszą naturalną skłonność i pozostajemy tam, gdzie właśnie czegoś się od nas wymaga" - pisze Anselm Grün OSB w książce "50 Aniołów. dla duszy". Benedyktyn przypomina w niej o istnieniu niezwykłych obrońców - aniołów, którzy pragną nas chronić i sprawiają, że jesteśmy pełni pokoju, nadziei i kreatywności. To właśnie oni pomagają nam przetrwać najtrudniejsze chwile, prowadzą ku zbawieniu i umacniają w dobru tak, że nasze serce nie traci swojego blasku.
"Istnieją ludzie, którzy tryskają pewnością siebie, a jednak w niebezpieczeństwie tracą głowę i okazują się słabeuszami. (...) W nas wszystkich tkwi tendencja, by ulec lękowi i cofnąć się przed niebezpieczeństwem. Anioł Męstwa stoi przy nas, gdy przezwyciężamy naszą naturalną skłonność i pozostajemy tam, gdzie właśnie czegoś się od nas wymaga" - pisze Anselm Grün OSB w książce "50 Aniołów. dla duszy". Benedyktyn przypomina w niej o istnieniu niezwykłych obrońców - aniołów, którzy pragną nas chronić i sprawiają, że jesteśmy pełni pokoju, nadziei i kreatywności. To właśnie oni pomagają nam przetrwać najtrudniejsze chwile, prowadzą ku zbawieniu i umacniają w dobru tak, że nasze serce nie traci swojego blasku.
YouTube.com / tk
Ks. Teodor Sawielewicz w kolejnym odcinku “komentarza biblijnego” na kanale Teobańkologia wyjaśnia, jak ocieplić serce, jak wypędzić chłód z duszy oraz jak zbliżyć się do Boga.
Ks. Teodor Sawielewicz w kolejnym odcinku “komentarza biblijnego” na kanale Teobańkologia wyjaśnia, jak ocieplić serce, jak wypędzić chłód z duszy oraz jak zbliżyć się do Boga.
"Im lepiej wykorzystamy podarowany nam czas na ziemi, by zjednoczyć się z Bogiem, tym mniej będziemy potrzebowali czasu na oczyszczenie po drugiej stronie, w wieczności. Nie warto więc marnować życia doczesnego. Lepiej tak żyć z Bogiem w codzienności, by w momencie śmierci móc od razu pójść w ramiona kochającego Ojca" - pisze Aleksander Bańka w książce "Sekretne życie Nieba". Jej autor próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, jaka rzeczywistość czeka na nas "po drugiej stronie".
"Im lepiej wykorzystamy podarowany nam czas na ziemi, by zjednoczyć się z Bogiem, tym mniej będziemy potrzebowali czasu na oczyszczenie po drugiej stronie, w wieczności. Nie warto więc marnować życia doczesnego. Lepiej tak żyć z Bogiem w codzienności, by w momencie śmierci móc od razu pójść w ramiona kochającego Ojca" - pisze Aleksander Bańka w książce "Sekretne życie Nieba". Jej autor próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, jaka rzeczywistość czeka na nas "po drugiej stronie".
bbc.com / tk
Marjorie Rigby ma 102 lata i mieszka w niewielkiej brytyjskiej miejscowości Dukinfield. W roku 1946 urodziła martwe dziecko, które od razu jej odebrano. Kobieta nie wiedziała co się stało z jej córką, a grób swojego dziecka odwiedziła dopiero po 76 latach. Gdy to się stało, w końcu odczuła prawdziwy spokój ducha.
Marjorie Rigby ma 102 lata i mieszka w niewielkiej brytyjskiej miejscowości Dukinfield. W roku 1946 urodziła martwe dziecko, które od razu jej odebrano. Kobieta nie wiedziała co się stało z jej córką, a grób swojego dziecka odwiedziła dopiero po 76 latach. Gdy to się stało, w końcu odczuła prawdziwy spokój ducha.
Dla amerykańskiego jezuity i dyrektora Obserwatorium Watykańskiego w Castel Gandolfo, o. Guy Consolmagno SJ, fascynacja wszechświatem ma również głęboki wymiar duchowy. „Człowiek odczuwa głód nie tylko fizyczny, ale także duchowy. Nie samym chlebem żyje człowiek. Piękno, które odnajdujemy w gwiazdach, nie jest tylko pięknem zewnętrznym. Przemawia do tęsknot w naszej duszy”, powiedział naukowiec w rozmowie z wydawanym w Salzburgu tygodnikiem katolickim „Rupertusblatt”.
