Radio Szczecin
- Pojawia się pytanie, czy będziemy szli w kierunku Berlina, czy też będziemy inspirowali się odnową religijną, którą mamy chociażby częściowo w Azji czy w Afryce. To wszystko jest dopiero przed nami - uważa ks. Andrzej Kobyliński.
- Pojawia się pytanie, czy będziemy szli w kierunku Berlina, czy też będziemy inspirowali się odnową religijną, którą mamy chociażby częściowo w Azji czy w Afryce. To wszystko jest dopiero przed nami - uważa ks. Andrzej Kobyliński.
Facebook / mł
W Polsce rozsypuje się pewien model funkcjonowania Kościoła i wiary, gdzie poczucie narodowej wspólnoty, otoczenie, kultura wspierały wiarę. Często jednak okazuje się, że gdy tego wszystkiego zabraknie, w sercu pojawia się pustka. Wtedy albo ludzie po prostu odchodzą albo próbują ratować ten "stary" model, budować wiarę w opozycji do zsekularyzowanego świata, ale na zasadzie walki i "konserwowania" tego, co dotąd się sprawdzało. Tworzy się grupy i rodzaje getta, które mają zatrzymać ów proces. Te same modlitwy, te same formy, byleby tylko się nie rozpadło to, co nas wspierało - pisze Dariusz Piórkowski SJ. 
W Polsce rozsypuje się pewien model funkcjonowania Kościoła i wiary, gdzie poczucie narodowej wspólnoty, otoczenie, kultura wspierały wiarę. Często jednak okazuje się, że gdy tego wszystkiego zabraknie, w sercu pojawia się pustka. Wtedy albo ludzie po prostu odchodzą albo próbują ratować ten "stary" model, budować wiarę w opozycji do zsekularyzowanego świata, ale na zasadzie walki i "konserwowania" tego, co dotąd się sprawdzało. Tworzy się grupy i rodzaje getta, które mają zatrzymać ów proces. Te same modlitwy, te same formy, byleby tylko się nie rozpadło to, co nas wspierało - pisze Dariusz Piórkowski SJ. 
Jeden z najczęściej pojawiających się zarzutów wobec Kościoła dotyczy jego politycznych powiązań. Jeszcze do niedawna drażliwą kwestią było wskazywanie konkretnej kandydatury przed wyborami. Dziś częściej mówi się o korzyściach finansowych czy wpływie na najważniejsze osoby w państwie. Katolicy alergicznie reagują na jakiekolwiek wzmianki o polityce w kościele, uznając je za nieuprawnioną ingerencję w sumienie. Ludzie niechętni Kościołowi uważają, że w dojrzałej demokracji religia może mieć miejsce jedynie w sferze prywatnej. Wydaje się, że hasło separacji Kościoła i państwa wybrzmiało przez ostatnie lata dostatecznie głośno, by dziś głos biskupów pojawiał się jedynie w temacie aborcji (który nie jest tematem jedynie politycznym) czy katechezy.
Jeden z najczęściej pojawiających się zarzutów wobec Kościoła dotyczy jego politycznych powiązań. Jeszcze do niedawna drażliwą kwestią było wskazywanie konkretnej kandydatury przed wyborami. Dziś częściej mówi się o korzyściach finansowych czy wpływie na najważniejsze osoby w państwie. Katolicy alergicznie reagują na jakiekolwiek wzmianki o polityce w kościele, uznając je za nieuprawnioną ingerencję w sumienie. Ludzie niechętni Kościołowi uważają, że w dojrzałej demokracji religia może mieć miejsce jedynie w sferze prywatnej. Wydaje się, że hasło separacji Kościoła i państwa wybrzmiało przez ostatnie lata dostatecznie głośno, by dziś głos biskupów pojawiał się jedynie w temacie aborcji (który nie jest tematem jedynie politycznym) czy katechezy.
KAI / mł
- Trzeba słuchać młodzieży, która w badaniach socjologicznych podkreśliła, czego oczekuje od Kościoła – żeby w parafiach tworzyć dla nich przyjazną przestrzeń do spotkania - mówi ks. Tomasz Adamczyk, socjolog, w wywiadzie dla KAI.
- Trzeba słuchać młodzieży, która w badaniach socjologicznych podkreśliła, czego oczekuje od Kościoła – żeby w parafiach tworzyć dla nich przyjazną przestrzeń do spotkania - mówi ks. Tomasz Adamczyk, socjolog, w wywiadzie dla KAI.
Synod o synondalności nie jest rewolucją. To tylko jeden z wielu elementów, który uświadamia, że Kościół znajduje się w procesie głębokiej zmiany. Określanie zaś tego procesu protestantyzacją nie tylko nie jest prawdziwe, ale też nie pozwala zrozumieć, co w istocie się dokonuje.
