Ignacjańskie spotkania ze Słowem J 1,6-8.19-28

Ignacjańskie spotkania ze Słowem J 1,6-8.19-28
Robert Grzywacz SJ

Jan Chrzciciel jest świadkiem. To jest wielkie powołanie jego życia: zaświadczyć o Światłości, o tym, że Światłość przyszła na świat. Że ta osobowa Światłość - Jezus Chrystus - zamieszkała pośród ludzi, którzy bardziej ukochali ciemność. Ale żeby móc świadczyć o Światłości, trzeba Ją kochać, żyć w Jej blasku. Trzeba być dzieckiem dnia. Pełnić czyny światłości.

Inaczej ucieka się od światła, żeby nie zostać potępionym za ciemne uczynki. Jeśli ktoś nie żyje w świetle Prawdy, ten się Jej lęka. Świadkiem Światłości może być tylko ten, kto pragnie Ją w sobie odbijać, kto chce się upodabniać do Pana. Ale to nie wszystko. Janowi przypadnie w udziale trudniejsze zadanie: nie tylko ogłosić, lecz także wskazać na Pana - "Oto Baranek Boży". Bo świadek to ktoś, kto widzi więcej niż inni; widzi to, co dla innych niedostrzegalne. Widzi to wyraźniej od innych, ponieważ czegoś doświadcza naocznie. Gdzie ja osobiście widzę obecność Boga w moim życiu? Dla prawdziwego świadka Pana inne sprawy stają się w pewnym sensie mniej wyraziste niż sama Osoba Pana. Pomyślmy, co mogłoby się stać, gdybyśmy byli świadkami Jego obecności pośród ludzi: nasze problemy mogłyby stać się mniej wyraziste niż On!
Medytacja o. Roberta Grzywacza SJ
 

[-iss_14xii2014_grzywacz.mp3-]

Z Ewangelii według św. Jana (J 1, 6-8. 19-28):

DEON.PL POLECA

Pojawił się człowiek posłany przez Boga, Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o Światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz posłanym, aby zaświadczyć o Światłości. Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: "Kto ty jesteś?", on wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: "Ja nie jestem Mesjaszem". Zapytali go: "Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem?" Odrzekł: "Nie jestem". "Czy ty jesteś prorokiem?" Odparł: "Nie!" Powiedzieli mu więc: "Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co mówisz sam o sobie?" Odpowiedział: "Jam głos wołającego na pustyni: «Prostujcie drogę Pańską», jak powiedział prorok Izajasz".

A wysłannicy byli spośród faryzeuszów. I zadawali mu pytania, mówiąc do niego: "Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem?" Jan im tak odpowiedział: "Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała". Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ignacjańskie spotkania ze Słowem J 1,6-8.19-28
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.