Słowo Boże, Jego przesłanie jest nam zwiastowane na wiele różnych sposobów. Podobnie jak Maryja, nie jesteśmy na nie przygotowani. To Bóg wybiera czas, miejsce i sposób. To, co ważne dla człowieka, to usłyszeć.
Słowo Boże, Jego przesłanie jest nam zwiastowane na wiele różnych sposobów. Podobnie jak Maryja, nie jesteśmy na nie przygotowani. To Bóg wybiera czas, miejsce i sposób. To, co ważne dla człowieka, to usłyszeć.
Bóg zbawia, nie człowiek. On sprawia, że przynosi owoc ten, który sam z siebie jest niezdolny do wydania go. To wiara jest rozstrzygająca. Przez nią przyjmujemy zbawienie.
Bóg zbawia, nie człowiek. On sprawia, że przynosi owoc ten, który sam z siebie jest niezdolny do wydania go. To wiara jest rozstrzygająca. Przez nią przyjmujemy zbawienie.
Jest smutek od Boga i od nieprzyjaciela. Radość autentyczna i udawana. Wolność prawdziwa i pozorna. Tylko rozeznając możemy wybierać to, co prowadzi do szczęścia a odrzucać to, co jest pokusą i próbą.
Jest smutek od Boga i od nieprzyjaciela. Radość autentyczna i udawana. Wolność prawdziwa i pozorna. Tylko rozeznając możemy wybierać to, co prowadzi do szczęścia a odrzucać to, co jest pokusą i próbą.
Był "poszukiwaczem" prawdy. Szukał, dopytywał, choć nie miał pewności. Jego postawa może nam bardzo pomóc w duchowej głuchocie, na którą wszyscy cierpimy. Bez wyjątku.
Był "poszukiwaczem" prawdy. Szukał, dopytywał, choć nie miał pewności. Jego postawa może nam bardzo pomóc w duchowej głuchocie, na którą wszyscy cierpimy. Bez wyjątku.
Znaleźć ukojenie. To jest pragnienie, które nosimy w sercach. Szukamy łagodności i pokory, odnalezienia drogi do Boga, Jego odpoczynku, który miałby stać się naszym pokojem. Znajdziemy ukojenie ucząc się od Jezusa łagodności, uniżenia i drogi służby.
Znaleźć ukojenie. To jest pragnienie, które nosimy w sercach. Szukamy łagodności i pokory, odnalezienia drogi do Boga, Jego odpoczynku, który miałby stać się naszym pokojem. Znajdziemy ukojenie ucząc się od Jezusa łagodności, uniżenia i drogi służby.
Czasami przypowieść o zagubionej owcy budzi sprzeczne uczucia; dlaczego to ona jest ważniejsza od pozostałych? Jednak nie jest to odrzucenie pozostałych, ale troska o najsłabszych. Tak, jak boląca część ciała zwraca na siebie większą uwagę, tak i grzesznicy są "bardziej miłowani" przez Boga, bo potrzebują więcej miłości. 
Czasami przypowieść o zagubionej owcy budzi sprzeczne uczucia; dlaczego to ona jest ważniejsza od pozostałych? Jednak nie jest to odrzucenie pozostałych, ale troska o najsłabszych. Tak, jak boląca część ciała zwraca na siebie większą uwagę, tak i grzesznicy są "bardziej miłowani" przez Boga, bo potrzebują więcej miłości. 
Bliskość ‘królestwa niebieskiego’ jest widoczna w działalności uczniów: uzdrawianiu… przywracaniu do życia… oczyszczaniu… uwalnianiu od złego ducha… To zalecenie, które każdy uczeń powinien wprowadzać w życie. Nie dla własnej korzyści, ale darmowo.
Bliskość ‘królestwa niebieskiego’ jest widoczna w działalności uczniów: uzdrawianiu… przywracaniu do życia… oczyszczaniu… uwalnianiu od złego ducha… To zalecenie, które każdy uczeń powinien wprowadzać w życie. Nie dla własnej korzyści, ale darmowo.
W życiu często doświadczamy "rozdwojenia". Niby służymy Bogu przez modlitwę i lekturę Pisma Świętego, ale w codziennych decyzjach tak naprawdę służymy światu i samym sobie.
