KAI
Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty zaapelował o poszanowanie praw człowieka w Nikaragui i modlitwę za prześladowanych w tym kraju.
Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty zaapelował o poszanowanie praw człowieka w Nikaragui i modlitwę za prześladowanych w tym kraju.
PAP / mł
Na 1,5 roku więzienia skazał Sąd Rejonowy w Lubinie salezjanina ks. Grzegorza O., byłego dyrektora szkoły podstawowej, oskarżonego o posiadanie pornografii z udziałem dzieci. Wyrok jest nieprawomocny.
Na 1,5 roku więzienia skazał Sąd Rejonowy w Lubinie salezjanina ks. Grzegorza O., byłego dyrektora szkoły podstawowej, oskarżonego o posiadanie pornografii z udziałem dzieci. Wyrok jest nieprawomocny.
pomorska.pl / ddtorun.pl / se.pl / mł
Duchowny został zatrzymany wieczorem w czwartek 9 lutego, a 10 lutego doprowadzony do prokuratury w Chełmnie i przesłuchany. Jako pierwsza o sprawie poinformowała "Gazeta Pomorska".
Duchowny został zatrzymany wieczorem w czwartek 9 lutego, a 10 lutego doprowadzony do prokuratury w Chełmnie i przesłuchany. Jako pierwsza o sprawie poinformowała "Gazeta Pomorska".
se.pl / tk
Od kilku dni internet podbija nagranie ze studniówki maturzystów z II LO w Nowogardzie. Głównym bohaterem filmu jest ksiądz, który swoim tańcem nie tylko podbił serca uczniów, ale i internautów.
Od kilku dni internet podbija nagranie ze studniówki maturzystów z II LO w Nowogardzie. Głównym bohaterem filmu jest ksiądz, który swoim tańcem nie tylko podbił serca uczniów, ale i internautów.
ewtn.co.uk / tk
Ks. Fernando Cuevas Raposo to hiszpański kapłan, który kojarzony jest przede wszystkim ze swatania ze sobą osób poszukujących drugiej połówki. Dzięki niemu odbyło się już 270 ślubów.
Ks. Fernando Cuevas Raposo to hiszpański kapłan, który kojarzony jest przede wszystkim ze swatania ze sobą osób poszukujących drugiej połówki. Dzięki niemu odbyło się już 270 ślubów.
PAP / tk
Ksiądz został odsunięty od pracy duszpasterskiej i skierowany w miejsce odosobnienia – poinformował rzecznik kurii siedleckiej ks. Jacek Świątek, odnosząc się do sprawy 37-letniego księdza z Łukowa (Lubelskie) podejrzanego o próbę nagrywania nagiego mężczyzny w toalecie.
Ksiądz został odsunięty od pracy duszpasterskiej i skierowany w miejsce odosobnienia – poinformował rzecznik kurii siedleckiej ks. Jacek Świątek, odnosząc się do sprawy 37-letniego księdza z Łukowa (Lubelskie) podejrzanego o próbę nagrywania nagiego mężczyzny w toalecie.
webniusy.com / tk
Niedziela nie dla wszystkich jest zawsze dniem wolnym od pracy. Są ludzie, którzy muszą wykonywać wtedy swoje obowiązki zawodowe. Osoby wierzące mogą mieć wątpliwości, czy pracując w niedzielę nie grzeszą, zwłaszcza kiedy nie mogą iść na mszę świętą. Z odpowiedzią na te rozterki przychodzi ks. Piotr Jarosiewicz.
Niedziela nie dla wszystkich jest zawsze dniem wolnym od pracy. Są ludzie, którzy muszą wykonywać wtedy swoje obowiązki zawodowe. Osoby wierzące mogą mieć wątpliwości, czy pracując w niedzielę nie grzeszą, zwłaszcza kiedy nie mogą iść na mszę świętą. Z odpowiedzią na te rozterki przychodzi ks. Piotr Jarosiewicz.
Diecezja sosnowiecka / rmf24 / PAP / pk
"Pogrążony w niewypowiedzianym smutku i głębokim żalu informuję, że dnia 7 marca 2023 r. tragicznie zmarli: ks. Robert Szulczewski i diakon Mateusz Błaut" - czytamy w wydanym we wtorek komunikacie diecezji sosnowieckiej. W ciele 26-letniego diakona znaleziono rany kłute. Nie wiadomo. co było przyczyną śmierci drugiego duchownego.
"Pogrążony w niewypowiedzianym smutku i głębokim żalu informuję, że dnia 7 marca 2023 r. tragicznie zmarli: ks. Robert Szulczewski i diakon Mateusz Błaut" - czytamy w wydanym we wtorek komunikacie diecezji sosnowieckiej. W ciele 26-letniego diakona znaleziono rany kłute. Nie wiadomo. co było przyczyną śmierci drugiego duchownego.