Synod o synondalności nie jest rewolucją. To tylko jeden z wielu elementów, który uświadamia, że Kościół znajduje się w procesie głębokiej zmiany. Określanie zaś tego procesu protestantyzacją nie tylko nie jest prawdziwe, ale też nie pozwala zrozumieć, co w istocie się dokonuje.
Według prefekta watykańskiej Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, którego Franciszek właśnie dopisał do listy kardynałów, z liturgią, a zwłaszcza z przezywaniem Eucharystii, jest w Kościele źle. Czy ma to coś wspólnego z koronkami, o których niedawno wspominał Franciszek?
Według prefekta watykańskiej Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, którego Franciszek właśnie dopisał do listy kardynałów, z liturgią, a zwłaszcza z przezywaniem Eucharystii, jest w Kościele źle. Czy ma to coś wspólnego z koronkami, o których niedawno wspominał Franciszek?
W Kościele włączył się ostatnio alarm: młodzi uciekają. Gwałtowny spadek, dramatyczne statystyki, co robić? Tu i ówdzie widzę rozmowy, teksty i przemyślenia, wszystkie z jednym słowem-kluczem: zatrzymać.
W Kościele włączył się ostatnio alarm: młodzi uciekają. Gwałtowny spadek, dramatyczne statystyki, co robić? Tu i ówdzie widzę rozmowy, teksty i przemyślenia, wszystkie z jednym słowem-kluczem: zatrzymać.
PAP / pk
Parlament Europejski ponownie odmówił w 2021 r. ustawienia w swoich siedzibach w Strasburgu i w Brukseli tradycyjnej szopki bożonarodzeniowej. "Chrystianofobia i sekularyzm zyskują na popularności w instytucjach unijnych" - zauważył hiszpański dziennik "ABC". PE uzasadnił pierwszą odmowę, argumentując, że szopka "mogłaby się wydać obraźliwa". Drugą - pandemią koronawirusa.
Parlament Europejski ponownie odmówił w 2021 r. ustawienia w swoich siedzibach w Strasburgu i w Brukseli tradycyjnej szopki bożonarodzeniowej. "Chrystianofobia i sekularyzm zyskują na popularności w instytucjach unijnych" - zauważył hiszpański dziennik "ABC". PE uzasadnił pierwszą odmowę, argumentując, że szopka "mogłaby się wydać obraźliwa". Drugą - pandemią koronawirusa.
- Tak długo, jak zachowany wrażliwość, zdolność zadziwienia się, to nie będzie źle z naszą cywilizacją, z naszą religią, bo będziemy szukać nowych odpowiedzi na pytania, które nam towarzyszą od zarania - podkreślił ks. prof. Andrzej Kobyliński, gość podcastu Tomasza Terlikowskiego „Tak myślę”.
- Tak długo, jak zachowany wrażliwość, zdolność zadziwienia się, to nie będzie źle z naszą cywilizacją, z naszą religią, bo będziemy szukać nowych odpowiedzi na pytania, które nam towarzyszą od zarania - podkreślił ks. prof. Andrzej Kobyliński, gość podcastu Tomasza Terlikowskiego „Tak myślę”.
Dlaczego laicyzacja i sekularyzacja polskiej młodzieży i polskiego społeczeństwa tak mocno w ostatnich latach przyśpieszyła i w jakim sensie ten proces ma związek z postacią Jana Pawła II – to jeden z tematów szóstego odcinka podcastu „Tak myślę”. Gościem Tomasza Terlikowskiego jest Jarema Piekutowski.
Dlaczego laicyzacja i sekularyzacja polskiej młodzieży i polskiego społeczeństwa tak mocno w ostatnich latach przyśpieszyła i w jakim sensie ten proces ma związek z postacią Jana Pawła II – to jeden z tematów szóstego odcinka podcastu „Tak myślę”. Gościem Tomasza Terlikowskiego jest Jarema Piekutowski.
Teza o nieustannych atakach na Kościół jest błędna, bo w Polsce nie mamy wciąż jeszcze do czynienia z walką z Kościołem, a jedynie ze zdjęciem parasola ochronnego, jakie media i politycy przez lata nad nim roztaczały, a także z ujawnianiem skrywanych przez lata problemów, a także z postępującym wykorzystaniem Kościoła w walce politycznej.
Teza o nieustannych atakach na Kościół jest błędna, bo w Polsce nie mamy wciąż jeszcze do czynienia z walką z Kościołem, a jedynie ze zdjęciem parasola ochronnego, jakie media i politycy przez lata nad nim roztaczały, a także z ujawnianiem skrywanych przez lata problemów, a także z postępującym wykorzystaniem Kościoła w walce politycznej.
Według tegorocznego raportu „Kościół w Polsce” laicyzacja nabrała tempa. Wyraźnie spadł poziom praktyk religijnych, zainteresowania sprawami duchowymi czy dbałości o wychowanie dzieci w wierze. Fakty te przyjmowane są stosunkowo spokojnie przez środowisko katolickie w Polsce. Niektórzy uznali zjawisko za nieuniknione, a nawet pozytywne.
