"Istnieją ludzie, którzy tryskają pewnością siebie, a jednak w niebezpieczeństwie tracą głowę i okazują się słabeuszami. (...) W nas wszystkich tkwi tendencja, by ulec lękowi i cofnąć się przed niebezpieczeństwem. Anioł Męstwa stoi przy nas, gdy przezwyciężamy naszą naturalną skłonność i pozostajemy tam, gdzie właśnie czegoś się od nas wymaga" - pisze Anselm Grün OSB w książce "50 Aniołów. dla duszy". Benedyktyn przypomina w niej o istnieniu niezwykłych obrońców - aniołów, którzy pragną nas chronić i sprawiają, że jesteśmy pełni pokoju, nadziei i kreatywności. To właśnie oni pomagają nam przetrwać najtrudniejsze chwile, prowadzą ku zbawieniu i umacniają w dobru tak, że nasze serce nie traci swojego blasku.
"Istnieją ludzie, którzy tryskają pewnością siebie, a jednak w niebezpieczeństwie tracą głowę i okazują się słabeuszami. (...) W nas wszystkich tkwi tendencja, by ulec lękowi i cofnąć się przed niebezpieczeństwem. Anioł Męstwa stoi przy nas, gdy przezwyciężamy naszą naturalną skłonność i pozostajemy tam, gdzie właśnie czegoś się od nas wymaga" - pisze Anselm Grün OSB w książce "50 Aniołów. dla duszy". Benedyktyn przypomina w niej o istnieniu niezwykłych obrońców - aniołów, którzy pragną nas chronić i sprawiają, że jesteśmy pełni pokoju, nadziei i kreatywności. To właśnie oni pomagają nam przetrwać najtrudniejsze chwile, prowadzą ku zbawieniu i umacniają w dobru tak, że nasze serce nie traci swojego blasku.
YouTube.com / tk
Ks. Teodor Sawielewicz w kolejnym odcinku “komentarza biblijnego” na kanale Teobańkologia wyjaśnia, jak ocieplić serce, jak wypędzić chłód z duszy oraz jak zbliżyć się do Boga.
Ks. Teodor Sawielewicz w kolejnym odcinku “komentarza biblijnego” na kanale Teobańkologia wyjaśnia, jak ocieplić serce, jak wypędzić chłód z duszy oraz jak zbliżyć się do Boga.
RTCK
"Im lepiej wykorzystamy podarowany nam czas na ziemi, by zjednoczyć się z Bogiem, tym mniej będziemy potrzebowali czasu na oczyszczenie po drugiej stronie, w wieczności. Nie warto więc marnować życia doczesnego. Lepiej tak żyć z Bogiem w codzienności, by w momencie śmierci móc od razu pójść w ramiona kochającego Ojca" - pisze Aleksander Bańka w książce "Sekretne życie Nieba". Jej autor próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, jaka rzeczywistość czeka na nas "po drugiej stronie".
"Im lepiej wykorzystamy podarowany nam czas na ziemi, by zjednoczyć się z Bogiem, tym mniej będziemy potrzebowali czasu na oczyszczenie po drugiej stronie, w wieczności. Nie warto więc marnować życia doczesnego. Lepiej tak żyć z Bogiem w codzienności, by w momencie śmierci móc od razu pójść w ramiona kochającego Ojca" - pisze Aleksander Bańka w książce "Sekretne życie Nieba". Jej autor próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, jaka rzeczywistość czeka na nas "po drugiej stronie".
bbc.com / tk
Marjorie Rigby ma 102 lata i mieszka w niewielkiej brytyjskiej miejscowości Dukinfield. W roku 1946 urodziła martwe dziecko, które od razu jej odebrano. Kobieta nie wiedziała co się stało z jej córką, a grób swojego dziecka odwiedziła dopiero po 76 latach. Gdy to się stało, w końcu odczuła prawdziwy spokój ducha.
Marjorie Rigby ma 102 lata i mieszka w niewielkiej brytyjskiej miejscowości Dukinfield. W roku 1946 urodziła martwe dziecko, które od razu jej odebrano. Kobieta nie wiedziała co się stało z jej córką, a grób swojego dziecka odwiedziła dopiero po 76 latach. Gdy to się stało, w końcu odczuła prawdziwy spokój ducha.
Dla amerykańskiego jezuity i dyrektora Obserwatorium Watykańskiego w Castel Gandolfo, o. Guy Consolmagno SJ, fascynacja wszechświatem ma również głęboki wymiar duchowy. „Człowiek odczuwa głód nie tylko fizyczny, ale także duchowy. Nie samym chlebem żyje człowiek. Piękno, które odnajdujemy w gwiazdach, nie jest tylko pięknem zewnętrznym. Przemawia do tęsknot w naszej duszy”, powiedział naukowiec w rozmowie z wydawanym w Salzburgu tygodnikiem katolickim „Rupertusblatt”.
