Kilka słów abpa Rysia dla tych, którzy mają problem z zaufaniem Bogu
"Nie możesz zaufać Bogu? Masz problem z zaufaniem Bogu? Pierwsze pytanie, które odzywa się we mnie, kiedy spotykam się z takimi wątpliwościami brzmi: a znasz Go? A widzisz Go? Jaki masz Jego obraz? Jak Go nie poznajesz w twarzy Jezusa, to ja się nie dziwię, że Mu nie ufasz. Sam bym Mu nie ufał" - mówi abp Grzegorz.
W czasie nauki rekolekcyjnej wygłoszonej podczas rekolekcji dla księży archidiecezji łódzkiej, abp Ryś zwrócił uwagę na problem zaufania do Boga. Zdaniem hierarchy jego brak nierzadko bierze się z tego, że nie rozumiemy, kim tak naprawdę jest Jezus.
- Dlatego Jezus jest dobrą nowiną dla nas, bo patrzę w Niego i zaczynam rozumieć, kim jest Bóg. Widzę twarz Boga. Wreszcie stoję z Bogiem twarzą w twarz, wpatrujemy się w jego twarz, która jest odsłonięta. Została odsunięta zasłona. Możemy się wpatrywać w twarz Boga w Jezusie - stwierdził abp Grzegorz Ryś.
Jak zaufać Bogu?
Hierarcha podkreślił, że: "dobrą nowiną o Bogu jest twarz Jezusa. Przychodzą ludzie, nieraz mają przerażające projekcje na temat tego, kim jest Bóg. Wyobrażenia Boga, które zadziwiają, słuchasz ludzi, ręce ci opadają. Gorzej, jak takie wyobrażenia biorą się z tego, co słyszysz na ambonie. Ileśmy się nasłuchali przez te 1,5 roku czasu pandemii na temat tego, kim jest Bóg"?
Zdaniem arcybiskupa problem z zaufaniem do Boga bierze się stąd, że mamy jego skrajnie zły obraz, który nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Dlatego konieczne jest patrzenie na Jezusa.
- Pewnie też macie takie doświadczenia, że przychodzą ludzie, młodzi, czasem starzy i mówią, że nie mogą zaufać Bogu. Nie możesz zaufać Bogu? Masz problem z zaufaniem Bogu? Pierwsze pytanie, które odzywa się we mnie, kiedy spotykam się z takimi wątpliwościami brzmi: a znasz Go? A widzisz Go? Jaki masz Jego obraz? Jak Go nie poznajesz w twarzy Jezusa, to ja się nie dziwię, że Mu nie ufasz. Sam bym Mu nie ufał. Ludzie widzą własne projekcje, własne obrazy Boga, a potem narasta w nich strach przed nim - stwierdził arcybiskup.
Skomentuj artykuł