Według tegorocznego raportu „Kościół w Polsce” laicyzacja nabrała tempa. Wyraźnie spadł poziom praktyk religijnych, zainteresowania sprawami duchowymi czy dbałości o wychowanie dzieci w wierze. Fakty te przyjmowane są stosunkowo spokojnie przez środowisko katolickie w Polsce. Niektórzy uznali zjawisko za nieuniknione, a nawet pozytywne.
Choć z 208 parafii zostanie stworzonych 48 wspólnot duszpasterskich, to nie więcej niż 10 dotychczasowych kościołów parafialnych zostanie zamkniętych – wyjaśniła archidiecezja barcelońska. Hiszpańskie media alarmowały w ostatnich dniach, że w ramach restrukturyzacji sieci parafialnej zamkniętych ma zostać aż 160 kościołów, a niektóre mogą nawet być sprzedane.
Choć z 208 parafii zostanie stworzonych 48 wspólnot duszpasterskich, to nie więcej niż 10 dotychczasowych kościołów parafialnych zostanie zamkniętych – wyjaśniła archidiecezja barcelońska. Hiszpańskie media alarmowały w ostatnich dniach, że w ramach restrukturyzacji sieci parafialnej zamkniętych ma zostać aż 160 kościołów, a niektóre mogą nawet być sprzedane.
KAI / kk
Znaczące osłabienie przekazu wiary w rodzinach, spadek atrakcyjności lekcji religii w szkole, osłabienie więzi z Kościołem – to zdaniem dyrektor CBOS, główne przyczyny odchodzenia młodych Polaków od wiary i praktyk religijnych. "Wielu młodych nie daje już Kościołowi szansy" - dodaje badaczka.
Znaczące osłabienie przekazu wiary w rodzinach, spadek atrakcyjności lekcji religii w szkole, osłabienie więzi z Kościołem – to zdaniem dyrektor CBOS, główne przyczyny odchodzenia młodych Polaków od wiary i praktyk religijnych. "Wielu młodych nie daje już Kościołowi szansy" - dodaje badaczka.
Przewodnik Katolicki / df
"Zmiany kulturowe są tak głębokie, że nie możemy się ciągle obwiniać. I nie musimy ciągle szukać zewnętrznego wroga, żeby pogarszającą się sytuację jakoś sobie prosto wytłumaczyć."
"Zmiany kulturowe są tak głębokie, że nie możemy się ciągle obwiniać. I nie musimy ciągle szukać zewnętrznego wroga, żeby pogarszającą się sytuację jakoś sobie prosto wytłumaczyć."
Paweł Bieliński / KAI / kk
"Nie można też lękać się świata i ludzi, którzy się nam sprzeciwiają, bo wielu z nich tak naprawdę jest ludźmi poszukującymi. Czasem za ich agresywnością kryje się wielkie zagubienie"
"Nie można też lękać się świata i ludzi, którzy się nam sprzeciwiają, bo wielu z nich tak naprawdę jest ludźmi poszukującymi. Czasem za ich agresywnością kryje się wielkie zagubienie"
KAI / ms
W wywiadzie dla watykańskiego dziennika "L’Osservatore Romano" kard. Gualtiero Bassetti wskazał na postępującą sekularyzację, która nie jest już tylko ideologiczna i laicka, ale po prostu nihilistyczna i konsumistyczna.
W wywiadzie dla watykańskiego dziennika "L’Osservatore Romano" kard. Gualtiero Bassetti wskazał na postępującą sekularyzację, która nie jest już tylko ideologiczna i laicka, ale po prostu nihilistyczna i konsumistyczna.
KAI / kw
Z powodu braku nowych powołań kapłańskich prowadzony przez jezuitów w Brukseli Instytut Teologiczny (IET) w dotychczasowych pomieszczeniach seminarium duchownego otworzy od września chrześcijańskie centrum oświatowe - Forum Saint-Michel.
Z powodu braku nowych powołań kapłańskich prowadzony przez jezuitów w Brukseli Instytut Teologiczny (IET) w dotychczasowych pomieszczeniach seminarium duchownego otworzy od września chrześcijańskie centrum oświatowe - Forum Saint-Michel.
The Tablet / kk
"Ciągle daleka droga dzieli nas od światła na końcu tunelu" mówi arcybiskup Diarmuid Martin z Dublina.
"Ciągle daleka droga dzieli nas od światła na końcu tunelu" mówi arcybiskup Diarmuid Martin z Dublina.
Straszna pokusa polega na tym, żeby sprowadzić ewangelizację do "duszpasterskich zabiegów o charakterze wyłącznie konserwującym". (...) My będziemy konserwować i patrzeć, jak Kościół się zwija.
Straszna pokusa polega na tym, żeby sprowadzić ewangelizację do "duszpasterskich zabiegów o charakterze wyłącznie konserwującym". (...) My będziemy konserwować i patrzeć, jak Kościół się zwija.