Wiele jest "duchów śmierci", które opanowują nas i nie pozwalają czuć radości życia, wolności i nadziei

Wiele jest "duchów śmierci", które opanowują nas i nie pozwalają czuć radości życia, wolności i nadziei
Fot. Depositphotos.com

Pierwszy znak, uzdrowienie, jakiego Jezus dokonuje ma miejsce w synagodze. Uwalnia człowieka od ducha nieczystego, nie zawężając tego do cielesności. Poproś dziś o łaskę rozpoznania stref cienia, które wynikają z twojej "letniości" i strachu.

Słowo na dziś (2 września 2025 r.)

Czytania: 1 Tes 5,1-6.9-11; Łk 4,31-37 

DEON.PL POLECA

 

 

Z Ewangelii wg św. Łukasza: 

Udał się do Kafarnaum, miasta w Galilei, i tam nauczał w szabat. Zdumiewali się Jego nauką, gdyż słowo Jego było pełne mocy.  
A był w synagodze człowiek, który miał w sobie ducha nieczystego. Zaczął on krzyczeć wniebogłosy; «Och, czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić? Wiem, kto jesteś: Święty Boży». Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego!» Wtedy zły duch rzucił go na środek i wyszedł z niego nie wyrządzając mu żadnej szkody. Wprawiło to wszystkich w zdumienie i mówili między sobą: «Cóż to za słowo? Z władzą i mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym, i wychodzą».  
I wieść o Nim rozchodziła się wszędzie po okolicy. 

Komentarz do Ewangelii (Łk 4,31-37) 

Obraz: Z kontrowersji w Nazarecie wynika, że Jezus był już wcześniej w Kafarnaum i dokonywał znaków. Tym razem dokonuje wielkiego znaku. Daje dowód panowania nad złymi duchami. Przyjrzę się temu, co Jezus czyni i mówi. Zwrócę uwagę na swoje skojarzenia i odczucia. 

Myśl: Po słowach i działaniach Jezusa, ludzie spostrzegają, że On ma wielką moc. Zdumiewają się tym, co Jezus mówi, ale także podziwiają moc, z jaką Pan czyni swoje dzieła. Pierwszy znak, uzdrowienie, jakiego Jezus dokonuje ma miejsce w synagodze. Uwalnia człowieka od ducha nieczystego, nie zawężając tego do cielesności. My dzisiaj mamy trochę ambiwalentny stosunek do egzorcyzmów. Wydaje się wielu, że jest to rodzaj przewrażliwienia religijnego, ocierający się nawet o chorobę psychiczną, tym bardziej, kiedy powiążemy to z fobiami na tle cielesnym. Jezus rozkazuje duchowi nieczystemu, aby ‘wyszedł z człowieka’. Także do każdego z nas te słowa się odnoszą. 

DEON.PL POLECA


Emocja: Duch śmierci zamieszkujący w człowieku. Wiele jest ‘duchów śmierci’, ‘stref cienia’, które opanowują nas i nie pozwalają, aby odnajdywać radość życia, wolności i nadziei. Dzieje się tak, bo jeszcze nie usłyszałem słowa Pana, które On kieruje do złego ducha we mnie: ‘wyjdź!’. 

Wezwanie: Poproszę o łaskę rozpoznania stref cienia, które wynikają z mojej ‘letniości i strachu’. Podziękuję Panu za doświadczenie, że On jest mocniejszy od ducha zła, który mnie zniewala, i ratuje mnie z opresji. 

Jubileusz 2025: Franciszek w Spes non confundit nawołuje: „niech Jubileusz będzie dla Kościoła okazją do impulsu wobec nich [młodych]: z odnowioną pasją zatroszczmy się o chłopców i dziewczęta, o studentów, narzeczonych, o młode pokolenia... którzy są radością oraz nadzieją Kościoła i świata!” (12). Podejmę jakieś wyzwanie w tym względzie, jakie Duch Święty mi podsuwa do zrealizowania. 

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
kard. Grzegorz Ryś

Modlitwa to sposób bycia

Wielu z nas, na przekór rozmaitym trudnościom, stara się dobrze modlić. Chcemy, by nasza rozmowa z Bogiem była owocna i przynosiła zmiany w życiu. Szukamy nowych form, angażujemy się w różne...

Skomentuj artykuł

Wiele jest "duchów śmierci", które opanowują nas i nie pozwalają czuć radości życia, wolności i nadziei
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.