W życiu często doświadczamy "rozdwojenia". Niby służymy Bogu przez modlitwę i lekturę Pisma Świętego, ale w codziennych decyzjach tak naprawdę służymy światu i samym sobie.
Bóg przejmuje się losem człowieka. Uzdrawia chorych i nieszczęśliwych, pokrzepia zmęczonych i zmartwionych, nie pozwala cierpieć głodu. Cudów z Ewangelii Jezus dokonuje także dzisiaj, kiedy jesteśmy blisko Niego i żyjemy błogosławieństwami. 
Bóg przejmuje się losem człowieka. Uzdrawia chorych i nieszczęśliwych, pokrzepia zmęczonych i zmartwionych, nie pozwala cierpieć głodu. Cudów z Ewangelii Jezus dokonuje także dzisiaj, kiedy jesteśmy blisko Niego i żyjemy błogosławieństwami. 
Jezus mówi o "szczęśliwych oczach", które patrzą na to, co widzą apostołowie i przyjmują prawdę im objawioną. Jesteśmy uprzywilejowani. Nasze oczy patrzą i nasze uszy słyszą o wypełnieniu Bożych obietnic. Nie jesteśmy naocznymi świadkami, ale zostaliśmy pouczeni i daliśmy posłuch tej nauce.
Jezus mówi o "szczęśliwych oczach", które patrzą na to, co widzą apostołowie i przyjmują prawdę im objawioną. Jesteśmy uprzywilejowani. Nasze oczy patrzą i nasze uszy słyszą o wypełnieniu Bożych obietnic. Nie jesteśmy naocznymi świadkami, ale zostaliśmy pouczeni i daliśmy posłuch tej nauce.
Czasy ostateczne i przyjście Syna Człowieczego nie dokonują się w próżni, ale w konkretnych uwarunkowaniach ludzkiej historii, tej dobrej i złej. Mamy świadczyć o przynależności do Chrystusa pośród przeciwności tego świata, wiedząc, że w nim dokonuje się nasze wyzwolenie i przyjście królestwa Bożego.
Czasy ostateczne i przyjście Syna Człowieczego nie dokonują się w próżni, ale w konkretnych uwarunkowaniach ludzkiej historii, tej dobrej i złej. Mamy świadczyć o przynależności do Chrystusa pośród przeciwności tego świata, wiedząc, że w nim dokonuje się nasze wyzwolenie i przyjście królestwa Bożego.
Pójście za Panem wymaga radykalnego oderwania się i podjęcie ryzyka. Podjęcie powołania to nie osiągnięcie celu, ale wyruszenie w drogę, pierwszy krok. Uczeń musi czuć więź z Panem i podejmować Jego misję do świata. Powołanie ucznia nie odbywa się w jakiejś ‘świętej’ przestrzeni, ale w codzienności, w trudzie, pośród zwyczajnych czynności.
Pójście za Panem wymaga radykalnego oderwania się i podjęcie ryzyka. Podjęcie powołania to nie osiągnięcie celu, ale wyruszenie w drogę, pierwszy krok. Uczeń musi czuć więź z Panem i podejmować Jego misję do świata. Powołanie ucznia nie odbywa się w jakiejś ‘świętej’ przestrzeni, ale w codzienności, w trudzie, pośród zwyczajnych czynności.
Apokalipsa to nie opis ‘katastrofy’, choć często mamy takie skojarzenia. To ‘objawienie’ tego, co nieznane. To nie jakieś tajemnicze i dziwne sekrety. Chodzi o zrozumienie najgłębszego sensu rzeczywistości, o zdjęcie zasłony lęków i fałszywych wyobrażeń z naszych oczu.
Apokalipsa to nie opis ‘katastrofy’, choć często mamy takie skojarzenia. To ‘objawienie’ tego, co nieznane. To nie jakieś tajemnicze i dziwne sekrety. Chodzi o zrozumienie najgłębszego sensu rzeczywistości, o zdjęcie zasłony lęków i fałszywych wyobrażeń z naszych oczu.