Dla amerykańskiego jezuity i dyrektora Obserwatorium Watykańskiego w Castel Gandolfo, o. Guy Consolmagno SJ, fascynacja wszechświatem ma również głęboki wymiar duchowy. „Człowiek odczuwa głód nie tylko fizyczny, ale także duchowy. Nie samym chlebem żyje człowiek. Piękno, które odnajdujemy w gwiazdach, nie jest tylko pięknem zewnętrznym. Przemawia do tęsknot w naszej duszy”, powiedział naukowiec w rozmowie z wydawanym w Salzburgu tygodnikiem katolickim „Rupertusblatt”.
Głośny i kontrowersyjny profesor fizyki teoretycznej z Uniwersytetu w Manchester Brian Cox, twierdzi, że z całą pewnością nie ma czegoś takiego jak „dusza ludzka”. Gdyby bowiem istniała, to eksperymenty fizyczne, szczególnie te z ostatnich lat, dawno by już to potwierdziły. Inne światowe sławy fizyki wyrażają w tej sprawie odmienne zdanie.
Głośny i kontrowersyjny profesor fizyki teoretycznej z Uniwersytetu w Manchester Brian Cox, twierdzi, że z całą pewnością nie ma czegoś takiego jak „dusza ludzka”. Gdyby bowiem istniała, to eksperymenty fizyczne, szczególnie te z ostatnich lat, dawno by już to potwierdziły. Inne światowe sławy fizyki wyrażają w tej sprawie odmienne zdanie.
Aneta Cieśla
Przewlekłe napięcia w szyi i kręgosłupie, migreny, rozstroje żołądka, duszności - to tylko przykłady. Kiedy w naszym życiu dzieje się coś, co sprawia, że uczucia spychamy w otchłań nieświadomości, do głosu dochodzi ciało. Nie da się oddzielić zdrowia fizycznego od psychicznego.
Przewlekłe napięcia w szyi i kręgosłupie, migreny, rozstroje żołądka, duszności - to tylko przykłady. Kiedy w naszym życiu dzieje się coś, co sprawia, że uczucia spychamy w otchłań nieświadomości, do głosu dochodzi ciało. Nie da się oddzielić zdrowia fizycznego od psychicznego.
Monika Chrzanowska / kw
Brak pielęgnacji zdrowego rozsądku prowadzi tak wiele osób do zguby. A wystarczy tak niewiele...
Brak pielęgnacji zdrowego rozsądku prowadzi tak wiele osób do zguby. A wystarczy tak niewiele...
W jaki sposób dusza jest związana ze świadomością? Czy będzie ją można przenosić pomiędzy ciałami? Czy ja i mój klon będziemy mieć jedną duszę? Co się stanie, gdy ktoś postanowi sklonować Jezusa? To mogą być prawdziwe pytania, wobec których stanie Kościół za kilkaset lat.
W jaki sposób dusza jest związana ze świadomością? Czy będzie ją można przenosić pomiędzy ciałami? Czy ja i mój klon będziemy mieć jedną duszę? Co się stanie, gdy ktoś postanowi sklonować Jezusa? To mogą być prawdziwe pytania, wobec których stanie Kościół za kilkaset lat.
Jeśli zlokalizujesz te "grube ryby" w swoim duchowym menu - wyrzuć je. Zbierz tylko te ryby, które nakarmią ciebie i dadzą pokarm innym, bo takie menu miał Jezus.
Jeśli zlokalizujesz te "grube ryby" w swoim duchowym menu - wyrzuć je. Zbierz tylko te ryby, które nakarmią ciebie i dadzą pokarm innym, bo takie menu miał Jezus.
Większość ludzi dobiera sobie bowiem spowiednika "po tej samej linii". Czyli gruboskórny lgnie do gruboskórnego, a subtelny do subtelnego. Tymczasem powinno się robić zupełnie inaczej.
Większość ludzi dobiera sobie bowiem spowiednika "po tej samej linii". Czyli gruboskórny lgnie do gruboskórnego, a subtelny do subtelnego. Tymczasem powinno się robić zupełnie inaczej.
Monika Chrzanowska
Pięknie wyrzeźbione ciało, nienaganna figura i zdrowa cera, te rzeczy najbardziej przyciągają nasz wzrok. Po nich od razu postrzegamy daną osobę jako wysportowaną lub po prostu dbającą o swoje zdrowie. Zatem, czy dbanie o swoje ciało jest zgodne z tym, co naucza Kościół?
