Mieczysław Łusiak SJ
Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z nią razem.
Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z nią razem.
Żyjemy w tych dniach w świątecznym nastroju. Brzmi to bardzo banalnie, ale dla każdego znaczy to co innego. Święta są zresztą tak wesołe, albo tak smutne jak całe życie. Stanowią jednak pewien przystanek i dlatego dają okazję, by się nad tym życiem trochę zastanowić.
Żyjemy w tych dniach w świątecznym nastroju. Brzmi to bardzo banalnie, ale dla każdego znaczy to co innego. Święta są zresztą tak wesołe, albo tak smutne jak całe życie. Stanowią jednak pewien przystanek i dlatego dają okazję, by się nad tym życiem trochę zastanowić.
Jeżeli jako chrześcijanie mamy doświadczać prostego ludzkiego szczęścia, Miłość Boga Wcielonego trzeba nam uczynić fundamentem naszej codzienności: naszego trudzenia się, zdobywania codziennego chleba, wzajemnej troski o siebie w rodzinie - mówi o. Józef Augustyn SJ.
Jeżeli jako chrześcijanie mamy doświadczać prostego ludzkiego szczęścia, Miłość Boga Wcielonego trzeba nam uczynić fundamentem naszej codzienności: naszego trudzenia się, zdobywania codziennego chleba, wzajemnej troski o siebie w rodzinie - mówi o. Józef Augustyn SJ.
Mieczysław Łusiak SJ
Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim. Bo wejrzał na uniżenie swojej służebnic
Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim. Bo wejrzał na uniżenie swojej służebnic
Mieczysław Łusiak SJ
Wydawałoby się, że Elżbieta powinna się ucieszyć z przybycia Maryi z powodu wielkiej potrzeby wsparcia od młodej, silnej kobiety. Powinna była powiedzieć na powitanie: „Jak to dobrze, że przyszłaś do mnie, bo sama nie daję już sobie rady”. Tymczasem ...
Wydawałoby się, że Elżbieta powinna się ucieszyć z przybycia Maryi z powodu wielkiej potrzeby wsparcia od młodej, silnej kobiety. Powinna była powiedzieć na powitanie: „Jak to dobrze, że przyszłaś do mnie, bo sama nie daję już sobie rady”. Tymczasem ...
Mieczysław Łusiak SJ
Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja.
Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja.
Stanisław Biel SJ
Kontemplując tę scenę, możemy stawiać liczne pytania: Dlaczego Maryja nie dzieli się doświadczeniem zwiastowania z Józefem? Dlaczego zachowuje tajemnicę? Dlaczego idzie do Elżbiety, pozostawiając narzeczonego w niepewności?
Kontemplując tę scenę, możemy stawiać liczne pytania: Dlaczego Maryja nie dzieli się doświadczeniem zwiastowania z Józefem? Dlaczego zachowuje tajemnicę? Dlaczego idzie do Elżbiety, pozostawiając narzeczonego w niepewności?
Mieczysław Łusiak SJ
Na pewno nie ma żadnej przesady w traktowaniu Józefa jako wyjątkowo świętego człowieka. Musiał być bardzo mocno zjednoczony z Bogiem, skoro z taką łatwością uwierzył, że dziecko poczęte w łonie Maryi nie jest dzieckiem żadnego mężczyzny, ale poczęło się z Ducha Świętego.
Na pewno nie ma żadnej przesady w traktowaniu Józefa jako wyjątkowo świętego człowieka. Musiał być bardzo mocno zjednoczony z Bogiem, skoro z taką łatwością uwierzył, że dziecko poczęte w łonie Maryi nie jest dzieckiem żadnego mężczyzny, ale poczęło się z Ducha Świętego.
Mieczysław Łusiak SJ
Świat nie jest w stanie zupełnie oddalić się od Boga. Może tylko to usiłować. I wielu usiłuje to zrobić, ale Bóg i tak jest w historii ich życia.
Świat nie jest w stanie zupełnie oddalić się od Boga. Może tylko to usiłować. I wielu usiłuje to zrobić, ale Bóg i tak jest w historii ich życia.
Mieczysław Łusiak SJ
Gdy wysłannicy Jana odeszli, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: Coście wyszli oglądać na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale coście wyszli zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w pałacach królewskich przebywają ci, którzy noszą okazałe stroje i żyją w zbytkach. Ale coście wyszli zobaczyć? Proroka?
Gdy wysłannicy Jana odeszli, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: Coście wyszli oglądać na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale coście wyszli zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w pałacach królewskich przebywają ci, którzy noszą okazałe stroje i żyją w zbytkach. Ale coście wyszli zobaczyć? Proroka?
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus nie odpowiedział Janowi: „Tak, jestem Tym, który miał przyjść”. Bóg bowiem nie wymaga od nas, abyśmy Mu wierzyli na słowo.
Jezus nie odpowiedział Janowi: „Tak, jestem Tym, który miał przyjść”. Bóg bowiem nie wymaga od nas, abyśmy Mu wierzyli na słowo.
Mieczysław Łusiak SJ
Stare porzekadło mówi: „Lepiej późno, niż wcale”. Dzisiejsza Ewangelia zdaje się potwierdzać słuszność tego porzekadła. Nawiązuje jednak do innej jeszcze ważnej prawdy.
Stare porzekadło mówi: „Lepiej późno, niż wcale”. Dzisiejsza Ewangelia zdaje się potwierdzać słuszność tego porzekadła. Nawiązuje jednak do innej jeszcze ważnej prawdy.
Mieczysław Łusiak SJ
Zadawali Jezusowi pytanie: „Jakim prawem to czynisz?”. I my pewnie nie raz pytaliśmy Boga w podobny sposób: „Boże, jakim prawem to się dzieje w moim życiu? Dlaczego tak się dzieje?”.
Zadawali Jezusowi pytanie: „Jakim prawem to czynisz?”. I my pewnie nie raz pytaliśmy Boga w podobny sposób: „Boże, jakim prawem to się dzieje w moim życiu? Dlaczego tak się dzieje?”.
Stanisław Biel SJ
Na scenie dzisiejszej Ewangelii pojawia się postać Jana Chrzciciela. Jan w sposób bezkompromisowy i niedyplomatyczny piętnował romans Heroda Antypasa z bratową Herodiadą.
Na scenie dzisiejszej Ewangelii pojawia się postać Jana Chrzciciela. Jan w sposób bezkompromisowy i niedyplomatyczny piętnował romans Heroda Antypasa z bratową Herodiadą.
Mieczysław Łusiak SJ
Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: "Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?" On odparł: "Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko...
Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: "Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?" On odparł: "Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko...
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus powiedział do tłumów: "Z kim mam porównać to pokolenie? Podobne jest ono do przebywających na rynku dzieci, które przymawiają swym rówieśnikom: «Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wyście nie zawodzili».
Jezus powiedział do tłumów: "Z kim mam porównać to pokolenie? Podobne jest ono do przebywających na rynku dzieci, które przymawiają swym rówieśnikom: «Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wyście nie zawodzili».
Mieczysław Łusiak SJ
"Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on."
"Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on."
Mieczysław Łusiak SJ
Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: "Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami".
Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: "Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami".
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała?
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała?
Mieczysław Łusiak SJ
Właściwie wszystko co Jezus robił miało na celu to, abyśmy „wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów”.
Właściwie wszystko co Jezus robił miało na celu to, abyśmy „wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów”.