Czy umiesz oddać wszystko Bogu, zdać się tylko na Niego?  Poproś Go o łaskę wolności wewnętrznej, podziękuj za to, że On zabezpiecza twoje życie. 
Czy umiesz oddać wszystko Bogu, zdać się tylko na Niego?  Poproś Go o łaskę wolności wewnętrznej, podziękuj za to, że On zabezpiecza twoje życie. 
Królowanie Chrystusa w naszych sercach jest możliwe, jeśli rozpoczniemy od najbardziej podstawowych ludzkich odruchów – one zarówno świadczą o tym, że On już w nas króluje, jak i otwierają nas jeszcze bardziej na miłość, której Pan uczy nas nie z tronu chwały, lecz z wysokości krzyża.
Królowanie Chrystusa w naszych sercach jest możliwe, jeśli rozpoczniemy od najbardziej podstawowych ludzkich odruchów – one zarówno świadczą o tym, że On już w nas króluje, jak i otwierają nas jeszcze bardziej na miłość, której Pan uczy nas nie z tronu chwały, lecz z wysokości krzyża.
Apostoł to jest ‘świadek zmartwychwstania’. Jest to piękna definicja, jaką przekazują nam Dzieje Apostolskie. Saduceusze nie wierzyli w zmartwychwstanie i chcą wprawić w zakłopotanie Jezusa. Dzisiaj wielu jest ‘praktycznymi’ saduceuszami, materialistami, bo perspektywa zmartwychwstania nie ma wpływu na ich sposób życia.
Apostoł to jest ‘świadek zmartwychwstania’. Jest to piękna definicja, jaką przekazują nam Dzieje Apostolskie. Saduceusze nie wierzyli w zmartwychwstanie i chcą wprawić w zakłopotanie Jezusa. Dzisiaj wielu jest ‘praktycznymi’ saduceuszami, materialistami, bo perspektywa zmartwychwstania nie ma wpływu na ich sposób życia.
Jezus naucza, ukazuje siebie i swoje Słowo, jako fundament, żywe kamienie nowego "domu modlitwy". "Ubóstwo i bezinteresowność" to coś, co wyróżnia tę nową świątynię od starej. Nie ma miejsca na "handel", nie ma potrzeby "kupczenia" świętościami.
Jezus naucza, ukazuje siebie i swoje Słowo, jako fundament, żywe kamienie nowego "domu modlitwy". "Ubóstwo i bezinteresowność" to coś, co wyróżnia tę nową świątynię od starej. Nie ma miejsca na "handel", nie ma potrzeby "kupczenia" świętościami.
"Lękałem się bowiem ciebie, bo jesteś człowiekiem surowym". Bałem się Ciebie, Boże - to pójście za pierwszym słowem, które Adam wypowiedział do Boga w raju. Ten obraz Boga przynosi nam lęk. 
"Lękałem się bowiem ciebie, bo jesteś człowiekiem surowym". Bałem się Ciebie, Boże - to pójście za pierwszym słowem, które Adam wypowiedział do Boga w raju. Ten obraz Boga przynosi nam lęk. 
Zacheusz z dzisiejszej Ewangelii czuje pilną potrzebę zbawienia. Wspina się na drzewo, żeby zobaczyć tego, który patrzy z pokorą i miłością. Jezus nieustannie przechodzi przez życie ludzi. Nie narzuca się. Pozwala się zobaczyć, wybrać i naśladować.
Zacheusz z dzisiejszej Ewangelii czuje pilną potrzebę zbawienia. Wspina się na drzewo, żeby zobaczyć tego, który patrzy z pokorą i miłością. Jezus nieustannie przechodzi przez życie ludzi. Nie narzuca się. Pozwala się zobaczyć, wybrać i naśladować.
Ważne, abym wiedział, poznał, o co chcę prosić Boga. Mam też chcieć, pragnąć tego, o co proszę. Mogę prosić o odzyskanie wzroku, jeśli uznam swoją ślepotę.
Ważne, abym wiedział, poznał, o co chcę prosić Boga. Mam też chcieć, pragnąć tego, o co proszę. Mogę prosić o odzyskanie wzroku, jeśli uznam swoją ślepotę.