"Muszę dzielić się tym, co dał mi Bóg". Ten cud utorował drogę do kanonizacji Oscara Romero

"Muszę dzielić się tym, co dał mi Bóg". Ten cud utorował drogę do kanonizacji Oscara Romero
(fot. Douglas Radamez Barahona, Giobanny Ascencio y Raul Lemus- Grupo Cinteupiltzin CENAR El Salvador (Mural pintado con acrílico y óleos) [GFDL, CC-BY-SA-3.0, CC BY-SA 2.5] via Wikimedia Commons)
CruxNow / kk

Cecilia Maribel Flores jest już w Rzymie i oczekuje rychłej kanonizacji abpa Oscara Romero, którego wstawiennictwu przypisuje uleczenie z zagrażającej życiu choroby. 14 października salwadorski biskup ubogich zostanie kanonizowany.

"Wiemy, że Romero jest świętym, człowiekiem Boga. Jako pasterz bronił swojej owczarni, ubogich, ofiar i najbardziej potrzebujących" - mówiła Flores podczas wizyty w szpitalnej kaplicy, gdzie 38 lat podczas Mszy Świętej zastrzelono Romero.

DEON.PL POLECA

"Muszę dzielić się tym, co dał mi Bóg" - dodaje i opisuje cud, którego doświadczyła. Wydarzenie było kluczowym etapem na drodze do kanonizacji. We wrześniu 2015 roku u Cecilii Flores zdiagnozowano infekcję, która wdarła się do organizmu po cesarskim cięciu dokonanym w trakcie trzeciego porodu. Infekcja doprowadziła do śpiączki. "Jeśli wierzysz w Boga, albo w cokolwiek wierzysz, proś Go by cudownie ocalił Twą żonę" - mówił lekarz do męża Cecilii, Alejandro Rivasa.

"Powiedzieli mi, że ona umiera i muszę zacząć się zastanawiać co zrobić z dziećmi, z całą rodziną" - wspomina Rivas.

Gdy przyszedł załamany do domu, jego dziś już zmarła babcia poleciła modlitwę za wstawiennictwem abpa Romero. Na początku Alejandro nie był przekonany, ale gdy wziął do ręki Pismo Święte należące do staruszki i natrafił w nim na obrazek z Romero, padł na kolana i zaczął modlić się prosząc o jego wstawiennictwo.

Następnego dnia udał się do szpitala. Tam pielęgniarka przekazała niespodziewane wieści: stan Cecilii zaczął się poprawiać między 2:00 a 2:30 w nocy - właśnie wtedy, kiedy Alejandro się modlił. Kobieta całkowicie wyleczyła się z ciężkiej choroby.

"Poczułem się jakby mnie coś zmroziło. Nie rozumiałem co się dzieje" - mówi Rivas. "Teraz już wiem, że to był niezwykły cud".

Paweł VI i abp Oscar Romero. Obaj są kanonizowani tego samego dnia (fot. Arzobispado de San Salvador [Public domain or Public domain], from Wikimedia Commons)

"Święty Romero, patron Ameryki" był ukochanym biskupem robotników i ubogich w Salwadorze. Bronił ich przed uciskiem ze strony rządu i wojska. Gdy żył, znajdował się w pogardzie zarówno prawicy, jak i lewicy - obu stron wojny domowej, w której przez 12 lat był pogrążony jego kraj, bo potępiał przemoc niezależnie od jej barw. "Ten, kto się broni wziąć na siebie niebezpieczeństwa w życiu, jakich wymaga od nas historia, utraci życie. Kto jednak z miłości do Chrystusa staje w służbie innym, będzie jak ziarno, które obumiera, ale faktycznie żyje nadal" mówił w jednym z ostatnich kazań na krótko przed śmiercią.

23 maja 2015 r. papież Franciszek ogłosił abp. Romero błogosławionym męczennikiem. Beatyfikacja metropolity San Salwador zgromadziła bogatych i biednych, katolików i protestantów, zwolenników lewicy i prawicy. Dlatego, jak powiedział postulator procesu beatyfikacyjnego abp Vincenzo Paglia, "Romero jest szczęśliwy w niebie, ponieważ zobaczył nas zjednoczonych, a to było jego marzenie w odniesieniu do Salwadoru i do całego świata".

Został zastrzelony podczas odprawiania Mszy. Kalendarium życia Oscara Romero >>

Dzień przed swoją śmiercią, skierował w homilii twarde słowa do wojskowych. "W imię Boga i cierpiących ludzi, błagam i was proszę - w imię Boga! - byście powstrzymali uciski". Zginął podczas Mszy, podobno dokładnie gdy trzymając w dłoniach kielich i wypowiadał słowa "oto krew moja…".

Zabił go członek prawicowych szwadronów śmierci, a za jego śmiercią stał konserwatywny polityk Roberto D’Aubuisson współodpowiedzialny za śmierć około 75 tysięcy osób. W czerwcu 1977 roku polityk nawoływał do zabijania jezuitów słowami "Bądź patriotą - zabij księdza". Kaci Romero nigdy nie zostali ukarani.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Victor Codina SJ

Jeśli chcemy znaleźć Jezusa, musimy udać się do Nazaretu

Za sprawą papieża Franciszka w Kościele dokonują się głębokie przemiany. Franciszek wzywa do przekraczania murów kościołów i wychodzenia na ulice oraz na wszelkie peryferia: społeczne, intelektualne...

Skomentuj artykuł

"Muszę dzielić się tym, co dał mi Bóg". Ten cud utorował drogę do kanonizacji Oscara Romero
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.