PAP / mł
Prokuratura ma wstępne wyniki sekcji zwłok diakona i księdza z Sosnowca. Jak podano, przyczyną śmierci 26-letniego diakona były rany cięte klatki piersiowej i szyi , a ksiądz który tego samego dnia zginął po potrąceniu przez pociąg, miał wielomiejscowe, rozległe obrażenia.
Prokuratura ma wstępne wyniki sekcji zwłok diakona i księdza z Sosnowca. Jak podano, przyczyną śmierci 26-letniego diakona były rany cięte klatki piersiowej i szyi , a ksiądz który tego samego dnia zginął po potrąceniu przez pociąg, miał wielomiejscowe, rozległe obrażenia.
- To nie jest tak, że wchodzę na szczyt, robię zdjęcie i schodzę. To doświadczenie z wysokich gór przenosi się na relacje z ludźmi. Zaczynamy patrzeć na relację z drugim człowiekiem jak na zaproszenie i nie mamy już żadnego powodu, by działać w kierunku zdobycia kogoś, pokonania go, by coś osiągnąć. Drugi człowiek przestaje być przeciwnikiem. Staje się kimś, z kim wchodzisz w relację w sposób bardzo delikatny – mówi ks. Tomasz Koprianiuk.
- To nie jest tak, że wchodzę na szczyt, robię zdjęcie i schodzę. To doświadczenie z wysokich gór przenosi się na relacje z ludźmi. Zaczynamy patrzeć na relację z drugim człowiekiem jak na zaproszenie i nie mamy już żadnego powodu, by działać w kierunku zdobycia kogoś, pokonania go, by coś osiągnąć. Drugi człowiek przestaje być przeciwnikiem. Staje się kimś, z kim wchodzisz w relację w sposób bardzo delikatny – mówi ks. Tomasz Koprianiuk.
Parafia pw. św. Wita w Słupach / Facebook / pk
Ks. Bartłomiej Przybylski w czasie rekolekcji głoszonych w Parafii pod wezwaniem św. Wita w Słupach zachował się zupełnie inaczej niż większość duchownych. Najpierw wyjaśnił znaczenie słowa "joł", a następnie zaczął beatboxować.
Ks. Bartłomiej Przybylski w czasie rekolekcji głoszonych w Parafii pod wezwaniem św. Wita w Słupach zachował się zupełnie inaczej niż większość duchownych. Najpierw wyjaśnił znaczenie słowa "joł", a następnie zaczął beatboxować.
Biorąc pod uwagę proporcje duchownych oskarżonych do duchownych, którzy nigdy nie dopuścili się przestępstw w stosunku do nieletnich, nie można o duchowieństwie katolickim mówić, że jest grupą społeczną zwiększonego ryzyka. Stado „drapieżców w sutannach” nie jest dla nich reprezentatywne. Gorzej z tymi, którzy ich chronią – pisze ks. Jacek Prusak SJ w swojej najnowszej książce „Wiara, która więzi i która wyzwala”. Publikujemy fragment książki.
Biorąc pod uwagę proporcje duchownych oskarżonych do duchownych, którzy nigdy nie dopuścili się przestępstw w stosunku do nieletnich, nie można o duchowieństwie katolickim mówić, że jest grupą społeczną zwiększonego ryzyka. Stado „drapieżców w sutannach” nie jest dla nich reprezentatywne. Gorzej z tymi, którzy ich chronią – pisze ks. Jacek Prusak SJ w swojej najnowszej książce „Wiara, która więzi i która wyzwala”. Publikujemy fragment książki.
TikTok / ks.sebastianpicur / mł
"Nie myślę o kapłaństwie, bo jest teraz brudne" - to komentarz, który na TikToku zostawił jeden z obserwujących księdzu Sebastianowi Picurowi. Duchowny odpowiedział na ten zarzut w krótkim filmiku. Co w nim jest?
"Nie myślę o kapłaństwie, bo jest teraz brudne" - to komentarz, który na TikToku zostawił jeden z obserwujących księdzu Sebastianowi Picurowi. Duchowny odpowiedział na ten zarzut w krótkim filmiku. Co w nim jest?
KAI / mł
- Nie można bać się ryzyka czy zmiany struktur, jeśli to potrzebne. Diecezja powinna dać możliwość formacji ludziom, którzy zechcą zaangażować się w działalność duszpasterską – mówił bp Szymon Stułkowski, przedstawiając nowy program duszpasterski dla diecezji płockiej.
