Nawrócił się, służył ubogim, by żyć prawdziwie – św. Wincenty de Paul
Wincenty a Paulo doświadczył ubóstwa. Musiał zarabiać na swoje utrzymanie. W młodym wieku przyjął święcenia kapłańskie. Porwany przez tureckich piratów i sprzedany, przez dwa lata był w niewoli w Afryce. Odzyskawszy wolność, chciał zrobić karierę i wszystko osiągnąć własnymi siłami aż do pewnego zimowego dnia, kiedy wysłuchał spowiedzi z życia umierającego człowieka. Ona otworzyła mu oczy… Kościół wspomina go w liturgii 27 września.
Pochodził z ubogiej, wiejskiej rodziny. W młodym wieku został kapłanem. Został porwany przez piratów i żył kilka lat w niewoli. Pracował duszpastersko z arystokracją i wśród ludu wiejskiego. Posługiwał także ‘galernikom’, przestępcom paryskim, odbywającym karę na galerach. Miał wielką wrażliwość na ludzką biedę. Stworzył stałe formy posługiwania osobom z marginesu. Jest patronem wszystkich katolickich dzieł miłosierdzia.
Urodził się w kwietniu 1581 roku w Pouy, w południowo zachodniej Francji. Był trzecim z sześciorga dzieci w biednej, wiejskiej rodzinie. Od wczesnych lat musiał pomagać rodzicom w gospodarstwie i opiekować się młodszym rodzeństwem. Uczył się w szkole franciszkanów w Dax. By się utrzymać, dawał korepetycje. Potem rozpoczął studia teologiczne w Tuluzie. W wieku 19 lat przyjął święcenia kapłańskie.
W 1605 roku płynął statkiem do Rzymu i na Morzu Śródziemnym, jego statek został napadnięty przez tureckich piratów. Cała załoga i pasażerowie zostali sprzedani w niewolę w Tunisie. Wincenty w ciągu dwóch lat miał kilku panów. Ostatniego zdołał nawrócić i obaj szczęśliwie uciekli do Europy. Trafili do Rzymu. Tam Wincenty podjął dalsze studia.
Do Ciebie, święty Józefie, uciekamy się w naszej niedoli
Papież Paweł V wysłał Wincentego z misją na dwór francuski. Tam, pozyskał sobie zaufanie królowej i został jej kapelanem. Mianowała go także swoim jałmużnikiem i sprawował pieczę nad Szpitalem Miłosierdzia.
Wielki życiowy przełom w życiu św. Wincentego nastąpił w styczniu 1617 roku. Do tego czasu bowiem, był on skoncentrowany na osiąganiu wszystkiego własnymi siłami. Chciał zrobić karierę. Został zaproszony do Folleville, aby wygłosić rekolekcje. 25 stycznia, w święto nawrócenia św. Pawła, poszedł do chorego. Był to umierający, ale porządny i szanowany człowiek. Na łożu śmierci jednak wyznał, że całe życie udawał kogoś innego, niż był naprawdę. Dla Wincenta był to olbrzymi szok i odkrycie. Zrozumiał, że posługa ubogim i pokrzywdzonym jest miejscem spotkania samego Boga.
Pod wpływem tego wydarzenia Wincenty złożył ślub poświęcenia się ubogim. Wtedy też Wincentemu otworzyły się oczy na prawdziwą, materialną i duchową nędzę ludzką.
Św. Wincent de Paul - Jean-Léon Gérôme, Public domain, via Wikimedia CommonsZaczął gromadzić wokół siebie kapłanów, którzy prosto i przystępnie głosili Boga ludziom. W 1625 roku założył Zgromadzenie Księży Misjonarzy – lazarystów. Patrząc na swoją historię i drogę życia kapłańskiego, bardzo mu zależało na dobrym przygotowaniu młodych kandydatów do kapłaństwa. Powołał do życia seminaria duchowne. Organizował rekolekcje przed święceniami. W późniejszym czasie księża Misjonarze prowadzili seminaria w wielu diecezjach na świecie.
Modlitwa serca. Najprostsza modlitwa dla każdego
Widząc potrzeby ubogich, wiedział, że można im pomóc tylko w sposób systematyczny. Skupił wokół siebie wiele pań, które w sposób instytucjonalny zajęły się biednymi, porzuconymi dziećmi, żebrzącymi i kalekami. Utworzył stowarzyszenie ‘szarytek’, czyli grup kobiet posługujących osobom odsuniętym na margines. Z czasem, niektóre z tych kobiet chciały obrać życie konsekrowane, więc razem ze św. Ludwiką de Marillac, w 1633 roku powołał do życia Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia.
Zmarł w roku 1660. Kilka lat wcześniej Księża Misjonarze przybyli do Polski. Beatyfikował go Benedykt XIII, a kanonizował w roku 1737 Klemens XII.
Św. Wincenty jest patronem kleru, organizacji charytatywnych, podrzutków, szpitali i więźniów. Leon XIII uznał go za patrona wszystkich dzieł miłosierdzia w Kościele. W ikonografii ukazywany jest w długiej szacie zakonnej. Jego atrybuty to: anioł, dziecko w ramionach lub u stóp, krucyfiks.
Skomentuj artykuł