Zdarza ci się nie rozpoznać Boga, gdy do ciebie przychodzi? Oni też mieli z tym problem
Byli zajęci sobą i tak wciągnięci w rozmowę, że nawet nie zauważyli, jak od pewnego momentu, szedł za nimi jakiś człowiek, bacznie przysłuchując się temu, co opowiadali. Gdy zasiedli do posiłku, sprawy przybrały zaskakujący obrót.
1. Posłuchaj tej historii widzianej oczami ludzi skupionych na własnych problemach.
W duchu medytacji ignacjańskiej spróbuj znaleźć w niej coś, czego wcześniej nie zauważałeś. Otwórz się na doświadczenie spotkania z kimś bardzo bliskim.
2. Opowiedz Jezusowi o swoich nadziejach, planach, rozczarowaniach i zawodach. On to wie, ale zdziwisz się, co zrobi w twoim życiu.
Dobry Boże, wiele razy przychodzi mi mierzyć się z rozczarowaniem. Rzeczy się nie układają po mojej myśli, ja żyję jakimś fałszywym wyobrażeniem. Obdarz mnie odwagą, abym potrafił stawić czoło problemom. Daj mi wrażliwość bym widział znaki o Twojej obecności i działania pośród nas. Porusz moje serce. Amen.
[ON ŻYJE!] - O zmartwychwstaniu Jezusa wiemy już prawie wszystko. Na pewno? Posłuchaj tej historii z zupełnie innej perspektywy. Zobacz ją oczami Aspostołów, ukrytych uczniów, przestrzaszonych kobiet i Żydów, do których nagle docierają zdumiewające wieści. Jak narodziła się pogłoska, że Jezusa wykradziono, co działo się z Kościołem przed Zesłaniem Ducha Świętego i jak do tego podchodzili Rzymianie? Paweł Kosiński SJ zaprasza do wysłuchania Opowieści Wielkanocnej i przygotowania się na święto Pięćdziesiątnicy.
Skomentuj artykuł