Dla amerykańskiego jezuity i dyrektora Obserwatorium Watykańskiego w Castel Gandolfo, o. Guy Consolmagno SJ, fascynacja wszechświatem ma również głęboki wymiar duchowy. „Człowiek odczuwa głód nie tylko fizyczny, ale także duchowy. Nie samym chlebem żyje człowiek. Piękno, które odnajdujemy w gwiazdach, nie jest tylko pięknem zewnętrznym. Przemawia do tęsknot w naszej duszy”, powiedział naukowiec w rozmowie z wydawanym w Salzburgu tygodnikiem katolickim „Rupertusblatt”.
Głośny i kontrowersyjny profesor fizyki teoretycznej z Uniwersytetu w Manchester Brian Cox, twierdzi, że z całą pewnością nie ma czegoś takiego jak „dusza ludzka”. Gdyby bowiem istniała, to eksperymenty fizyczne, szczególnie te z ostatnich lat, dawno by już to potwierdziły. Inne światowe sławy fizyki wyrażają w tej sprawie odmienne zdanie.
Głośny i kontrowersyjny profesor fizyki teoretycznej z Uniwersytetu w Manchester Brian Cox, twierdzi, że z całą pewnością nie ma czegoś takiego jak „dusza ludzka”. Gdyby bowiem istniała, to eksperymenty fizyczne, szczególnie te z ostatnich lat, dawno by już to potwierdziły. Inne światowe sławy fizyki wyrażają w tej sprawie odmienne zdanie.
Aneta Cieśla
Przewlekłe napięcia w szyi i kręgosłupie, migreny, rozstroje żołądka, duszności - to tylko przykłady. Kiedy w naszym życiu dzieje się coś, co sprawia, że uczucia spychamy w otchłań nieświadomości, do głosu dochodzi ciało. Nie da się oddzielić zdrowia fizycznego od psychicznego.
Przewlekłe napięcia w szyi i kręgosłupie, migreny, rozstroje żołądka, duszności - to tylko przykłady. Kiedy w naszym życiu dzieje się coś, co sprawia, że uczucia spychamy w otchłań nieświadomości, do głosu dochodzi ciało. Nie da się oddzielić zdrowia fizycznego od psychicznego.
Monika Chrzanowska / kw
Brak pielęgnacji zdrowego rozsądku prowadzi tak wiele osób do zguby. A wystarczy tak niewiele...
Brak pielęgnacji zdrowego rozsądku prowadzi tak wiele osób do zguby. A wystarczy tak niewiele...
W jaki sposób dusza jest związana ze świadomością? Czy będzie ją można przenosić pomiędzy ciałami? Czy ja i mój klon będziemy mieć jedną duszę? Co się stanie, gdy ktoś postanowi sklonować Jezusa? To mogą być prawdziwe pytania, wobec których stanie Kościół za kilkaset lat.
W jaki sposób dusza jest związana ze świadomością? Czy będzie ją można przenosić pomiędzy ciałami? Czy ja i mój klon będziemy mieć jedną duszę? Co się stanie, gdy ktoś postanowi sklonować Jezusa? To mogą być prawdziwe pytania, wobec których stanie Kościół za kilkaset lat.
Logo źródła: Szum z Nieba Paweł Sawiak SJ
Jeśli zlokalizujesz te "grube ryby" w swoim duchowym menu - wyrzuć je. Zbierz tylko te ryby, które nakarmią ciebie i dadzą pokarm innym, bo takie menu miał Jezus.
Jeśli zlokalizujesz te "grube ryby" w swoim duchowym menu - wyrzuć je. Zbierz tylko te ryby, które nakarmią ciebie i dadzą pokarm innym, bo takie menu miał Jezus.
Większość ludzi dobiera sobie bowiem spowiednika "po tej samej linii". Czyli gruboskórny lgnie do gruboskórnego, a subtelny do subtelnego. Tymczasem powinno się robić zupełnie inaczej.