Pięknie wyrzeźbione ciało, nienaganna figura i zdrowa cera, te rzeczy najbardziej przyciągają nasz wzrok. Po nich od razu postrzegamy daną osobę jako wysportowaną lub po prostu dbającą o swoje zdrowie. Zatem, czy dbanie o swoje ciało jest zgodne z tym, co naucza Kościół?
Maria Krzemień
Kiedy angażujesz całą siłę woli do wysiłków, aby mieć święte życie, wypadasz z logiki łaski. Co może naprawdę pomóc ci uspokoić i zrównoważyć twoją relację z Bogiem?
Kiedy angażujesz całą siłę woli do wysiłków, aby mieć święte życie, wypadasz z logiki łaski. Co może naprawdę pomóc ci uspokoić i zrównoważyć twoją relację z Bogiem?
Richard Rohr OFM
"Wydaje mi się interesujące, że Kościół instytucjonalny nigdy nie wydał oświadczenia, że choć jedna osoba jest w piekle; dotyczy to także Judasza, Hitlera i Stalina" - pisze Richard Rohr OFM.
"Wydaje mi się interesujące, że Kościół instytucjonalny nigdy nie wydał oświadczenia, że choć jedna osoba jest w piekle; dotyczy to także Judasza, Hitlera i Stalina" - pisze Richard Rohr OFM.
Mocni w Duchu
Podobno człowiek największym filozofem jest rano, kiedy dzwoni budzik. Siła i logika jego argumentów jest wtedy tak przekonująca, że poświęca swoje plany, by zostać w łóżku choćby 5 minut dłużej. Posłuchaj, co na ten temat mówi św. Ignacy z Loyoli.
Podobno człowiek największym filozofem jest rano, kiedy dzwoni budzik. Siła i logika jego argumentów jest wtedy tak przekonująca, że poświęca swoje plany, by zostać w łóżku choćby 5 minut dłużej. Posłuchaj, co na ten temat mówi św. Ignacy z Loyoli.
Paweł Kowalski SJ / soundcloud.com / pk
W chrześcijaństwie wielu ludzi doświadcza napięcia między cielesnością i duchowością. Niestety, łatwo w ten sposób osiągnąć niebezpieczne skrajności. O tym, jak zachować zdrową równowagę między ciałem i duszą, opowiada Paweł Kowalski SJ.
W chrześcijaństwie wielu ludzi doświadcza napięcia między cielesnością i duchowością. Niestety, łatwo w ten sposób osiągnąć niebezpieczne skrajności. O tym, jak zachować zdrową równowagę między ciałem i duszą, opowiada Paweł Kowalski SJ.
Wunibald Müller / slo
Treść snów zwraca uwagę na istniejący, choć nieraz ukryty lęk. Carl Gustav Jung mówi: "Tam, gdzie istnieje lęk, tam pojawia się zadanie". Może ono poszerzyć doświadczenia, zmuszając nas do konfrontacji z naszymi popędami.
Treść snów zwraca uwagę na istniejący, choć nieraz ukryty lęk. Carl Gustav Jung mówi: "Tam, gdzie istnieje lęk, tam pojawia się zadanie". Może ono poszerzyć doświadczenia, zmuszając nas do konfrontacji z naszymi popędami.
Tomasz Nowak OP
Dobrze jest biegać. To sport atawistyczny, naturalny, niewiele trzeba, żeby go uprawiać. Daje poczucie swobody i poprawia kondycję. Co ma wspólnego z wiarą w Boga? - odpowiada Tomasz Nowak OP.
Dobrze jest biegać. To sport atawistyczny, naturalny, niewiele trzeba, żeby go uprawiać. Daje poczucie swobody i poprawia kondycję. Co ma wspólnego z wiarą w Boga? - odpowiada Tomasz Nowak OP.
KAI / ml
"Salus animarum", czyli zbawienie dusz, jest najwyższym dobrem, jakim trzeba się kierować w praktyce duszpasterskiej - mówił papież Franciszek.
"Salus animarum", czyli zbawienie dusz, jest najwyższym dobrem, jakim trzeba się kierować w praktyce duszpasterskiej - mówił papież Franciszek.
United Pursuit / youtube.com / pk
Muzyka uwielbienia to przepiękna modlitwa. Uspokaja serce, wycisza i sprawia, że dusza raduje się, wielbiąc swego Stwórcę. Warto wsłuchać się w kojące dźwięki muzyki, która staje się okazją do osobistego spotkania z Jezusem.
Muzyka uwielbienia to przepiękna modlitwa. Uspokaja serce, wycisza i sprawia, że dusza raduje się, wielbiąc swego Stwórcę. Warto wsłuchać się w kojące dźwięki muzyki, która staje się okazją do osobistego spotkania z Jezusem.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}