- Nie można bać się ryzyka czy zmiany struktur, jeśli to potrzebne. Diecezja powinna dać możliwość formacji ludziom, którzy zechcą zaangażować się w działalność duszpasterską – mówił bp Szymon Stułkowski, przedstawiając nowy program duszpasterski dla diecezji płockiej.
wpoznaniu.pl / mł
Kontrowersyjny ksiądz z Poznania, Michał Woźnicki, dostał decyzję Watykanu. Były salezjanin po wydaleniu z zakonu i eksmisji z domu zakonnego nie przestał odprawiać mszy ani głosić bulwersujących kazań. Teraz Watykan zarzucił mu herezję i schizmę.
Kontrowersyjny ksiądz z Poznania, Michał Woźnicki, dostał decyzję Watykanu. Były salezjanin po wydaleniu z zakonu i eksmisji z domu zakonnego nie przestał odprawiać mszy ani głosić bulwersujących kazań. Teraz Watykan zarzucił mu herezję i schizmę.
Polsat News / Tylko Toruń / pk
W jednej z toruńskich parafii doszło do gorszących scen podczas rekolekcji. Prowadząca je ekipa przedstawiła uczniom „scenkę”, w czasie której kobiecie ściągnięto spodnie. Wszystko działo się w kościele. Do sprawy odniósł się organizator rekolekcji.
W jednej z toruńskich parafii doszło do gorszących scen podczas rekolekcji. Prowadząca je ekipa przedstawiła uczniom „scenkę”, w czasie której kobiecie ściągnięto spodnie. Wszystko działo się w kościele. Do sprawy odniósł się organizator rekolekcji.
KAI / pk
Popularny lizboński ksiądz Mário Rui Pedras zapowiedział, że zaskarży tzw. niezależną komisję ds. badania pedofilii w Kościele katolickim Portugalii za pomówienie. Znalazł się on bowiem na liście 24 osób, przygotowanej przez to gremium, kierowane przez psychiatrę Pedro Strechta głównie na podstawie anonimowych donosów. Wierni, a także wielu polityków i dziennikarzy wystąpili w obronie oskarżonego kapłana.
Popularny lizboński ksiądz Mário Rui Pedras zapowiedział, że zaskarży tzw. niezależną komisję ds. badania pedofilii w Kościele katolickim Portugalii za pomówienie. Znalazł się on bowiem na liście 24 osób, przygotowanej przez to gremium, kierowane przez psychiatrę Pedro Strechta głównie na podstawie anonimowych donosów. Wierni, a także wielu polityków i dziennikarzy wystąpili w obronie oskarżonego kapłana.
Archidiecezja Rzeszowska / pk
Zmarł ksiądz Mieczysław Czudec, który przez lata był misjonarzem w Kamerunie. O śmierci 70-letniego kapłana poinformowała archidiecezja rzeszowska.
Zmarł ksiądz Mieczysław Czudec, który przez lata był misjonarzem w Kamerunie. O śmierci 70-letniego kapłana poinformowała archidiecezja rzeszowska.
KAI / pk
- Dziś, w czasach niepokojów, kiedy ciemność wydaje się atakować z wielką siłą i odbiera nadzieję, bardzo potrzebujemy ludzi, którzy robią wszystko, co w ich mocy, żeby ostatnie słowo nie należało do zła, ale do dobra. Ksiądz Manfred Deselaers jest taką osobą - mówi Piotr Żyłka, producent filmu o niemieckim prezbiterze od lat działającym na rzecz pojednania i pokoju w Oświęcimiu.
- Dziś, w czasach niepokojów, kiedy ciemność wydaje się atakować z wielką siłą i odbiera nadzieję, bardzo potrzebujemy ludzi, którzy robią wszystko, co w ich mocy, żeby ostatnie słowo nie należało do zła, ale do dobra. Ksiądz Manfred Deselaers jest taką osobą - mówi Piotr Żyłka, producent filmu o niemieckim prezbiterze od lat działającym na rzecz pojednania i pokoju w Oświęcimiu.
Archidiecezja katowicka / Gość Niedzielny / Nowiny / pk
Zmarł ks. Mateusz Tomanek. Był dyrektorem domu rekolekcyjnego, zaangażowanym w pomoc uchodźcom z Ukrainy. O śmierci duchownego poinformowała na swojej stronie internetowej archidiecezja katowicka. Ks. Mateusz zmarł po ciężkiej chorobie.
Zmarł ks. Mateusz Tomanek. Był dyrektorem domu rekolekcyjnego, zaangażowanym w pomoc uchodźcom z Ukrainy. O śmierci duchownego poinformowała na swojej stronie internetowej archidiecezja katowicka. Ks. Mateusz zmarł po ciężkiej chorobie.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}