Większość ludzi dobiera sobie bowiem spowiednika "po tej samej linii". Czyli gruboskórny lgnie do gruboskórnego, a subtelny do subtelnego. Tymczasem powinno się robić zupełnie inaczej.
Monika Chrzanowska
Pięknie wyrzeźbione ciało, nienaganna figura i zdrowa cera, te rzeczy najbardziej przyciągają nasz wzrok. Po nich od razu postrzegamy daną osobę jako wysportowaną lub po prostu dbającą o swoje zdrowie. Zatem, czy dbanie o swoje ciało jest zgodne z tym, co naucza Kościół?
Pięknie wyrzeźbione ciało, nienaganna figura i zdrowa cera, te rzeczy najbardziej przyciągają nasz wzrok. Po nich od razu postrzegamy daną osobę jako wysportowaną lub po prostu dbającą o swoje zdrowie. Zatem, czy dbanie o swoje ciało jest zgodne z tym, co naucza Kościół?
Maria Krzemień
Kiedy angażujesz całą siłę woli do wysiłków, aby mieć święte życie, wypadasz z logiki łaski. Co może naprawdę pomóc ci uspokoić i zrównoważyć twoją relację z Bogiem?
Kiedy angażujesz całą siłę woli do wysiłków, aby mieć święte życie, wypadasz z logiki łaski. Co może naprawdę pomóc ci uspokoić i zrównoważyć twoją relację z Bogiem?
Richard Rohr OFM
"Wydaje mi się interesujące, że Kościół instytucjonalny nigdy nie wydał oświadczenia, że choć jedna osoba jest w piekle; dotyczy to także Judasza, Hitlera i Stalina" - pisze Richard Rohr OFM.
"Wydaje mi się interesujące, że Kościół instytucjonalny nigdy nie wydał oświadczenia, że choć jedna osoba jest w piekle; dotyczy to także Judasza, Hitlera i Stalina" - pisze Richard Rohr OFM.
Mocni w Duchu
Podobno człowiek największym filozofem jest rano, kiedy dzwoni budzik. Siła i logika jego argumentów jest wtedy tak przekonująca, że poświęca swoje plany, by zostać w łóżku choćby 5 minut dłużej. Posłuchaj, co na ten temat mówi św. Ignacy z Loyoli.
Podobno człowiek największym filozofem jest rano, kiedy dzwoni budzik. Siła i logika jego argumentów jest wtedy tak przekonująca, że poświęca swoje plany, by zostać w łóżku choćby 5 minut dłużej. Posłuchaj, co na ten temat mówi św. Ignacy z Loyoli.
Paweł Kowalski SJ / soundcloud.com / pk
W chrześcijaństwie wielu ludzi doświadcza napięcia między cielesnością i duchowością. Niestety, łatwo w ten sposób osiągnąć niebezpieczne skrajności. O tym, jak zachować zdrową równowagę między ciałem i duszą, opowiada Paweł Kowalski SJ.
W chrześcijaństwie wielu ludzi doświadcza napięcia między cielesnością i duchowością. Niestety, łatwo w ten sposób osiągnąć niebezpieczne skrajności. O tym, jak zachować zdrową równowagę między ciałem i duszą, opowiada Paweł Kowalski SJ.
Wunibald Müller / slo
Treść snów zwraca uwagę na istniejący, choć nieraz ukryty lęk. Carl Gustav Jung mówi: "Tam, gdzie istnieje lęk, tam pojawia się zadanie". Może ono poszerzyć doświadczenia, zmuszając nas do konfrontacji z naszymi popędami.
Treść snów zwraca uwagę na istniejący, choć nieraz ukryty lęk. Carl Gustav Jung mówi: "Tam, gdzie istnieje lęk, tam pojawia się zadanie". Może ono poszerzyć doświadczenia, zmuszając nas do konfrontacji z naszymi popędami.
Tomasz Nowak OP
Dobrze jest biegać. To sport atawistyczny, naturalny, niewiele trzeba, żeby go uprawiać. Daje poczucie swobody i poprawia kondycję. Co ma wspólnego z wiarą w Boga? - odpowiada Tomasz Nowak OP.
Dobrze jest biegać. To sport atawistyczny, naturalny, niewiele trzeba, żeby go uprawiać. Daje poczucie swobody i poprawia kondycję. Co ma wspólnego z wiarą w Boga? - odpowiada Tomasz Nowak OP.