Fanatyk i święty - znajdź 6 różnic
Czy słusznie uznano matkę i jej siedmiu zamordowanych synów za fanatyków? Niektórzy mówią, że tak, ponieważ chodziło tylko o kawałek świńskiego mięsa, a z ich strony było tyle uporu! Że bezsprzecznie, król był zbyt okrutny, nie powinien ich tak straszliwie torturować - to prawda, ale przecież i oni nie byli bez winy. Zacięli sie w oporze i obrazili tym króla. Wystarczyło przełknąć ten kęs wieprzowiny i byłoby po wszystkim. Ich zdaniem najgorszą była matka, bo to ona ich do tego fanatycznego oporu zachęcała.
Tak mówili ludzie z kół zbliżonych do dworu królewskiego. Nie dostrzegali, albo może raczej nie chcieli dostrzec, że torturowanym nie o mięso chodziło, ale o Prawo Boże i nie tylko o prawo jako prawo, ale o ich własne zmartwychwstanie i szczęście wieczne. Tym bardziej, że króla doprowadzał do szału, bynajmniej, nie ten banalny kęs wieprzowiny, ale brak uznania dla jego władzy, która dla poddanych winna być najwyższym autorytetem. Król, de facto, nie tylko walczył z ludźmi i ich prześladował, ale porywał się, walcząc z nimi, na samego Boga, któremu oni okazywali niezłomną wierność.
Czytając tę opowieść zawartą w Księdze Machabejskiej (2 Mch 7,1-14), oraz mając coraz częściej do czynienia w naszej współczesnej historii z fanatyzmem i terroryzmem, rodzą się pytania odnośnie genezy tego fenomenu i tego, jakie są jego cechy charakterystyczne, w odróżnieniu od świętości na którą się często ten fenomen powołuje.
Fanatyk wszczyna alarm, wytacza procesy sądowe i wzywa do świętej wojny, natomiast święty najpierw szuka zrozumienia, aby potem doprowadzić do porozumienia i pojść jeszcze dalej, do pojednania i zgody.
Fanatyk nie umie prowadzić rozmów i, prawdę powiedziawszy, wcale go one nie interesują. On tylko wykonuje rozkazy, albo je na kimś brutalnie wymusza. Tymczasem święty nie traktuje wrogo tego, kto ma odmienne zdanie. Wierzy, że chociaż myślą inaczej, mogą dojść do porozumienia a nawet do współpracy.
Fanatyk chce przede wszystkim zwycięstwa jego sprawy, święty natomiast chce widzieć ludzkie szczęście.
Fanatyzm promuje nienawiść, strach, ducha zemsty i ciągłą podejrzliwość. Tam, gdzie chodzi o świętość, dominuje łagodność, nikogo sie tam nie ściga, nie prześladuje, nie potępia i nie niszczy .
Święty okazuje zaufanie i cierpliwie czeka, fanatyk natomiast bez wahania i natychmiast dokonuje egzekucji.
Fanatyk bardzo łatwo może się stać terrorystą i morduje wówczas ludzi w imię Boże za kawałek mięsa, święty natomiast nawet kawałkiem mięsa chce Bogu oddać chwałę i ludziom się przysłużyć.
Skomentuj artykuł