Jeśli człowiek odrzuca tę prawdę, wybiera potępienie
Potępienie jest naturalną konsekwencją odrzucenia Ewangelii. Bez Ewangelii, czyli Dobrej Nowiny o zbawieniu przez Jezusa – Syna Bożego, nie ma przed człowiekiem innej perspektywy jak potępienie.
[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
„Kto nie uwierzy, będzie potępiony”. Oczywiście nie za karę. Potępienie jest naturalną konsekwencją odrzucenia Ewangelii. Bez Ewangelii, czyli Dobrej Nowiny o zbawieniu przez Jezusa – Syna Bożego, nie ma przed człowiekiem innej perspektywy jak potępienie. Jest tak dlatego, bo każdy człowiek prędzej czy później stanie wobec rzeczywistości swoich win i wobec własnej niedoskonałości. Tej rzeczywistości może zaradzić tylko to, co zawiera Ewangelia – prawda o Bogu kochającym człowieka aż do szaleństwa Krzyża. Jeśli człowiek odrzuci tę prawdę, wybierze potępienie.
Głośmy więc Ewangelię z całych swoich sił, ale wpierw pozwólmy, by ona przesiąkła do samej głębi naszych serc.
[Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]
Skomentuj artykuł